tag:blogger.com,1999:blog-79624159007786025992024-03-13T20:37:05.872+01:00DKF MacisteThe perplexities of MacisteDKF Macistehttp://www.blogger.com/profile/17825037167744215761noreply@blogger.comBlogger38125tag:blogger.com,1999:blog-7962415900778602599.post-30218027855792873392013-05-10T22:45:00.002+02:002013-05-11T16:01:39.126+02:00BULBA MOVIE - Festiwal Kina Białoruskiego oraz spotkanie z jego twórcami<div style="text-align: justify;">
<b style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">17 maja w naszym DKF-ie będziemy gościć twórców Festiwalu Filmu Białoruskiego - BULBA MOVIE. Janusz Gawryluk oraz Piotr Dudanowicz porozmawiają z widzami o kondycji współczesnego kina białoruskiego. Będzie też okazja zobaczyć najciekawsze tytuły, które zostały zaprezentowane na dwóch dotychczasowych edycjach BULBY: <i>Zadupie</i>, <i>Przypadki pacana</i>, <i>Proste rzeczy</i> oraz <i>Włóczęga nie wróci</i>.</b></div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><b><br /></b></span></div>
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-0Jcv-F9SN1M/UY1ZHtTiduI/AAAAAAAAAFo/mAVP21UsuVE/s1600/BULBA.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://1.bp.blogspot.com/-0Jcv-F9SN1M/UY1ZHtTiduI/AAAAAAAAAFo/mAVP21UsuVE/s320/BULBA.jpg" width="320" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><b><br /></b></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><b><br /></b></span></div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Na projekcję złożą się cztery filmy - </span><span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">zarówno fabuły, jak i dokumenty -</span><span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"> które w syntetyczny sposób znakomicie reprezentują panoramę współczesnego kina białoruskiego:</span></div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><br /></span></div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<b><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><i>Zadupie</i>, reż. Ihar
Aśmiałowski (fab., 30 min.)<o:p></o:p></span></b></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://www.portalfilmowy.pl/foto,2860,a7e58395f94e995d47b323c45d1aaac3,jpg.html" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="213" src="http://www.portalfilmowy.pl/foto,2860,a7e58395f94e995d47b323c45d1aaac3,jpg.html" width="320" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-margin-bottom-alt: auto; mso-margin-top-alt: auto; text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Bohaterka filmu, piękna Aksana, marzy o
wyjeździe z białoruskiej prowincji. W tym celu koresponduje z bogatym Niemcem.
Ale w wiosce w której mieszka jest jeszcze dwóch kawalerów zainteresowanych
żeniaczką z Aksaną, co prowadzi do wielu nieporozumień i niespełnionych
nadziei. W filmie można zobaczyć pełne życia charaktery, dużo humoru i liryczną
chwytającą za gardło muzykę.<o:p></o:p></span></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify;">
<b><span style="line-height: 150%;"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><i>Przypadki pacana</i>, reż. Siarhei Łaban (fab., 56 min.) <o:p></o:p></span></span></b></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><br /><!--[endif]--></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://static.polskieradio.pl/files/5a1023ca-0101-4c9d-880e-1b5051c6c055.file" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="195" src="http://static.polskieradio.pl/files/5a1023ca-0101-4c9d-880e-1b5051c6c055.file" width="320" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Pierwszy białoruski film offowy. Jura, normalny koleś z jednej
dzielnic Mińska pokłócił się ze swoją laską. W poszukiwaniu duchowej
równowagi postanawia znaleźć sobie dobrą
pracę. Jednak na drodze Jury staje piękna nieznajoma Nastia, działaczka jednej
z partii demokratycznych na Białorusi. Jura dowiaduje się, że w jego kraju
istnieje jakaś tam opozycja, która zmaga się z
jakąś tam dyktaturą. Główny bohater nieświadomie wplątuje się w gąszcz
politycznych intryg… </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Media o <i>Przypadkach pacana</i>:<o:p></o:p></span></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><br /></span></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Niskobudżetowe
kino o aktualnej tematyce. Zrobione w formie </span><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">współczesnego </span></i><span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><i>wideoklipu, z
wykorzystaniem animacji i efektów komputerowych.</i> ("Inne </span><span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">kino")</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><i>Obraz bardziej
przypomina w swoim stylu "Dogmę" Larsa von Triera niż </i></span><span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><i> "Lenina w październiku</i>.
("Komsomolska Prawda")</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><i>Pierwsza próba
kinematografii białoruskiej ukazania współczesnej</i></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><i>tematyki młodzieżowej</i> ("Białoruska Diełowoja Gazeta")</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">W tym znakomitym
filmie dużo jest humoru i żartu, które obrazują naszą </span><span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">białoruską rzeczywistość.
Twórcy bez skrępowania używają mocnych, </span></i><span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><i>wulgarnych dialogów i więziennych
piosenek</i>. (Film.ru)</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><i><b>Uszy im trzeba
powykręcać za taką twórczość!</b></i> (prezydent Aleksander Łukaszenka)</span></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><a href="http://bi.gazeta.pl/im/8/8830/z8830638Q,Aleksander-Lukaszenka--2001.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://bi.gazeta.pl/im/8/8830/z8830638Q,Aleksander-Lukaszenka--2001.jpg" width="254" /></a></span></div>
<div class="MsoNormal">
<b><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><i><br /></i></span></b></div>
<div class="MsoNormal">
<b><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><i><br /></i></span></b>
<b><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><i>Proste rzeczy</i>, reż. <o:p></o:p></span></b><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><b>Arciom Łobacz, (dokument, 11 min.)</b></span></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://www.bulbamovie.pl/assets/images/movies/9_big.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="220" src="http://www.bulbamovie.pl/assets/images/movies/9_big.jpg" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">Kim jest “białoruski chłop”? Ten film opowiada o białoruskim bohaterze od sochy. Jeżeli zrozumiesz i poczujesz bohatera filmu, wówczas zbliżysz się do pojmowania duszy prostego Białorusina.</span></div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<b><span lang="EN-US"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><i>Włóczęga nie wróci</i>, reż. Aleś Łapo (dok., 14 min.)<o:p></o:p></span></span></b></div>
<div class="MsoNormal">
<b><span lang="EN-US"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><br /></span></span></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://bulbamovie.pl/assets/images/movies/10_big.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="220" src="http://bulbamovie.pl/assets/images/movies/10_big.jpg" width="320" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<b><span lang="EN-US"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><br /></span></span></b></div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">395 dni, 25 tyś. kilometrów, 13 państw Ameryki Północnej i
Południowej… Po długiej podróży Kirył Kraucou wrócił na Białoruś, aby dać nowe
życie wymarłej wiosce, zacząć rozmawiać po białorusku i po prostu przyjmować
gości…</span></div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</div>
<div class="MsoNormal">
___<br />
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Uczestnicy
debaty:<o:p></o:p></span></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><b>Janusz
Gawryluk</b> - absolwent Państwowej Szkoły Cyrkowej w Julinku, filologii </span><span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">białoruskiej i dziennikarstwa (Laboratorium
Reportażu) na UW. Autor kina </span><span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">offowego. Pomysłodawca i organizator Warszawskiego
Festiwalu Filmowego </span><span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">"Bulbamovie". Pracuje w telewizji Belsat
TV (www.belsat.eu) nadającej </span><span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">niezależne programy dla odbiorców na Białorusi.</span></div>
</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://static.goldenline.pl/user_photo/204/user_1332428_e83910_huge.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://static.goldenline.pl/user_photo/204/user_1332428_e83910_huge.jpg" width="239" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"> </span><b><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"> </span></b></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><b>Piotr
Dudanowicz</b> – miłośnik języka białoruskiego, znawca kultury </span><span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">białoruskiej, propagator niezależnej białoruskiej sceny muzycznej,
sympatyk </span><span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">słowiańskich kultur, podróżnik, uczestniczył w produkcji filmów </span><span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">dokumentalnych Mirosława Dembińskiego o sytuacji na Białorusi - </span><i style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">Lekcje </i><i style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">Białoruskiego </i><span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">i </span><i style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">Muzyczna Partyzantka.</i></div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><i><br /></i></span></div>
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-gJUbN_1GiRQ/UY1a2I5Mn5I/AAAAAAAAAF0/fjE4vCxL1V4/s1600/dudanowicz.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="281" src="http://4.bp.blogspot.com/-gJUbN_1GiRQ/UY1a2I5Mn5I/AAAAAAAAAF0/fjE4vCxL1V4/s320/dudanowicz.jpg" width="320" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Debatę poprowadzi Jacek Dziduszko.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">__</span></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
<div style="text-align: left;">
<b style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><span style="background-color: white; color: #333333; line-height: 16px;">DKF Maciste prezentuje: BULBA MOVIE - Festiwal Kina Białoruskiego</span></b></div>
</div>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"></span><br />
<div style="text-align: justify;">
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><b><span style="background-color: white; color: #333333; line-height: 16px;">data: 17 maja (piątek), godz. 19:00 </span></b></span></div>
</div>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">
<b><span style="background-color: white; color: #333333; line-height: 16px;">kino Regis, mała sala</span><br style="background-color: white; color: #333333; line-height: 16px;" /><br style="background-color: white; color: #333333; line-height: 16px;" /><span style="background-color: white; color: #333333; line-height: 16px;">Projekt dofinansowany ze źródeł PISF</span></b></span></div>
DKF Macistehttp://www.blogger.com/profile/17825037167744215761noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7962415900778602599.post-81133995527954853262013-04-19T21:52:00.000+02:002013-05-10T21:58:27.050+02:00SUGAR MAN (2012) oraz debata o nieodkrytych talentach i złamanych karierach muzycznych<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><b><span style="background-color: white; color: #333333; font-size: 13px; line-height: 16px;">DKF Maciste zaprasza 26 kwietnia godzinie 18:00 do kina Regis na drugie spotkanie z cyklu "Na Styku" sztuki filmowej i muzyki: pokaz nagrodzonego Oskarem filmu <i>Sugar Man</i> oraz debatę o nieodkrytych talentach i złamanych karierach muzycznych z udziałem gości.</span></b></span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><b><span style="background-color: white; color: #333333; font-size: 13px; line-height: 16px;"><br /></span></b></span>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><a href="http://rudzki.blog.onet.pl/files/2013/03/Searching-For-Sugarman.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="http://rudzki.blog.onet.pl/files/2013/03/Searching-For-Sugarman.jpg" width="320" /></a></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><br /></span></div>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><br style="background-color: white; color: #333333; font-size: 13px; line-height: 16px;" /><span style="background-color: white; color: #333333; font-size: 13px; line-height: 16px;"><i>Sugar Man</i> prezentuje sylwetkę amerykańskiego muzyka, Sixto Rodrigueza, któremu wróżono karierę na miarę Boba Dylana. Jednak po wydaniu dwóch krążków, piosenkarz przepadł bez wieści. Wszyscy myśleli, że nie żyje. Niektórzy twierdzili, że popełnił sam</span><span class="text_exposed_show" style="background-color: white; color: #333333; display: inline; font-size: 13px; line-height: 16px;">obójstwo na scenie. W tym samym czasie jego piosenki cieszyły się ogromną popularnością w Republice Południowej Afryki, a on stał się idolem tamtejszej publiczności.<br /><br /><i>Sugar Man</i> to laureat tegorocznego Oskara w kategorii '''Najlepszy Film Dokumentalny''. Oprócz najważniejszej i najbardziej pożądanej w świecie filmowym statuetki, debiut Malika Bendjelloula otrzymał również m.in. Nagrody Publiczności na festiwalach w Sundance, Nowym Jorku, Los Angeles i Melbourne. ''Sugar Man'' to nie tylko uniwersalna i zaskakująca opowieść o potędze przypadku i roli szczęścia w ludzkim życiu.</span></span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span class="text_exposed_show" style="background-color: white; color: #333333; display: inline; font-size: 13px; line-height: 16px;"><br /></span></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://m.ocdn.eu/_m/54990bcd1b5a81f765311f31b7aefba1,37,1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="212" src="http://m.ocdn.eu/_m/54990bcd1b5a81f765311f31b7aefba1,37,1.jpg" width="320" /></a></div>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span class="text_exposed_show" style="background-color: white; color: #333333; display: inline; font-size: 13px; line-height: 16px;"><br /><br />Janusz Wróblewski zwracał uwagę w ''Polityce'' na pełną napięcia strukturę filmu:<i> Film ma dramaturgię godną hitchcockowskiego thrillera. Wychodząc od oczywistego pytania, jak to możliwe, że tak utalentowany artysta nie został w porę doceniony przez amerykański show-biznes, powolutku zmierza w stronę refleksyjnego dzieła o tajemnicy sztuki, przewrotnym losie, wartości pracy, a przede wszystkim o tym, czym jest sława i kariera w świecie doszczętnie zdominowanym przez pogoń za pieniędzmi.</i><br />O sile filmu stanowi też znakomita muzyka Rodrigueza, na co zwracał uwagę Darek Arest w recenzji dla Filmwebu: <i>Jeśli całość ogląda się bardzo dobrze, to najpewniej dzięki </i>(…)<i> muzyce Rodrigueza. Muzyce z dwóch krążków, które dane mu było nagrać i nie dającej za wygraną myśli o wszystkich tych, które mogły powstać przez 40 lat, gdyby sprawy przyjęły inny (sensowny!) obrót. </i></span></span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span class="text_exposed_show" style="background-color: white; color: #333333; display: inline; font-size: 13px; line-height: 16px;"><i><br /></i></span></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://bi.gazeta.pl/im/ec/0d/cd/z13438444Q,Sugar-Man.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="180" src="http://bi.gazeta.pl/im/ec/0d/cd/z13438444Q,Sugar-Man.jpg" width="320" /></a></div>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span class="text_exposed_show" style="background-color: white; color: #333333; display: inline; font-size: 13px; line-height: 16px;"><br />Projekcji będzie towarzyszyć dyskusja o o nieodkrytych talentach i złamanych karierach muzycznych z udziałem zaproszonych gości.<br /><br />W debacie wezmą udział:<br /><br />* <b>Piotr Gołąb</b> – z doświadczenia dziennikarz muzyczny, z wykształcenia filolog-kulturoznawca, z zamiłowania bałkanista. Przez kilka lat prowadził audycję ''Wielobarwy'' w studenckim Radiu BezKitu. Recenzent muzyczny portalu PORCYS.COM. Prowadzi autorską audycję w Radiu Nowinki oraz – wspólnie z Łukaszem Konatowiczem – program radiowy Past Present w krakowskiej Radiofonii, w którym zestawia najświeższe krążki z muzyką, która mogła zainspirować współczesnych artystów. Muzyczny erudyta i miłośnik kina, w szczególności Państw byłej Jugosławii.<br /><br />*<b> Łukasz Konatowicz</b> – od osiemnastego roku życia recenzuje muzykę (Porcys, Hiro Free, ma na koncie też epizody z magazynem Pulp i serwisem polskieradio.pl). Współprowadzi z Piotrem Gołębiem audycję Past Present w krakowskim radiu Radiofonia, w której znajduje elementy łączące nagrania z różnych okresów i gatunków. Wychował się na muzyce post-punkowej, pierwszy opublikowany tekst napisał o płycie Kylie Minogue. Ostatnio opowiada na YouTubie o klasycznych albumach.<br /><br />* <b>Paweł Korta</b> – pracownik bocheńskiego kina Regis, muzyk, filozof sztuki, recenzent i felietonista Krakowskiej Sceny Muzycznej (KSM). Jego zainteresowania to historia muzyki rockowej, popkultura (z naciskiem na kontrkulturę), alternatywne ruchy religijne, psychologia nieświadomości.<br /><br />* <b>Wojtek Sokołowski</b> – tłumacz polskiego wydania biografii Toma Waitsa, ''To fortepian jest pijany, nie ja...'' (autor: Patrick Humphries, Rock-Serwis 1995). Meloman, miłośnik klasycznego rocka. Przez wiele lat prowadził Big Time – sklep muzyczny, który uchował się najdłużej ze wszystkich istniejących w Bochni.<br /><br />Dyskusję poprowadzi Jacek Dziduszko.</span></span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span class="text_exposed_show" style="background-color: white; color: #333333; display: inline; font-size: 13px; line-height: 16px;"><br /></span></span>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span class="text_exposed_show" style="background-color: white; color: #333333; display: inline; font-size: 13px; line-height: 16px;">Zapraszamy do wysłuchania muzyki z filmu:</span></span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span class="text_exposed_show" style="background-color: white; color: #333333; display: inline; font-size: 13px; line-height: 16px;"><br /></span></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/rYoRlL1dlNE?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span class="text_exposed_show" style="background-color: white; color: #333333; display: inline; font-size: 13px; line-height: 16px;"><br /><b><br />DKF Maciste prezentuje: "Sugar Man" oraz debatę o nieodkrytych talentach i złamanych karierach muzycznych<br />data: 26 kwietnia (piątek), godz. 18:00<br />kino Regis, mała sala<br />bilety: 10 zł, 5 zł dla członków DKF</b><br /><br />Projekt dofinansowany ze źródeł PISF.</span></span>DKF Macistehttp://www.blogger.com/profile/17825037167744215761noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7962415900778602599.post-80744666615359939512013-03-29T21:27:00.000+01:002013-05-10T21:43:52.246+02:00 ''Ziemia obiecana'' (1974) w zrekonstruowanej cyfrowo wersji!<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span style="background-color: white; color: #333333; font-size: 13px; line-height: 16px;"><b>DKF Maciste i kino Regis zapraszają na pokaz zrekonstruowanej cyfrowo wersji<i> Ziemi obiecanej</i> (1974) Andrzeja Wajdy!</b></span><br style="background-color: white; color: #333333; font-size: 13px; line-height: 16px;" /></span><br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"> <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://www.zwoje-scrolls.com/zwoje28/poster47.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://www.zwoje-scrolls.com/zwoje28/poster47.jpg" width="223" /></a></div>
</span></div>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><br style="background-color: white; color: #333333; font-size: 13px; line-height: 16px;" /><span style="background-color: white; color: #333333; font-size: 13px; line-height: 16px;"><i>Ziemia Obiecana </i>to film, który nie potrzebuje rekomendacji – o jego klasie świadczą nie tylko nagrody krajowych czy zagranicznych festiwali, łącznie z nominacją oscarową, ale też liczne wygrywane przez plebiscyty. Ten film to sukces zbiorowy, dzieło niezwykle profesjonalnej ekipy, która udowodniła, że w Polsce można zrobić prawdziwie amerykańskie kino. Cyfrowa rekonstrukcja "Ziemi Obiecan</span><span class="text_exposed_show" style="background-color: white; color: #333333; display: inline; font-size: 13px; line-height: 16px;">ej", pozwoli jeszcze bardziej docenić kunszt reżyserski Andrzeja Wajdy - wizjonera i inscenizatora, podobnie jak prace operatorów filmu: Witolda Sobocińskiego, Edwarda Kłosińskiego i Wacława Dybowskiego.</span></span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span class="text_exposed_show" style="background-color: white; color: #333333; display: inline; font-size: 13px; line-height: 16px;"><br /></span></span>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://www.samorzad.mish.uw.edu.pl/wp-content/uploads/2013/04/roz57222981.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="179" src="http://www.samorzad.mish.uw.edu.pl/wp-content/uploads/2013/04/roz57222981.jpg" width="320" /></a></div>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span class="text_exposed_show" style="background-color: white; color: #333333; display: inline; font-size: 13px; line-height: 16px;"><br /><br />Nadzór artystyczny nad rekonstrukcją sprawował Witold Sobociński, digitalizację i rekonstrukcję obrazu wykonano w laboratoriach The Chimney Pot, a dźwięku w studio Sound Place.<br /><br />Andrzejowi Wajdzie wyprawa do <i>Ziemi Obiecanej</i> zajęła kilka lat. A zaczęła się od zdumienia, że w Łodzi lat 70. XX wieku zachowała się w niemal nienaruszonym stanie XIX–wieczna zabudowa fabryczna. Tak narodził się pomysł odkurzenia nieco zapomnianej już wówczas powieści Władysława Reymonta i odczytania jej na nowo - w efekcie powstał także jeden z najwybitniejszych polskich filmów: porywająca wizja przełomu epok i fascynujący portret miasta-potwora i jego mieszkańców.</span></span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span class="text_exposed_show" style="background-color: white; color: #333333; display: inline; font-size: 13px; line-height: 16px;"><br /></span></span>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://bi.gazeta.pl/im/b2/f4/b5/z11924658Q,-Ziemia-obiecana-.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="248" src="http://bi.gazeta.pl/im/b2/f4/b5/z11924658Q,-Ziemia-obiecana-.jpg" width="320" /></a></div>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span class="text_exposed_show" style="background-color: white; color: #333333; display: inline; font-size: 13px; line-height: 16px;"><br /><br />Przed filmem prelekcję wygłosi Jacek Dziduszko.</span></span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span class="text_exposed_show" style="background-color: white; color: #333333; display: inline; font-size: 13px; line-height: 16px;"><br /></span></span>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span class="text_exposed_show" style="background-color: white; color: #333333; display: inline; font-size: 13px; line-height: 16px;">Zapraszamy do obejrzenia trailera, który prezentuje różnice w obu wersjach - tej sprzed i po rekonstrukcji:</span></span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span class="text_exposed_show" style="background-color: white; color: #333333; display: inline; font-size: 13px; line-height: 16px;"><br /></span></span>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.blogger.com/video.g?token=AD6v5dz5Qi3i9dsU5NRdGfZwiO1lqNI1cF6rHtB2dfxJkCv0PpIwTnRV5_L5ynG9vZE5ZDeFvtHFQPVz-RrP_iW_bA' class='b-hbp-video b-uploaded' frameborder='0'></iframe></div>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span class="text_exposed_show" style="background-color: white; color: #333333; display: inline; font-size: 13px; line-height: 16px;"><br /><br />___<br /><b>DKF Maciste prezentuje: <i>Ziemia obiecana</i> w zrekonstruowanej cyfrowo wersji!<br />data: 5 kwietnia (piątek), godz. 19:00,<br />kino Regis, mała sala<br />bilety: 10 zł, 5 zł dla członków DKF</b><br />Projekt dofinansowany ze środków PISF</span></span>DKF Macistehttp://www.blogger.com/profile/17825037167744215761noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7962415900778602599.post-79421403417078130372013-03-05T13:30:00.000+01:002013-05-10T21:24:26.132+02:00Dzień Kobiet w DKF Maciste: MOONRISE KINGDOM z prelekcją Kai Klimek!<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span style="background-color: white; color: #333333; font-size: 13px; line-height: 16px;"><b>DKF Maciste i kino Regis zapraszają 8 marca (wyjątkowo w piątek) o godz. 19:00 - w Dzień Kobiet - na najbardziej niekonwencjonalną komedię romantyczną ostatnich lat: <i>MOONRISE KINGDOM</i> w reżyserii Wesa Andersona.</b></span></span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><b><br /></b></span>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-x4-kTlHYVMk/UMnr5tVO0vI/AAAAAAAAAWo/lt9_g-OSexs/s1600/Moonrise+Kingdom+ciekawostki.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="177" src="http://4.bp.blogspot.com/-x4-kTlHYVMk/UMnr5tVO0vI/AAAAAAAAAWo/lt9_g-OSexs/s320/Moonrise+Kingdom+ciekawostki.jpg" width="320" /></a></div>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><b><br style="background-color: white; color: #333333; font-size: 13px; line-height: 16px;" /></b><br style="background-color: white; color: #333333; font-size: 13px; line-height: 16px;" /><span style="background-color: white; color: #333333; font-size: 13px; line-height: 16px;">W trakcie spotkania przewidziane jest losowanie upominków ufundowanych przez: CenterMed Bochnia, Gabinet kosmetyczny Yasumi, Cafeterię Espresso, Hotel Bochnia oraz Mydlarnię Franciszka.</span><br style="background-color: white; color: #333333; font-size: 13px; line-height: 16px;" /><br style="background-color: white; color: #333333; font-size: 13px; line-height: 16px;" /><span style="background-color: white; color: #333333; font-size: 13px; line-height: 16px;">Film zaprezentuje widzom<b> Kaja Klimek</b>, publicystka popkulturowa, która tak o nim pisała na łamach magazynu ''Ekra</span><span class="text_exposed_show" style="background-color: white; color: #333333; display: inline; font-size: 13px; line-height: 16px;">ny'':</span></span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span class="text_exposed_show" style="background-color: white; color: #333333; display: inline; font-size: 13px; line-height: 16px;"><br /></span></span>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://cdn-media.hollywood.com/images/l/moonrisekingdomscoutmasternorton.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="179" src="http://cdn-media.hollywood.com/images/l/moonrisekingdomscoutmasternorton.jpg" width="320" /></a></div>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span class="text_exposed_show" style="background-color: white; color: #333333; display: inline; font-size: 13px; line-height: 16px;"><br /><br />(...) U Andersona każdy utwór ma historię i przywołuje wspomnienia. Skoro zaś tematem staje się pierwsza miłość, jej muzyczną kwintesencją – jak zawsze odpowiednio nostalgiczną – będzie „Le Temps d'Amour” Francoise Hardy.<br /><br />„Czas miłości” w <i>Moonrise Kingdom</i>, czyli w Królestwie Wschodzącego Księżyca (nie wyrażam zgody na polskie zupełnie nietrafione tłumaczenie tytułu!) przeżywają przede wszystkim młodociani Suzy Bishop (Kara Hayward) i Sam Shakusky (Jared Gilman). Choć jeszcze nie mają dwudziestu lat, lecz dwanaście, przed nimi siódme niebo. Korespondencyjnie ustalają „gdzie i kiedy” i uciekają odpowiednio: z domu i z letniego obozu, by razem panować w tytułowym Królestwie. A przy tym słuchać muzyki, bo przenośny gramofon na baterie jest tym, co do walizki (prócz kota i ukochanych książek) spakuje Suzy. Ten świat należy do nich, ale również dla zaludniających plany dalsze postaci lato 1965 roku będzie czasem „miłości, przyjaźni i przygody”, o którym śpiewa Hardy. Dorośli, czyli rodzice Suzy (Frances McDormand i Bill Murray), Randy Ward (Edward Norton) komendant obozu skautów, z którego ucieka Sam, szef miejscowej policji Kapitan Sharp (Bruce Willis) zostali w tym czasie zanurzeni, choć część z nich już trochę zapomniała jak się pływa.</span></span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span class="text_exposed_show" style="background-color: white; color: #333333; display: inline; font-size: 13px; line-height: 16px;"><br /></span></span>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://images.static-bluray.com/reviews/6777_4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="179" src="http://images.static-bluray.com/reviews/6777_4.jpg" width="320" /></a></div>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span class="text_exposed_show" style="background-color: white; color: #333333; display: inline; font-size: 13px; line-height: 16px;"><br /><br />Jak na Andersona przystało ten świat jest umiejscowiony na mapie i niby-rzeczywisty, a jednak magiczny i baśniowy. Jak zawsze przedstawiony z maksymalną drobiazgowością, dbałością o tak zwaną epokę (a raczej jej nostalgiczną wizję), z jej scenografią, kostiumami i właśnie muzyką, A jednak to świat zupełnie bezczasowy. Rok 1965 i dynamiczne warunki pogodowe, jakie funduje mieszkańcom wyspy New Penzance, owego wszędzie i nigdzie, to tylko swego rodzaju rama. Anderson, jak Sam – uzdolniony malarz – wypełnia ją obrazem. (...)<br /><br />Więcej o <i>Moonrise Kingdom</i> Kaja Klimek opowie już <b>8 marca</b>!<br /><br /><u>O prelegentce</u>:</span></span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span class="text_exposed_show" style="background-color: white; color: #333333; display: inline; font-size: 13px; line-height: 16px;"><br /></span></span>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-snc6/8740_4255107973730_1287053189_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-snc6/8740_4255107973730_1287053189_n.jpg" width="229" /></a></div>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span class="text_exposed_show" style="background-color: white; color: #333333; display: inline; font-size: 13px; line-height: 16px;"><br /></span></span>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span class="text_exposed_show" style="background-color: white; color: #333333; display: inline; font-size: 13px; line-height: 16px;"><br /><b>KAJA KLIMEK</b>, rocznik '84, pochodzi z Tarnowskich Gór. W KPSC UJ przygotowuje pracę doktorską na temat remiksu w kulturze popularnej. Tłumaczka i publicystka popkulturowa, dwukrotnie wyróżniona w konkursie dla młodych krytyków filmowych im. Krzysztofa Mętraka (2011r. i 2012r). Lubi plastikową biżuterię... ale przede wszystkim - Nicolasa Cage'a.<br />_____<br /><br /><b>DKF Maciste prezentuje:<br />MOONRISE KINGDOM, 94', reż. Wes Anderson<br />Miejsce: Kino Regis, Miejski Dom Kultury w Bochni<br />Czas: 8 marca, godz. 19:00, duża sala<br />Bilety: 5 zł - członkowie klubu, 10 zł - pozostali</b><br /><br />Projekt dofinansowany ze środków PISF</span></span>DKF Macistehttp://www.blogger.com/profile/17825037167744215761noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7962415900778602599.post-68054406768678002162013-01-23T17:04:00.001+01:002013-01-25T11:41:01.244+01:00''Złodzieje rowerów'' (1948) z lektorem na żywo i wstępem dr Joanny Wojnickiej<br />
<div class="utdU2e">
</div>
<div class="tx78Ic">
</div>
<div class="aHl" style="margin-left: -30px;">
</div>
<div id=":2g1" tabindex="-1">
</div>
<div class="ii gt adP adO" id=":2ds" style="direction: ltr; font-size: 13.333333969116211px; margin: 5px 15px 0px 0px; padding-bottom: 5px; position: relative; z-index: 2;">
<div id=":2dm">
<div style="text-align: center;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<b style="font-family: georgia, serif; font-size: 13.333333969116211px; text-align: left;">Po długiej przerwie i (niestety) przegranym boju z bastionem lokalnego konserwatyzmu odradzamy się się niczym Feniks z popiołów i wracamy z klasą, tj. klasyką! Zapraszamy </b><b style="font-family: georgia, serif; font-size: 13.333333969116211px; text-align: left;">31 stycznia (czwartek) o godzinie 19:00 </b><b style="font-family: georgia, serif; font-size: 13.333333969116211px; text-align: left;">na pokaz filmu ''Złodzieje rowerów'' (1948) </b><b style="font-family: georgia, serif; font-size: 13.333333969116211px; text-align: left;">w reż. Vittorio de Siki </b><b style="color: #222222; font-family: georgia, serif; font-size: 13.333333969116211px; text-align: left;">ze wstępem dr Joanny Wojnickiej (ISzA UJ).</b></div>
<div style="text-align: left;">
<b style="color: #222222; font-family: georgia, serif; font-size: 13.333333969116211px;"><br /></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-oUbCuBsIA9Y/UQAGIejwnMI/AAAAAAAAAFE/8m9nwwKn7CE/s1600/dkf+Z%C5%81ODZIEJE+ROWER%C3%93W.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://2.bp.blogspot.com/-oUbCuBsIA9Y/UQAGIejwnMI/AAAAAAAAAFE/8m9nwwKn7CE/s320/dkf+Z%C5%81ODZIEJE+ROWER%C3%93W.jpg" width="225" /></a></div>
<div style="text-align: left;">
<b style="color: #222222; font-family: georgia, serif; font-size: 13.333333969116211px;"><br /></b></div>
</div>
<div>
<div style="background-color: white; color: #222222; font-family: arial, sans-serif; font-size: 13.333333969116211px; text-align: left;">
<br /></div>
<div style="background-color: white; color: #222222; font-family: arial, sans-serif; font-size: 13.333333969116211px; text-align: left;">
<span style="font-family: georgia, serif;">''Złodzieje rowerów'', to klasyk włoskiego neorealizmu filmowego, <b>nagrodzony honorowym Oskarem w 1950 roku</b>. Dzieło Vittorio De Siki, które regularnie znajduje się na liście 10 najwybitniejszych filmów wszech czasów, przygotowywanej przez magazyn ''Side&Sound''. O filmie historyk kina <b>Jerzy Płażewski </b>pisał:</span></div>
<div style="background-color: white; color: #222222; font-family: arial, sans-serif; font-size: 13.333333969116211px; text-align: left;">
<span style="font-family: georgia, serif;"><br /></span></div>
<div style="background-color: white; color: #222222; font-family: arial, sans-serif; font-size: 13.333333969116211px; text-align: left;">
<span style="font-family: georgia, serif;"><i>Człowiek w roboczym kombinezonie nakleja plakat na murze rzymskiej kamienicy. Wyłania się zeń kusząca postać "atomowej pin up girl", opiętej w strojną suknię Rity Hayworth. Człowiek nie wyczuwa ironii swego losu, że właśnie jemu dano kubełek z klejem, by reklamował lukrowaną bajeczkę o córce lokaja, która wyszła za milionera i mieszka w pałacu przy V Avenue. Człowiek nie ma wielkich wymagań. To talerz jakiejś strawy i pokój z kuchnią w proletariackiej dzielnicy. Ale i tego los mu odmawia. Dwie silne ręce i chęć do pracy to za mało. Człowiek ma jeszcze rower, którym usiłuje wyjechać ze środowiska bezrobotnych. Ale właśnie rower mu kradną. Bez roweru straci pracę. </i></span></div>
<div style="background-color: white; color: #222222; font-family: arial, sans-serif; font-size: 13.333333969116211px; text-align: left;">
<span style="font-family: georgia, serif;"><i><br /></i></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-60H6xp2I3aE/T6hEQH9KmhI/AAAAAAAABOQ/SVLy2JugcyU/s1600/bicycle-thieves-image.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="226" src="http://4.bp.blogspot.com/-60H6xp2I3aE/T6hEQH9KmhI/AAAAAAAABOQ/SVLy2JugcyU/s320/bicycle-thieves-image.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="background-color: white; color: #222222; font-family: arial, sans-serif; font-size: 13.333333969116211px; text-align: left;">
<span style="font-family: georgia, serif;"><i><br /></i></span></div>
<div style="background-color: white; color: #222222; font-family: arial, sans-serif; font-size: 13.333333969116211px; text-align: left;">
<span style="font-family: georgia, serif;"><i><br /></i></span></div>
<div style="background-color: white; color: #222222; font-family: arial, sans-serif; font-size: 13.333333969116211px; text-align: left;">
<span style="font-family: georgia, serif;"><i>Pamiętam, że od razu po premierze wspaniałego filmu Vittorio De Siki w 1948 r. cała krytyka światowa obwołała go arcydziełem. Udowodnił, że do rangi dzieła sztuki awansować mogą dzieła, które zapowiedział teoretyk neorealizmu Zavattini. Nie są konieczne zmyślone i nadzwyczajne fabuły. Wystarczą fakty opisywane na ostatnich stronach gazet w pięciu wierszach nonparelem. Każda godzina, każde miejsce i każda osoba może być tematem, jeśli narrator potrafi zaobserwować i wyjaśnić związek wszystkich współzależnych zjawisk.</i></span></div>
<div style="background-color: white; color: #222222; font-family: arial, sans-serif; font-size: 13.333333969116211px; text-align: left;">
<span style="font-family: georgia, serif;"><i><br /></i></span></div>
<div style="background-color: white; color: #222222; font-family: arial, sans-serif; font-size: 13.333333969116211px; text-align: left;">
<span style="font-family: georgia, serif;"><i>Złodziej roweru? Ale przecież w tytule jest liczba mnoga! Pierwszy złodziej zostaje wykryty, ale roweru już nie ma, jest kimś jeszcze uboższym od okradzionego. Czy bohater, chcąc odzyskać od społeczeństwa swą własność, musi ukraść cudzy rower? Na tłocznej ulicy Antonio odsyła do domu synka, by mały nie widział, co robi ojciec. Ale Bruno - zresztą jedyny zarobkujący członek rodziny - widzi wszystko. Jak Antonio porywa rower, jak zostaje złapany, pobity, upokorzony. Bruno rozumie sytuację. Wraca wspólnie z ojcem do domu, bogatszy o nić zaufania. Taka jest optymistyczna i piękna wymowa filmu. </i></span></div>
<div style="background-color: white; color: #222222; font-family: arial, sans-serif; font-size: 13.333333969116211px; text-align: left;">
<span style="font-family: georgia, serif;"><i><br /></i></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/_6kzLJoCge7g/TTywutscknI/AAAAAAAAAWQ/JbTyyYW4IKo/s1600/wallpaper-del-film-ladri-di-biciclette-67709.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="http://2.bp.blogspot.com/_6kzLJoCge7g/TTywutscknI/AAAAAAAAAWQ/JbTyyYW4IKo/s320/wallpaper-del-film-ladri-di-biciclette-67709.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="background-color: white; color: #222222; font-family: arial, sans-serif; font-size: 13.333333969116211px; text-align: left;">
<span style="font-family: georgia, serif;"><i><br /></i></span></div>
<div style="background-color: white; color: #222222; font-family: arial, sans-serif; font-size: 13.333333969116211px; text-align: left;">
<span style="font-family: georgia, serif;"><i><br /></i></span></div>
<div style="background-color: white; color: #222222; font-family: arial, sans-serif; font-size: 13.333333969116211px; text-align: left;">
<span style="font-family: georgia, serif;"><i>Wielkim równoległym objawieniem filmu było obsadzenie w roli głównej nie aktora, tylko autentycznego robotnika z fabryki Breda, Lamberta Maggioraniego, o twarzy krańcowo odmiennej od urody amerykańskich gwiazdorów. Producent filmu, lękając się finansowej klapy sugerował, żeby dla zmniejszenia ryzyka zaangażować do roli Antonia czołowego idola Hollywoodu, Cary Granta. Jednak reżyser, sam aktor, przed wojną wzięty elegancki amant - wyczuł od razu, że byłoby to uśmierceniem całej konwencji filmu. Maggiorani zagrał samego siebie i zrobił to wyśmienicie. </i>(Portalfilmowy.pl)</span></div>
<div style="background-color: white; color: #222222; font-family: arial, sans-serif; font-size: 13.333333969116211px; text-align: left;">
<span style="font-family: georgia, serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://liam.yme.so/wp-content/uploads/2012/05/bicycle-thief-1024x817.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="255" src="http://liam.yme.so/wp-content/uploads/2012/05/bicycle-thief-1024x817.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="background-color: white; color: #222222; font-family: arial, sans-serif; font-size: 13.333333969116211px; text-align: left;">
<span style="font-family: georgia, serif;"><br /></span></div>
<div style="background-color: white; color: #222222; font-family: arial, sans-serif; font-size: 13.333333969116211px; text-align: left;">
<span style="font-family: georgia, serif;"><i><br /></i></span></div>
<div style="background-color: white; color: #222222; font-family: arial, sans-serif; font-size: 13.333333969116211px; text-align: left;">
<span style="font-family: georgia, serif;">Wprowadzenie do filmu zrobi znawczyni kina włoskiego, <b>dr Joanna Wojnicka</b>. Wojnicka jest wicedyrektor Instytutu Sztuk Audiowizualnych UJ. Specjalizuje się w historii kina europejskiego. W kręgu jej zainteresowań znajdują się szeroko pojęte związki kina z innymi sztukami, zwłaszcza: literaturą, malarstwem i teatrem. Opublikowała m.in. <i>Świat umierający. O później twórczości Luchino Viscontiego</i> (Kraków 2001), <i>Słownik wiedzy o filmie</i>, (Wydawnictwo Szkolne PWN, Warszawa-Bielsko Biała 2008, współaut. Olga Katafiasz) oraz szereg artykułów w książkach i czasopismach naukowych.</span></div>
<div style="background-color: white; color: #222222; font-family: arial, sans-serif; font-size: 13.333333969116211px; text-align: left;">
<span style="font-family: georgia, serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-IKjT2jTtQ7c/UQAI6ChEbTI/AAAAAAAAAFU/9mzMiArr_ZA/s1600/b%C4%85ku.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://4.bp.blogspot.com/-IKjT2jTtQ7c/UQAI6ChEbTI/AAAAAAAAAFU/9mzMiArr_ZA/s320/b%C4%85ku.JPG" width="268" /></a></div>
<div style="background-color: white; color: #222222; font-family: arial, sans-serif; font-size: 13.333333969116211px; text-align: left;">
<span style="font-family: georgia, serif;"><br /></span></div>
<div style="background-color: white; color: #222222; font-family: arial, sans-serif; font-size: 13.333333969116211px; text-align: left;">
<span style="font-family: georgia, serif;"><br /></span></div>
<div style="background-color: white; color: #222222; font-family: arial, sans-serif; font-size: 13.333333969116211px; text-align: left;">
<span style="font-family: georgia, serif;"><b>Film pokażemy z lektorem na żywo</b>. Listę dialogową przeczyta znany z krakowskich kin <b>Grzegorz Bąkowski</b>.</span></div>
</div>
<div style="background-color: white; color: #222222; font-family: arial, sans-serif; font-size: 13.333333969116211px; text-align: left;">
<span style="font-family: georgia, serif;"><br /></span></div>
<div style="background-color: white; color: #222222; font-family: arial, sans-serif; font-size: 13.333333969116211px; text-align: center;">
<span style="font-family: georgia, serif;">Na zachętę: trailer!</span></div>
<div style="background-color: white; color: #222222; font-family: arial, sans-serif; font-size: 13.333333969116211px; text-align: center;">
<span style="font-family: georgia, serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/H3jnzXX9mXs?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<div>
<span style="font-family: georgia, serif;"><br /></span></div>
</div>
</div>
DKF Macistehttp://www.blogger.com/profile/17825037167744215761noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7962415900778602599.post-26525290827350149492012-11-04T21:54:00.000+01:002012-11-07T17:04:35.561+01:00''Zaklęte rewiry'' (1975) Janusza Majewskiego po rekonstrukcji cyfrowej<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><b>W czwartek, 8 listopada zaprosimy widzów na pokaz zrekonstruowanego cyfrowo w ramach projektu KinoRP filmu ''Zaklęte rewiry'' (1975) w reżyserii Janusza Majewskiego. Ekranizacja debiutanckiej powieści Henryka Worcella pod tym samym tytułem to najlepszy przejaw polsko-czeskiej współpracy filmowej i zarazem jeden z najwybitniejszych polskich filmów.</b></span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><br /></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://i.wp.pl/a/f/film/008/59/97/0229759.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://i.wp.pl/a/f/film/008/59/97/0229759.jpg" width="224" /></a></div>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">''Zaklęte rewiry'' są opowieścią o młodym chłopaku (w tej roli Marek Kondrat), który dostaje pracę w eleganckiej restauracji i zaczyna piąć się po drabinie kelnerskiej kariery. Film zarówno w momencie premiery, jak i dzisiaj, przy okazji rekonstrukcji cyfrowej, zbiera znakomite recenzje. Przyjrzyjmy się niektórym opiniom:</span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><i>Worcell opisał w debiucie własne doświadczenia z okresu pracy w kawiarni i restauracji hotelu Grand w Krakowie. Podobnie jak jego bohater sam przeszedł wszystkie stopnie w kelnerskiej hierarchii, dotkliwie płacąc za każdy szczebel awansu. Jego powieść pozostaje nie tylko wnikliwym studium psychologicznym, swoistym zapisem przejścia z okresu chłopięcego w wiek dojrzały, ale przede wszystkim opisem świata podzielonego na kuchnię i na salę, który rządzi się specyficznymi prawami. Opis ten można traktować szerzej </i></span><span style="background-color: white; color: #222222; font-family: arial, sans-serif; line-height: 17.77777862548828px;">– </span><span style="background-color: white; color: #222222; line-height: 17.77777862548828px;"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><i>jako metaforę świata w ogóle. Wszystkie te cechy znalazły swoje miejsce w filmie Majewskiego. </i>(Konrad J. Zarębski, "Gazeta Wyborcza")</span></span><br />
<span style="background-color: white; color: #222222; line-height: 17.77777862548828px;"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><br /></span></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://torlin.files.wordpress.com/2010/01/zaklete-rewiry.jpg?w=500&h=360" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="230" src="http://torlin.files.wordpress.com/2010/01/zaklete-rewiry.jpg?w=500&h=360" width="320" /></a></div>
<span style="background-color: white; color: #222222; line-height: 17.77777862548828px;"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><br /></span></span>
<span style="background-color: white; color: #222222; line-height: 17.77777862548828px;"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><br /></span></span>
<span style="background-color: white; color: #222222; font-style: italic; line-height: 17.77777862548828px;"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">''Zaklęte rewiry'' są filmem o konieczności dokonania w pewnym momencie życia wyboru, określenia się, konieczności, której nikt nie może uniknąć. Opowiedziana obyczajowo</span></span><span style="background-color: white; color: #222222; font-family: arial, sans-serif; font-style: italic; line-height: 17.77777862548828px;">–</span><span style="background-color: white; color: #222222; line-height: 17.77777862548828px;"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><i>społeczna historia kryje alegorię. Dobro i Zło walczą w filmie Majewskiego jawnie, bez żadnych masek, ale w odróżnieniu od abstrakcyjnych moralitetów, Dobro wcale nie zwycięża w spotkaniu ze Złem. Finał pozostaje otwarty. </i>(Wiktor Buriakow, "Film (Ryga)" 2/1981)</span></span><br />
<span style="background-color: white; color: #222222; line-height: 17.77777862548828px;"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><br /></span></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img.stopklatka.pl/film/02500/02572/g-8.jpg?74169457" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="234" src="http://img.stopklatka.pl/film/02500/02572/g-8.jpg?74169457" width="320" /></a></div>
<span style="background-color: white; color: #222222; line-height: 17.77777862548828px;"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><br /></span></span>
<span style="background-color: white; color: #222222; line-height: 17.77777862548828px;"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><br /></span></span>
<span style="background-color: white; color: #222222; line-height: 17.77777862548828px;"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Sam reżyser mówił tak komentował decyzję zekranizowania powieści Worcella:</span></span><br />
<span style="background-color: white; color: #222222; line-height: 17.77777862548828px;"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><br /></span></span>
<i>''<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Zaklęte rewiry" są jakby stworzone dla filmu. Jest to przecież książka prawdziwie autentyczna, zawierająca mnóstwo obserwacji przeżytych, a nie wymyślonych, więc tym bardziej frapujących. Stanowi rzetelną dokumentację epoki i środowiska </span></i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><i>– na ogół mało znanego, a przecież bardzo interesującego. Najistotniejsze są jednak treściowe walory ''Zaklętych rewirów". Jest to opowieść o dojrzewaniu człowieka do samodzielnych decyzji i potrzebie zachowania godności. Worcell pokazuje, że w każdej sytuacji trzeba "zachować twarz", że wprawdzie trzeba się umieć dostosować do środowiska, ale nie według reguł zwierzęcej mimikry, nie za wszelką cenę. Jest to zatem rzecz o stosunkach społecznych – środowisko, w którym dojrzewa bohater, choć specyficzne, jest w istocie mikromodelem społeczeństwa z jego systemem hierarchii, wzajemnych zależności i uwarunkowań. </i>("Filmowy serwis prasowy" 18/1975)</span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Na zachętę zapraszamy do obejrzenia krótkiego zwiastuna filmu:</span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><br /></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/hiw1gJF6mwY?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><u>O projekcie KinoRP:</u></span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><u><br /></u></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://www.24gliwice.pl/wiadomosci/wp-content/uploads/2012/01/kino-rp2-300x222.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://www.24gliwice.pl/wiadomosci/wp-content/uploads/2012/01/kino-rp2-300x222.jpg" /></a></div>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><u><br /></u></span>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Cyfryzacja filmów to jedyna szansa na ocalenie dorobku klasyki polskiego kina. Arcydzieła polskiej kinematografii, filmy największych mistrzów, dzięki nowoczesnym technikom cyfrowym odzyskują swój pierwotny blask i wdzięk, zatracony na poddanej mechanicznym uszkodzeniom i bezlitosnemu upływowi czasu, taśmie filmowej. Nad żmudnym procesem rekonstrukcji nadzór artystyczny sprawują twórcy filmów. Projekt KinoRP, w ramach którego powstają rekonstrukcje cyfrowe arcydzieł polskiej kinematografii, ma na celu przywrócenie publiczności – głównie w kinach, ale także w telewizji HD oraz na nośnikach Blu-ray i DVD – klasyki polskiego kina w doskonałej jakości obrazu i dźwięku. Raz w miesiącu w należącym do Stowarzyszenia Filmowców Polskich kinie KULTURA w Warszawie, odbywają się uroczyste premiery z udziałem twórców. Filmy pokazywane są także w kinach realizujących projekt, gdzie odbywają się cykliczne pokazy. Jednym z takich kin staje się w tym momencie bocheński Regis, gdzie w ramach spotkań Dyskusyjnego Klubu Filmowego MACISTE kilka razy do roku będą się odbywać projekcje zrekonstruowanych cyfrowo arcydzieł kinematografii polskiej.</span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Więcej o KinoRP można przeczytać <a href="http://www.festiwalniezwykly.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=158&Itemid=148">tutaj</a> i na <a href="http://www.kinorp.pl/info/tekst_3.pdf">stronie</a> projektu.</span><br />
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">___</span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><b>DKF Maciste zaprasza: "Zaklęte rewiry'' po rekonstrukcji cyfrowej</b></span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><b>CZAS: czwartek, 8 listopada 2012, godz. 19:30</b></span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><b>MIEJSCE: kino Regis, Bochnia</b></span><br />
<br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Projekt dofinansowany ze środków PISF.</span>DKF Macistehttp://www.blogger.com/profile/17825037167744215761noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7962415900778602599.post-71403835946359162562012-10-09T20:41:00.000+02:002012-10-09T20:41:32.018+02:00Jerzy Armata prezentuje animacje Ola Sroczyńskiego<b><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">DKF Maciste wraca po przerwie wakacyjnej! Pierwsze spotkanie, które odbędzie się 18 października o godz. 19:00, poświęcimy twórczości trochę zapomnianego reżysera filmów animowanych, Aleksandra Sroczyńskiego. O filmach ''Ola'' opowie dziennikarz filmowy, znawca i popularyzator polskiej animacji, Jerzy Armata.</span></b><br />
<b><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><br /></span></b>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://www.czasbochenski.pl/data/zdjecia/duze/71abad71a31fb6b500acb7b1ccbaeb4e636ee1ee_217471.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="226" src="http://www.czasbochenski.pl/data/zdjecia/duze/71abad71a31fb6b500acb7b1ccbaeb4e636ee1ee_217471.jpg" width="320" /></a></div>
<b><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><br /></span></b>
<b><br /></b>
<span style="color: #444444; font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span style="line-height: 17px;">Sroczyński (ur. 1953) jest artystą ekscentrycznym, twórcą filmów animowanych, ilustratorem i autorem rysunków satyrycznych. Ukończył grafikę na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, a następnie reżyserię filmu animowanego i eksperymentalnego w łódzkiej Filmówce. Od 1981 roku tworzy filmy rysunkowe, między innymi nagradzane w kraju i zagranicą <i>8 i ¾</i> (1981),<i> Film animowany </i>(1982), <i>Apteczka pierwszej pomocy </i>(1983) czy <i>Nigdy więcej wojny!</i> (1987). W swojej twórczości Sroczyński proponuje mieszankę czarnego humoru, makabreski i pastiszu różnych konwencji filmowych: filmów dla dorosłych (<i>Ani be!... ani me!... z udziałem Audrey Hepburn</i>, 1984), klasyki s-f (<i>2013 Odyseja kosmiczna</i>, 1985) a nawet amerykańskiego undergroundu lat 60. (<i>With a Light</i>, 1986).</span></span><br />
<span style="color: #444444; font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span style="line-height: 17px;"><br /></span></span>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://www.nowehoryzonty.pl/pliki/wgrane/image/program8/Sroczynski/sroczynski_47_zm.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="232" src="http://www.nowehoryzonty.pl/pliki/wgrane/image/program8/Sroczynski/sroczynski_47_zm.jpg" width="320" /></a></div>
<span style="color: #444444; font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span style="line-height: 17px;"><br /></span></span>
<span style="color: #444444; font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span style="line-height: 17px;"><br /></span></span>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span style="color: #444444;"><span style="line-height: 17px;">Jerzy Armata pisał o Sroczyńskim: </span></span><i><span style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; line-height: 18px; text-align: justify;">To artysta niekonwencjonalny, niespokojny, obdarzony nieprawdopodobną wyobraźnią i poczuciem humoru. Kiedy pracował w krakowskim Studiu Filmów Animowanych zawsze nosił gruby brulion ze skorowidzem, gdzie notował – w układzie alfabetycznym – swe zwariowane pomysły. Gdy dyrektor wołał go do gabinetu, planując produkcję Studia, albo gdy wykonanie planu, a więc i premie dla załogi były zagrożone, bo warto wspomnieć, że artysta ten realizował w Polsce filmy w czasach obowiązywania planowej gospodarki socjalistycznej, i pytał, jaki film zrobi, Olo odpowiadał pytaniem: a na jaki temat sobie pan dyrektor życzy. Na to dyrektor: – Może być o pieskach. – Może – odpowiadał artysta. I otwierał brulion na stronie P, gdzie pod hasłem „pieski” miał zapisanych kilkadziesiąt pomysłów...</span><span style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; line-height: 18px; text-align: justify;"> </span></i></span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><i><span style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; line-height: 18px; text-align: justify;"><br /></span></i></span>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-CkxxB9PRwNw/UHRuy_oBL5I/AAAAAAAAAEo/hgLB1s9yeQE/s1600/SROCZYNSKI_21_OK_ZM.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="305" src="http://4.bp.blogspot.com/-CkxxB9PRwNw/UHRuy_oBL5I/AAAAAAAAAEo/hgLB1s9yeQE/s320/SROCZYNSKI_21_OK_ZM.jpg" width="320" /></a></div>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><i><span style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; line-height: 18px; text-align: justify;"><br /></span></i></span>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><i><span style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; line-height: 18px; text-align: justify;"><br /></span></i></span>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><i><span style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; line-height: 18px; text-align: justify;">Szybko stał się największą „gwiazdą” krakowskiej animacji. Sroczyński udowodnił, że możliwe jest połączenie filmu komercyjnego z ambicjami autorskimi. „Ludzie, którzy lubią uchodzić za intelektualistów, gardzą horrorem, kryminałem, komedią. Taka moda. Ręczę, że w skrytości ducha uwielbiają te gatunki. Ja się nie wstydzę komercji i czerpię z pogardzanych gatunków pomysły” – mówił w jednym z wywiadów. </span></i></span><br />
<span style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; line-height: 18px; text-align: justify;"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><i><br /></i></span></span>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; font-style: italic; line-height: 18px; text-align: justify;">Przed wielu laty miałem przyjemność organizować – wspólnie z</span><span style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; font-style: italic; font-weight: bold; line-height: 18px; text-align: justify;"> Krzysztofem Gieratem</span><span style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; font-style: italic; line-height: 18px; text-align: justify;">, ówczesnym kierownikiem krakowskiego kina Mikro – wielką retrospektywę jego filmów. Zatytułowaliśmy ją „Mikro-Horror-Show”, a anonsowaliśmy – jak na tamte czasy, w których przecież działała cenzura, dość niekonwencjonalnie – dając ogłoszenie, tzw. drobne, do „Gazety Krakowskiej”, które zaczynało się od słów: „Jeśli chcesz zostać wampirem, przyjdź do kina Mikro 29 października 1984 roku o godz. 20...”. Przybyły tłumy. W kinie działy się sceny iście dantejskie. W poczekalni wznieśliśmy grób, z którego ku zdumieniu publiczności wstawał przysypany jesiennymi liśćmi znany krakowski tłumacz</span><span style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; font-style: italic; font-weight: bold; line-height: 18px; text-align: justify;"> Krzysztof Błoński</span><span style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; line-height: 18px; text-align: justify;"><i> jako Nosferatu, a członkowie prowadzonego przez niego teatru włamywali się przez zewnętrzne okna do sali kinowej podczas projekcji i atakowali, głównie w okolice szyjne, dość zaskoczonych widzów. Po seansie przy pniaku z wbitą zakrwawioną siekierą odbyło się spotkanie z artystą i aukcja jego wampirycznych prac, prowadzona pod hasłem „Krew – darem życia”. </i>(...)</span></span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; line-height: 18px; text-align: justify;"><br /></span></span>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-zJ_bvUWYsNQ/UHRu6ACEUkI/AAAAAAAAAEw/xlnB9YHdaHM/s1600/SROCZYNSKI_23_OK_ZM.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="304" src="http://4.bp.blogspot.com/-zJ_bvUWYsNQ/UHRu6ACEUkI/AAAAAAAAAEw/xlnB9YHdaHM/s320/SROCZYNSKI_23_OK_ZM.JPG" width="320" /></a></div>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; line-height: 18px; text-align: justify;"><br /></span></span>
<span style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; line-height: 18px; text-align: justify;"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><i><br /></i></span></span>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><i><span style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; line-height: 18px; text-align: justify;">Zadebiutował, zrealizowanym w 1981 roku w bielskim Studiu Filmów Rysunkowych, filmem </span><span style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; font-weight: bold; line-height: 18px; text-align: justify;">„<a href="http://www.portalfilmowy.pl/film,11269,1,W-trawie-nie-tylko-piszczy.html" style="color: #212d73; text-decoration: none;">W trawie nie tylko piszczy</a>...”</span><span style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; line-height: 18px; text-align: justify;">, który stanowił jednocześnie jego pracę dyplomową w krakowskiej ASP. W tej zabawnej opowiastce o parze zakochanych ludzików, mieszkańców pola truskawkowego, nieustannie nękanych przez niezbyt przyjaźnie nastawione otoczenie, utrzymanej w poetyce delikatnego horrorku, można już dostrzec wyraźne cechy stylistyczne przyszłych filmów Sroczyńskiego. Debiut poprzedziła praca przy realizacji filmów innych reżyserów: </span><span style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; font-weight: bold; line-height: 18px; text-align: justify;">Ryszarda Lepióry</span><span style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; line-height: 18px; text-align: justify;"> („</span><span style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; font-weight: bold; line-height: 18px; text-align: justify;"><a href="http://www.portalfilmowy.pl/film,11280,1,Hotel-.html" style="color: #212d73; text-decoration: none;">Hotel</a>”, „<a href="http://www.portalfilmowy.pl/film,11279,1,Koryto-.html" style="color: #212d73; text-decoration: none;">Koryto</a>”</span><span style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; line-height: 18px; text-align: justify;">), gdzie był autorem opracowania plastycznego, oraz </span><span style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; font-weight: bold; line-height: 18px; text-align: justify;">Bronisława Zemana</span><span style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; line-height: 18px; text-align: justify;"> (</span><span style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; font-weight: bold; line-height: 18px; text-align: justify;">„8 i ¾”</span><span style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; line-height: 18px; text-align: justify;">), gdzie oprócz opracowania plastyki pełnił również funkcję współscenarzysty. Już w tych filmach – w ich treści, plastyce i formie – widać wyraźny zarys kina, które będzie później z taką konsekwencją uprawiał </span><br style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; line-height: 18px; text-align: justify;" /><br style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; line-height: 18px; text-align: justify;" /><span style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; line-height: 18px; text-align: justify;">Jego animowane opowiastki (</span><span style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; font-weight: bold; line-height: 18px; text-align: justify;">„Film animowany”, „2013 Odyseja kosmiczna”, „<a href="http://www.portalfilmowy.pl/film,11322,1,Wilhelm-Tell.html" style="color: #212d73; text-decoration: none;">Wilhelm Tell</a>”, „Apteczka pierwszej pomocy”, „I love Feratunos, czyli smak krwi”</span><span style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; line-height: 18px; text-align: justify;">) to w większości pastisze popularnych gatunków – horroru, science fiction, tyle że podane w autorskiej poetyce. Poprzez charakterystyczną kreskę, a także typ uprawianego humoru są natychmiast rozpoznawalne. Połączenie dowcipu i inteligencji, fantazji i wyobraźni, nobilitacja żartu, gagu filmowego, purnonsensu, żarliwa miłość do kina, wiara w jego niezamierzone możliwości – to podstawowe cechy tej twórczości. </span></i></span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><i><span style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; line-height: 18px; text-align: justify;"><br /></span></i></span>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://www.askart.com/AskART/photos/Others/135542.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="204" src="http://www.askart.com/AskART/photos/Others/135542.jpg" width="320" /></a></div>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><i><span style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; line-height: 18px; text-align: justify;"><br /></span></i></span>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><i><span style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; line-height: 18px; text-align: justify;"><br /></span></i></span>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #353535; font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span style="line-height: 18px;">Całość artykułu o twórczości Sroczyńskiego można znaleźć na <a href="http://www.portalfilmowy.pl/wydarzenia,47,5956,1,1,Alexander-Sroczynski-Mistrzowie-Polskiej-Animacji-czesc-VIII.html">Portalu Filmowym</a>.</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #353535; font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span style="line-height: 18px;"><br /></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #353535; font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span style="line-height: 18px;">''Olo'' był również bohaterem retrospektywy, którą zorganizowano w ramach festiwalu Era Nowe Horyzonty we Wrocławiu, w 2008 roku. Tekst naszego gościa, który ukazał się w katalogu festiwalowym przy okazji retrospektywy można przeczytać <a href="http://8ff.eranowehoryzonty.pl/film.do?id=3278&ind=typ%3Dcykl%26idCyklu%3D96&dzial=artykul&idArtykulu=157">tutaj</a>.</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #353535; font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span style="line-height: 18px;"><br /></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<span style="color: #353535; font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span style="line-height: 18px;">• • •</span></span><br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #353535; font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span style="line-height: 18px;"><br /></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #353535; font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span style="line-height: 18px;"><b>Jerzy Armata</b> gościł już u nas w zeszłym roku, prezentując animacje Juliana Antoniszczaka. Krytyk filmowy i muzyczny, dziennikarz, pedagog. </span></span><span style="color: #353535; font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; line-height: 18px;">W 1991 r. - redaktor w Studiu Filmów Animowanych w Krakowie, od 1992 r. - redaktor w krakowskim oddziale "Gazety Wyborczej". W latach 1985-1991 - adiunkt w Pracowni Filmu Animowanego krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. Członek Stowarzyszenia Filmowców Polskich. Selekcjoner i juror wielu festiwali filmowych.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #353535; font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; line-height: 18px;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://www.portalfilmowy.pl/foto,7237,ce6033eedf31f756d3ef168beee16db7,jpg.html" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://www.portalfilmowy.pl/foto,7237,ce6033eedf31f756d3ef168beee16db7,jpg.html" width="186" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #353535; font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; line-height: 18px;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #353535; font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span style="line-height: 18px;"><br /></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #353535; font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span style="line-height: 18px;">Autor telewizyjnych cykli poświęconych filmom krótkometrażowym ("Małe Kino", "Dwóch ludzi z filmem", "Anima"). Laureat Nagrody Stowarzyszenia Filmowców Polskich za publikacje poświęcone polskiemu filmowi animowanemu (1989). Ekspert Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Autor monografii "Studio Filmów Animowanych w Krakowie" (1995), współtwórca książek (m.in. "Kino końca wieku", 2000; "Kręci nas Zebra. 20 lat Studia Filmowego Zebra", 2008; "Historia kina polskiego", 2006; "Polski film animowany", 2008, "Amerykański sen", 2009), encyklopedii (m.in. "Encyklopedia kina", 2003; "Encyklopedia kultury polskiej XX wieku. Film. Kinematografia", 1994; "Aktualizacje encyklopedyczne. Suplement do Wielkiej ilustrowanej encyklopedii powszechnej Wydawnictwa Gutenberga. Tom 8: Film", 1997; "Encyklopedia Krakowa", 2000), leksykonów i katalogów o tematyce filmowej. Kurator retrospektyw twórczości mistrzów polskiej animacji na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym Era Nowe Horyzonty: w 2007 - Juliana Józefa Antonisza, w 2008 - Alexandra Sroczyńskiego (z tej okazji - książka "Kino-Olo, czyli Alexander Sroczyński Show"), w 2009 - Piotra Dumały, której towarzyszy książka "Śnione filmy Piotra Dumały".</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #353535; font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span style="line-height: 18px;"><br /></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #353535; font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span style="line-height: 18px;">____</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #353535; font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span style="line-height: 18px;"><br /></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #353535; font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span style="line-height: 18px;"><b>Jerzy Armata zaprezentuje filmy Alexandra Sroczyńskiego 18 października o godz. 19:00 w kinie Regis. Zapraszamy serdecznie! Na zachętę proponujemy seans ''Adama i Ewy'' autorstwa Ola z 1983 roku:</b></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #353535; font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span style="line-height: 18px;"><br /></span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/zzRGucdnT5E?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #353535; font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span style="line-height: 18px;"><br /></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #353535; font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span style="line-height: 18px;"><br /></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: x-small;">Projekt dofinansowany ze środków PISF.</span></div>
<br />DKF Macistehttp://www.blogger.com/profile/17825037167744215761noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7962415900778602599.post-85399407273026076122012-06-26T15:06:00.000+02:002012-07-12T15:08:01.056+02:00Michał Oleszczyk zapowie ''Barcelonę'' Whita Stillmana<span style="background-color: white; font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><b>Zapraszamy na ostatnie w tym roku szkolnym/akademickim spotkanie w DKF Maciste. Przed wakacjami proponujemy widzom film mało u nas znanego Whita Stillmana, ''Barcelona''. </b></span><br />
<span style="background-color: white; font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><b><br /></b></span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://www.joblo.com/posters/images/full/1994-barcelona-poster1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://www.joblo.com/posters/images/full/1994-barcelona-poster1.jpg" width="219" /></a></div>
<span style="background-color: white; font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><b><br /></b></span><br />
<span style="background-color: white; font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">Stillman jest twórcą eksplorującym w głównej mierze życie wyższych sfer w USA. ''Barcelona'' jest jego drugim filmem, po debiutanckim ''Metropolitan'' (1990), nominowanym do Oskara za najlepszy scenariusz.</span><br />
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><br /></span><br />
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">O filmie najbardziej znany amerykański krytyk, Roger Ebert, pisał: ''Widziałem 'Barcelonę' dwa razy. Za drugim zadziałała jeszcze lepiej. Z początku wydaje się to być prosta opowieść o zwykłych ludziach u progu kariery, ale w końcu (niczym w jakimś filmie Allena) odkrywamy głębsze znaczenie. 'Barcelona' to także głos pokolenia. Jeśli jest jakiś wycinek amerykańskiego społeczeństwa, którym nasi filmowcy zazwyczaj nie są zainteresowani, to są to ambitni, dobrze opłacani japiszoni, którzy pracują od 9 do 17. Oglądając ten film zdałem sobie sprawę, że choć widziałem wcześniej w kinie wiele niesamowitych rzeczy, to -- koniec końców -- prawie nigdy nie miałem okazji popatrzeć, jak wygląda życie i praca młodych karierowiczów.'</span><span style="background-color: white; font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">'</span><br />
<span style="background-color: white; font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><br /></span><br />
<span style="background-color: white; font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">Film zaprezentuje widzom jeden z najbardziej opiniotwórczych krytyków filmowych, Michał Oleszczyk.</span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://bi.gazeta.pl/im/6/5749/z5749016X,Michal-Oleszczyk.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="213" src="http://bi.gazeta.pl/im/6/5749/z5749016X,Michal-Oleszczyk.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<span style="background-color: white; font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">Nasz gość to doktoryzowany filmoznawca. Urodzony na Śląsku, od wielu lat zamieszkały w Krakowie. Autor licznych artykułów o tematyce filmowej w naukowych pracach zbiorowych i w prasie kulturalnej. Opublikował pierwszą polską monografię twórczości Terence'a Daviesa ''Gorycz wygnania" oraz (wspólnie z Kubą Mikurdą) książkowy wywiad rzekę z kanadyjskim reżyserem Guyem Maddinem. Najbardziej interesuje go popularne kino amerykańskie i jego związki z polityczną i społeczną historią Stanów Zjednoczonych. W 2009 r. przebywał jako Visiting Scholar na New York University. Jego filmowy blog ''Ostatni fotel po prawej stronie" został uznany w konkursie Onet za Blog Roku 2009 w kategorii Kultura. Jest programerem i rzecznikiem prasowym festiwalu OFF Plus Camera. W tym roku otrzymał prestiżową Nagrodę Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej w kategorii ''Krytyka filmowa'' za rok 2011.</span><br />
<br />
<span style="background-color: white; font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">Na zachętę prezentujemy trailer filmu: </span><br />
<span style="background-color: white; font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><br /></span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/O2ZTOyuUfrg?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<span style="background-color: white; font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">__</span><br />
<span style="background-color: white; font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">DKF Maciste prezentuje:''Barcelona'' (1994) Whita Stillmana ze wstępem Michała Oleszczyka</span><br />
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">MIEJSCE: Kino Regis, Bochnia, ul. Regis 1</span><br />
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">CZAS</span><span style="background-color: white; font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">: czwartek, 28 VI 2012, godz. 19:00</span><br />
<span style="background-color: white; font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">WJAZD: 10 zł (członkowie DKf Maciste: 5 zł)</span><br />
<span style="background-color: white; font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">Projekt dofinansowany ze środków PISF.</span>DKF Macistehttp://www.blogger.com/profile/17825037167744215761noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7962415900778602599.post-5179586201025066582012-05-18T14:19:00.002+02:002012-05-18T15:38:48.883+02:00Rainer Werner Fassbinder w 30. rocznicę śmierci w DKF MACISTE<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-hdF8w4NG6ms/T7Y7PzkXDWI/AAAAAAAAAEE/fCbXz5E5s5M/s1600/fassbinder.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="232" src="http://2.bp.blogspot.com/-hdF8w4NG6ms/T7Y7PzkXDWI/AAAAAAAAAEE/fCbXz5E5s5M/s320/fassbinder.jpg" width="320" /></a></div>
<b>Już w piątek 25 maja 2012 o godzinie 18:30 w ramach spotkań DKF MACISTE będziemy mieli szansę skonfrontować się z twórczością Rainera Wernera Fassbindera - enfant terrible niemieckiego kina. Okazja do spotkania jest niebagatelna, dokładnie 10 czerwca, wypada bowiem 30. rocznica jego śmierci. W związku z tym, Maciste zaprasza Państwa na projekcję filmu "Małżeństwo Marii Braun", okraszoną wspomnieniem o Fassbinderze, który wygłosi miłośniczka jego twórczości, dramaturżka teatralna i krytyczka filmowa - Agnieszka Jakimiak.</b><br />
<b><br /></b><br />
W ramach zachęty, publikujemy artykuł Agnieszki, który ukazał się w 31. numerze postdyscyplinarnego magazynu Ha!Art, poświęconym festiwalowi Nowe Horyzonty:<br />
<br />
<br />
<b>RAINER WERNER FASSBINDER</b><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-62tZHNCT23g/T7Y8a6HwWHI/AAAAAAAAAEM/TE0VCplTLUQ/s1600/original-poster-marriage-of-maria-braun-e1279416703523.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://4.bp.blogspot.com/-62tZHNCT23g/T7Y8a6HwWHI/AAAAAAAAAEM/TE0VCplTLUQ/s320/original-poster-marriage-of-maria-braun-e1279416703523.jpg" width="222" /></a></div>
Rainer Werner Fassbinder pali papierosa za papierosem i wbija wzrok w blat stołu. Monotonnym głosem opowiada o dzieciństwie, początkach pracy, swoich aktorkach, własnym pojmowaniu wolności. Nie patrzy na rozmówcę, nie zmienia intonacji, ale nerwowo dudni palcami o stół. Jest rok 1978, Fassbinder udziela wywiadu w willi w Paryżu. Rozmowa jest długa i sprawia wrażenie męczącej. Fassbinder wkrótce rozpocznie zdjęcia do Małżeństwa Marii Braun, pierwszego filmu, który odniesie międzynarodowy sukces. Do tego czasu ma na swoim koncie ponad 30 filmów – w Niemczech jest uznawany za jednego z najważniejszych twórców, na świecie jest doceniany, ale nie hołubiony. Dopiero trylogia BRD, obejmująca Małżeństwo Marii Braun, Lili Marleen i Tęsknotę Veroniki Voss przyniesie mu uznanie wśród zagranicznych widzów i krytyków i sprawi, że reżyser zamieni swoją nieodłączną ramoneskę na biały garnitur. W wywiadzie z 1978 roku Fassbinder długo opowiada o samotności i twórczej jednostkowości, podkreślając, że jego praca zawsze opierała się na zespołowym zaangażowaniu – od chwili, gdy wraz z grupą znajomych utworzył Action-Theater w 1967 roku, a następnie wraz z Irm Hermann, Hanną Schygullą założył antitheater. Nie chce być postrzegany jako autorytarny lider, ale w czasie poprzedzającym jego największe sukcesy, reżyser zostaje na chwilę sam na polu bitwy. Nie jest już otoczony ludźmi, którzy towarzyszyli mu na początku jego drogi, Irm Hermann – jedna z jego najważniejszych aktorek i towarzyszek – wystąpiła z kręgu najbliższych współpracowników Fassbindera i wzięła udział w filmach Herzoga i Geissendörfera, wraz z realizacją Rozpaczy z Dirkiem Bogardem – pierwszym i jedynym anglojęzycznym filmem, Fassbinder musiał skonfrontować się z nowym zespołem realizatorów. Pół roku po nakręceniu wywiadu, Armin Meier, wieloletni partner Fassbindera, popełnił samobójstwo.<br />
<br />
W 2005 roku Fassbinder w Polsce popadał w zapomnienie. Mówiło się o nim w latach osiemdziesiątych, zaraz po jego samobójczej śmierci w 1982 roku ukazał się numer Filmu na świecie poświęcony twórczości reżysera, którego filmy trafiały od czasu do czasu na polskie ekrany. Retrospektywa w czasie 5. Festiwalu Era Nowe Horyzonty w Cieszynie przypadła na rocznicę sześćdziesiątych urodzin reżysera oraz na czas, kiedy nazwisko Fassbindera stało się dla polskiej publiczności niemal całkowicie obce.<br />
<br />
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; margin-right: 1em; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://faghag.blox.pl/resource/fassbiderduzy.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="320" src="http://faghag.blox.pl/resource/fassbiderduzy.jpg" width="240" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">fot. Piotr Szyngiera<br />
http://faghag.blox.pl/resource/fassbiderduzy.jpg</td></tr>
</tbody></table>
Nowohoryzontalny przegląd był wyjątkowy – obejmował nieomal wszystkie filmy zrealizowane przez reżysera-pracoholika, który w ciągu 37 lat życia i 16 lat aktywności twórczej nakręcił ponad 40 obrazów, zagrał w kilku swoich filmach, stworzył monumentalny serial Berlin Alexanderplatz, pracował w teatrze i dla telewizji. I który pozostawił po sobie wspomnienia niemożliwe do ogarnięcia, spisania i zredagowania oraz którego portret kreślony przez rzesze współpracowników nie składa się na żaden spójny obraz. W programie Festiwalu znalazły się krótkie metraże (Das kleine Chaos, Der Stadtsreicher), filmy z pierwszego okresu twórczości, czyli z czasu działalności antitheatru – Miłość jest zimniejsza niż śmierć, Dzieciorób – i niemal wszystkie zrealizowane aż do 1982 roku. Przeglądowi towarzyszyły dokumenty o reżyserze i realizacje oparte na jego scenariuszach, czyli kultowe Krople wody na rozpalonych kamieniach Francoisa Ozona. Wydawnictwo Rabid wydało tom Filmorób czyli kino nieustające Rainera Wernera Fassbindera, pierwszą polską publikację w całości poświęconą twórczości reżysera. Przez dziesięć festiwalowych dni codziennie można było obejrzeć co najmniej dwa filmy Fassbindera, prezentowane w czeskim kinie Divadlo. Projekcjom towarzyszyły wykłady Grzegorza Małeckiego, który starał się zagłuszyć lewicowe i homoseksualne konteksty filmografii Fassbindera i który stał się przyczyną festiwalowego skandalu. Cieszyńska publiczność wyraziła swój sprzeciw na ścianie festiwalowego hydeparku, wystosowując list otwarty do organizatorów. Oto treść manifestu:<br />
<br />
<i>NO PASARAN! </i><br />
<i><br /></i><br />
<i>"Uważam się za romantycznego anarchistę" </i><br />
<i>Rainer Werner Fassbinder </i><br />
<i><br /></i><br />
<i><br /></i><br />
<i>CZTERY DEKONSTRUKCJONISTYCZNE TEZY NA TEMAT "PERFORMANCE'ÓW" WPROWADZAJĄCYCH W TWÓRCZOŚĆ RAINERA WERNERA FASSBINDERA PRZEDSTAWIANYCH W TEATRZE "DIVADLO" </i><br />
<i><br /></i><br />
<i>I. Pan "Performer" prowadzący prelekcję przed filmami Fassbindera doszukuje się w owych filmach nieistniejących tam pierwiastków (np. motywy biblijne, religijne). </i><br />
<i>TŁUMACZYMY: Rainer Werner Fassbinder był lewakiem, anarchistą, antykapitalistą, homoseksualistą, kontestatorem, wywrotowcem, buntownikiem, osobą kwestionującą oficjalne autorytety i kanony artystyczne. </i><br />
<i><br /></i><br />
<i>ERGO: w świecie jego filmów nie ma miejsca na chrześcijańsko-prawicową metafizykę, dominację Wielkiego Paradygmatu czy jakąkolwiek formę konformizmu kulturowego. </i><br />
<i><br /></i><br />
<i>II. Pan "Performer" usilnie stara się nagiąć wywrotowość i nowatorstwo Fassbindera do swojego własnego - zmurszałego, nieaktualnego i nieprzystającego do świata owych filmów - światopoglądu. </i><br />
<i><br /></i><br />
<i>ERGO: nie można oddzielać poglądów artysty (tu: Fassbindera) od jego dzieł ("Strach zżerać duszę", "Handlarz czterech pór roku", "Matka Kusters", "Chińska ruletka", "Niemcy jesienią", "Martha"). </i><br />
<i><br /></i><br />
<i>III. Projekcja osobowości Pana "Performera" nałożona na projekcję filmów Fassbindera powoduje zniekształcenie i zamazywanie obrazu/treści. Narzucona interpretacja, próba przekształcenia widza wraz z wątpliwej jakości poziomem artystycznym "performance'ów", składa się na mieszankę dysonansu poznawczego, żenady i przedszkolnego teatrzyku (nie obrażając przedszkolaków...) </i><br />
<i><br /></i><br />
<i>IV. OSTRZEGAMY: pod płaszczykiem interpretacji filmów Fassbindera kryje się homofobia, seksizm, nietolerancja i "chrześcijańska" ksenofobia Pana "Performera". Jest on także wybiórczy i stronniczy poprzez odczytywanie filmów Fassbindera w duchu "jedynie słusznej", obowiązującej w III RP ideologii (CZYTAJ: amalgamat chrześcijańsko-prawicowo-liberalnego światopoglądu z anty-lewicową paranoją). </i><br />
<i><br /></i><br />
<i><br /></i><br />
<i>ŻĄDAMY: </i><br />
<i>1. Publicznego przeproszenia przez Pana "Performera" mniejszości które obraził w trakcie swoich wystąpień, a także przeproszenia Karoliny Kosińskiej, najlepszej w Polsce interpretatorki dzieł Fassbindera. "Performance" wskazują na kompletną niewiedzę lub ignorancję najważniejszych aspektów twórczości tego genialnego artysty. </i><br />
<i><br /></i><br />
<i>2. Publicznego, uczciwego i rzetelnego przedstawienia prawdziwego wizerunku Fassbindera jako homoseksualisty, prekursora kampu, anarchisty, feministy, kontestatora burżuazyjnego i kapitalistycznego reżimu, innowatora, awangardowego artysty. </i><br />
<i><br /></i><br />
<i>3. Rewizji, recepcji i aktualizacji filmów Fassbindera w świetle aktualnych problemów współczesnego świata z pozycji kontrkulturowych. </i><br />
<i><br /></i><br />
<i>4. Nauczenia się i przyjęcia w końcu do wiadomości istnienia - tak ważnych przy odczytywaniu filmów Fassbindera - problemów podejmowanych przez współczesny feminizm, queer theory, gender studies, ruchy antykapitalistyczne, kamp, intertekstualność, dekonstrukcjonizm. </i><br />
<i><br /></i><br />
<i>5. Zaprzestania wątpliwej jakości artystycznej "performance'ów" i zwrócenie publiczności prawa do własnej interpretacji. </i><br />
<i><br /></i><br />
<i>6. Traktujemy tym samym ową krytykę jako oskarżenie pokolenia filmowców wychowanego w dawnym systemie, na etosie chrześcijańsko-solidarnościowym itp. Oskarżamy Was o brak zrozumienia i nietolerancję wobec młodego pokolenia - jego upodobań, gustów, zasad, idei, pomysłów, innowacji - oraz brak zrozumienia problemów współczesnego świta, które próbujecie rozwiązać przestarzałymi metodami. </i><br />
<i><br /></i><br />
<i>PROPONUJEMY: </i><br />
<i>Czas na emeryturę! </i><br />
<i><br /></i><br />
<i><br /></i><br />
<i>BÓG UMARŁ! </i><br />
<i>EGZYSTENCJALIZM JEST MARTWY! </i><br />
<i>STARY ŚWIAT LEŻY W GRUZACH! </i><br />
<i><br /></i><br />
<i>ZBURZYĆ POMNIKI, ZNISZCZYĆ MURY! </i><br />
<i>KSIĘŻA NA KSIĘŻYC! </i><br />
<i>PREZC Z HOMOFOBIĄ, KSENOFOBIĄ I SEKSIZMEM! </i><br />
<i>PRECZ Z PRECZEM! </i><br />
<i><br /></i><br />
<i>TO JEST MANIFEST KINA TERAŹNIEJSZOŚCI! </i><br />
<i><br /></i><br />
<i>WALKA TRWA! </i><br />
<i><br /></i><br />
<i>Neo-Sytuacjonistyczny Kolektyw Obrony Rainera Wernera Fassbindera i Wszystkich Niepokornych</i><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-ISuVblJ4dLM/T7Y906B5QeI/AAAAAAAAAEU/ICd5IXNSN_A/s1600/katzelmacher_p400_570.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://3.bp.blogspot.com/-ISuVblJ4dLM/T7Y906B5QeI/AAAAAAAAAEU/ICd5IXNSN_A/s320/katzelmacher_p400_570.jpg" width="224" /></a></div>
<span class="Apple-tab-span" style="white-space: pre;"> </span>Apel Kolektywu stał się aktem założycielskim dla późniejszej recepcji Fassbindera w Polsce. Reżyser wrócił do łask, właśnie jako ideolog i prekursor kina rządzącego się innymi prawami niż te wyznaczone przez tradycyjną maskulinistyczną perspektywę i schematyczną linearną narrację. Powracał wielokrotnie w dyskursie Krytyki Politycznej, trafiał do przeglądów kina gejowskiego, był przywoływany na festiwalach queerowych, pojawiał się w dyskusjach o nowej lewicy, kapitalizmie, jednostkowej wolności uwikłanej w społeczne i polityczne mechanizmy. W rozmowie o Fassbinderze przywoływano kamp, problem katastrofy komunikacji, dekonstrukcję; uczyliśmy się oglądania filmów przez różne soczewki, otwierania nowych pól interpretacji, uważnego spojrzenia, nieuwikłanego w stare stereotypy. W 1983 roku Leon Bukowiecki stwierdział: „Trzeba przyznać, że film [Dzieciorób] nie wytrzymał próby czasu. Dziś wydaje się nudny i rozlazły”, „Nie ukrywajmy faktu, że Querelle jest katastrofą filmową pod każdym względem. Film Fassbindera zasługuje tylko na jedno określenie: >>plugawy<<. Sztuka filmowa nie powinna upadać tak nisko (...).” W 2005 roku Andrzej Gwóźdź pisał: „Teraz już wiemy na pewno, że Dzieciorób jest filmem o niemocy porozumienia, o dramacie, którego źródła tkwią w braku umiejętności albo w fałszywej artykulacji uczuć i pragnień, słowem – w deficycie języka jako narzędzia komunikowania.”, Karolina Kosińska w tym samym roku tak charakteryzowała Querelle: „Fassbinder zadbał, by estetyka filmu w pełni oddawała estetykę drobiazgowo zarysowaną przez pisarza (...) to senny, choć płomienny fantazmat homoerotyczny, autorstwa zarówno Geneta, jak i Fassbindera.” <br />
<span class="Apple-tab-span" style="white-space: pre;"> </span><br />
W ramach dotychczasowego postrzegania kina Fassbindera pokutowało przekonanie o ich niechlujności, pośpiesznej i niedoskonałej realizacji, nieuzasadnionych dłużyznach i montażowych błędach. Dopiero próba ich odczytania na nowo, przez kontekst francuskiej Nowej Fali i eksperymentów formalnych z lat 70., pozwoliła docenić ich kształt jako bardzo świadomy i konsekwentny zabieg. Bo Fassbinder bez wątpienia dał się poznać właśnie jako mistrz formy, budujący napięcie dzięki nieoczywistym ustawieniom kamery, montażowym przeskokom, odwadze w zestawianiu diametralnie różnych ujęć, a przede wszystkim – poprzez przyglądanie się filmowi jako medium. W długich ujęciach, które nie zostają skondensowane do mechanizmu prostej akcji-reakcji, ale trwają do momentu, kiedy obraz zaczyna obnażać swoje właściwości, a wybrana konwencja pęka na szwach i sama się kompromituje, Fassbinder ukazywał manipulacyjne właściwości filmowej narracji. Ten, kto stoi za kamerą, dysponuje tylko pozorną władzą – jeśli ujęcie nie skończy się w odpowiedniej chwili, na wierzch wychodzi cały mechanizm konstrukcyjny i system tworzenia znaczeń. Kino Fassbindera opierało się nie tyle na doskonałości formalnej, co na ujawnianiu zasad rządzących formą.<br />
<br />
Ten zabieg przykuwa uwagę głównie w pierwszym etapie twórczości właśnie w takich filmach jak Dzieciorób, Miłość jest zimniejsza niż śmierć, Amerykański żołnierz (w tym ostatnim pojawia się scena, kiedy pokojówka wkracza do akcji wyłącznie w jednym celu – aby usiąść na łóżku hotelowym i opowiedzieć historię miłości starszej kobiety i czarnego emigranta, narażonych na społeczne szykany – ta opowieść stanie się podstawą fabuły późniejszego filmu Fassbindera Strach zżerać duszę). Świat u Fassbindera przypomina sztuczny konstrukt, w którym znaczące jest tworzone i definiowane przez znaczone. Osobowość, płciowość, status społeczny muszą być manifestowane przez zewnętrze – ostry makijaż, peruki, wymyślne stroje, wystudiowane, nieautentyczne gesty. Funkcjonują właściwie obok bohaterów, zresztą podobnie jak język – beznamiętnie, mechanicznie wypowiadane frazy wydają się całkowicie odgraniczone od wygłaszających je figur. Schemat okazuje się nie przystawać do rzeczywistości: quasi-gangsterskie opowieści, żonglujące odniesieniami do amerykańskich filmów, nie stanowią ich parodii, ale mogą być odczytane jako obraz katastrofy. Katastrofy nie tylko braku porozumienia, ale także braku punktu oparcia, wynikającej z wyeksploatowania wszystkich możliwości języka, wzorca, konwencji, schematu.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-s-Px_wp-jVQ/T7Y-KtyCETI/AAAAAAAAAEc/RQgRg7RTlms/s1600/220px-Veronikavoss.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-s-Px_wp-jVQ/T7Y-KtyCETI/AAAAAAAAAEc/RQgRg7RTlms/s1600/220px-Veronikavoss.jpg" /></a></div>
W realizacjach z przełomu lat 70. i 80.-tych co innego rzuca się w oczy. Od pewnego momentu Fassbinder konsekwentnie oddaje głos kobietom i otwiera w filmach przestrzeń dla żeńskiego spojrzenia. To przypadek Effi Briest, Marthy, Loli, Lili Marleen, Małżeństwa Marii Braun, Tęsknoty Veroniki Voss, a także sztuki teatralnej Kobiety w Nowym Jorku. Jednocześnie udaje mu się uniknąć jednostronnych diagnoz społecznych, czyli ukazywania kobiet jako więźniów patriarchalnego modelu. Problem władzy wydaje się u Fassbindera znacznie bardziej zniuansowany – czasem poniżenie i autodestrukcja wynikają ze społecznych uwarunkowań i masochistycznych potrzeb (jak w filmie Martha z 1984 roku), ale czasem w bohaterkach filmów Fassbindera budzi się pragnienie zemsty i wola posiadania nieograniczonej kontroli. Ale najczęściej powracające pytanie dotyczy kwestii manipulacji. Kto kieruje czyim losem, od jakich wpływów jesteśmy uzależnieni, czy istnieje szansa na wyzwolenie się od indoktrynacji i psychicznego szantażu?<br />
<br />
Ten problem pojawiał się nie tylko na planie filmów Fassbindera, ale towarzyszył jego relacjom z ludźmi. „Nie można było go przeoczyć. Był mieszanką nieśmiałości i bezczelności” – wspominała po latach Hanna Schygulla. „Zastanawiałam się wielokrotnie, co w nim fascynuje najbardziej. Przy nim nic nie dało się ukryć. Był zadziwiająco otwarty.. Zadawałeś sobie pytanie – jak to możliwe, że ktoś jest tak bezpośredni, niczego nie skrywa? Prawdopodobnie pod tą warstwą kryje się jakaś tajemnica. Ale nie był głębszy i bardziej skomplikowany niż inni – po prostu wszystko prezentował na wierzchu, nie taił swoich umiejętności.” – mówi Ingrid Caven – „Sprawiał wrażenie, jakby był przezroczysty. Wszyscy ulegali temu urokowi – mężczyźni, kobiety, każdy. Zdawał sobie z tego sprawę. Sposób, w jaki manipulował ludźmi zdawał się ciekawszy od metod innych reżyserów, bo był bardziej wyrafinowany. Fassbinder był w manipulacji uwodzicielski.”<br />
<br />
<b>Agnieszka Jakimiak</b><br />
<br />
<br />
<br />DKF Macistehttp://www.blogger.com/profile/17825037167744215761noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7962415900778602599.post-62273614330377918172012-04-25T01:02:00.000+02:002012-04-25T01:02:34.823+02:00DKF Maciste Poza Szatanem!<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://www.nowehoryzonty.pl/pliki/wgrane/image/Poza_szatanem_Poza_plakat_5588370.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://www.nowehoryzonty.pl/pliki/wgrane/image/Poza_szatanem_Poza_plakat_5588370.jpg" width="221" /></a></div>
<b><br /></b><br />
<b>W kwietniu Dyskusyjny Klub Filmowy Maciste zaprezentuje „Poza Szatanem” Bruno Dumonta. Projekcja odbędzie się 26 kwietnia o godz. 19:00 w kinie Regis. Bilety w cenie 10 zł i 5 zł dla członków DKF Maciste. Prelekcję przed filmem wygłosi Stanisław Liguziński.</b><br />
<br />
<i>Nieuważny widz przerzucając fotki pochodzące z nadchodzących premier kinowych możne wziąć "Poza szatanem" za plebejsko-arthouse'ową wersję "Dziewczyny z tatuażem". Jakkolwiek absurdalnie nie brzmiałoby takie porównanie dla tych, którzy widzieli już najnowszy film Dumonta, odnoszę wrażenie, że podobieństwa pomiędzy filmami nie kończą się jedynie na stylizacji Alexandry Lemâtre i Rooney Mary.</i><br />
<i><br /></i><br />
<i>Jeśli jakiś fan prozy Stiega Larssona zachęcony powyższym wstępem wybierze się na "Poza szatanem" i nie odnajdzie w filmie historii "mężczyzn, którzy nienawidzą kobiet", to proszę nie rzucać we mnie kamieniami. Bruno Dumont jest dziś jednym z najwyrazistszych autorów światowego kina, konsekwentnie budującym własną teologię bez boga. Niegdysiejszy nauczyciel filozofii zamienił precyzyjne definicje systemowego języka na filmowe środki wyrazu, korzystając w pełni z ich nieoznaczoności i afektywnego charakteru. Jego filmy stanowią piętrowe szarady bez ostatecznego rozwiązania, w których aktywność widza jest niemal równie ważna jak intencja reżyserska.</i> (Stanisław Liguziński, Interia.pl)<br />
<br />
<i>Wydmy, bagna, rozlewisko rzeki. Wioska, gdzieś w okolicach Boulogne-sur-Mer, na francuskim wybrzeżu Kanału La Manche. W szałasie na wydmach mieszka mężczyzna (znany z Hadewijch David Dewaele, w obsadzie opisany po prostu jako facet – choć znakomicie pasowałoby do niego Lynchowskie określenie: facet skądinąd). Chodzi po okolicy, pali ognisko, poluje. Od czasu do czasu klęka, zastyga w modlitewnej pozie, wpatruje się w horyzont. A wszystko to jakby wypełniał obowiązki – pewnie, rutynowo. Towarzyszy mu dziewczyna z wioski (Alexandra Lamatre), którą zdaje się chronić. Nie stroni przy tym od drastycznych środków. Z tą samą kamienną twarzą dokonuje aktów przemocy i czyni cuda. Czy jest postacią anielską czy demoniczną? Wcieleniem zła, które zamieszkuje okolicę, czy przeciwnie – tym, który od niego strzeże, jedynym, który może je pokonać? Poza szatanem to jeden z najbardziej minimalistycznych filmów Dumonta – ascetyczny wizualnie, niemal zupełnie pozbawiony dialogów, oparty na powtórzeniach. Czytaj: fascynujący.</i><br />
(Kuba Mikurda, nowehoryzonty.pl)<br />
<br />
<i>Spotkania z filmami Dumonta łatwiej opisywać w kategorii doświadczenia. Ujęcia wydają się ciągnąć, postaci dryfować, niemal do granic wytrzymałości. Niemal – gdyż tuż przed momentem utraty cierpliwości, w fotografowanych twarzach i pejzażach rozwiera się przestrzeń refleksji, mediowanej poprzez doświadczenie zmysłowe. Kolejne filmy francuskiego reżysera układają się w postsekularny traktat na temat człowieka i jego relacji z światem. "Poza szatanem" stanowi w tym korpusie odpowiednik Księgi Rodzaju a rebours, w której to Adam i Ewa wyganiają Boga z raju.</i><br />
(Stanisław Liguziński, onet.pl)<br />
<br />
POZA SZATANEM (HORS SATAN)<br />
Reż. Bruno Dumont<br />
Francja; 110 min<br />
Obsada: David Dewaele, Alexandra Lemâtre<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<object width="320" height="266" class="BLOGGER-youtube-video" classid="clsid:D27CDB6E-AE6D-11cf-96B8-444553540000" codebase="http://download.macromedia.com/pub/shockwave/cabs/flash/swflash.cab#version=6,0,40,0" data-thumbnail-src="https://ytimg.googleusercontent.com/vi/pNMw_Q5w2rg/0.jpg"><param name="movie" value="https://www.youtube.com/v/pNMw_Q5w2rg&fs=1&source=uds" />
<param name="bgcolor" value="#FFFFFF" />
<embed width="320" height="266" src="https://www.youtube.com/v/pNMw_Q5w2rg&fs=1&source=uds" type="application/x-shockwave-flash"></embed></object></div>
<br />
<br />
Recenzja filmu (Piotr Mirski):<br />
<a href="http://kino.org.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=1331&Itemid=745">http://kino.org.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=1331&Itemid=745</a><br />
<br />
Recenzja filmu (Stanisław Liguziński):<br />
<a href="http://film.interia.pl/recenzje/news/poza-szatanem-dziewczyna-z-relikwiarzem,1742564,6290">http://film.interia.pl/recenzje/news/poza-szatanem-dziewczyna-z-relikwiarzem,1742564,6290</a><br />
<br />
„Duchowość po Bogu” (Jakub Majmurek):<br />
<a href="http://www.krytykapolityczna.pl/Wpierwszymrzedzie/MajmurekDuchowoscpoBogu/menuid-236.html">http://www.krytykapolityczna.pl/Wpierwszymrzedzie/MajmurekDuchowoscpoBogu/menuid-236.html</a><br />
<br />DKF Macistehttp://www.blogger.com/profile/17825037167744215761noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7962415900778602599.post-61570948828509437512012-03-26T15:02:00.002+02:002012-03-26T15:03:18.637+02:00Kuba Czekaj gościem Maciste!<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<b>29 marca Dyskusyjny Klub Filmowy Maciste będzie gościć jednego z najzdolniejszych polskich młodych filmowców. Kuba Czekaj, rodowity Wrocławianin, jest absolwentem reżyserii na Uniwersytecie Śląskim dopiero od niedawno, ale za swoje filmy szkolne zdążył już otrzymać kilkadziesiąt wyróżnień na całym świecie.</b></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://filmpolski.pl/z1/90o/46190_1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="214" src="http://filmpolski.pl/z1/90o/46190_1.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<br /></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
Świat usłyszał o Kubie już pięć lat temu, kiedy jego etiudy studenckie ''Kawałek nieba'' oraz ''Za horyzont'' zaskoczyły niezwykłą dojrzałością widzów i jurorów na wielu imprezach, zdobywając laury m.in. w Warszawie, Brnie i Mediolanie. Naprawdę głośno o młodym twórcy zrobiło się jednak wówczas, gdy światło dzienne ujrzał jego film powstały w Studiu im. Andrzeja Munka, w ramach programu ''30 minut''. <b>''Ciemnego pokoju nie trzeba się bać''</b> (2009) to opowieść o bezgranicznej miłości jedenastoletniej dziewczynki, Łaty, do jej ojca. Łata przygotowuje piosenkę na szkolną akademię, zorganizowaną z okazji zbliżającego się dnia taty. To sprawia, że dziewczynka przygląda się mu baczniej niż zwykle. Chcąc jak najlepiej opisać swoje uczucia, powoli zaczyna odkrywać skrywane przez ojca tajemnice... Odważny wybór formy – świat prezentowany z perspektywy małej dziewczynki, tajemnicza, anonimowa scenografia, a także hipnotyzująca muzyka Zygmunta Koniecznego zadecydowały o sukcesie ''Ciemnego pokoju...''. Czekaja wyróżniono na wielu ważnych festiwalach filmowych w kraju i na świecie, m.in. w Kazimierzu Dolnym, Krakowie, Kosowie, Kioto, Vancouver i w Gdyni, gdzie jury doceniło ''nowatorstwo zarówno treści jak i języka filmowego".</div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/m9V6I3S9DXE?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<br />
Jeszcze większą rewelacją okazał się być film dyplomowy, <b>''Twist & Blood''</b> (2010). Główny bohater to jedenastoletni chłopiec o ksywie Brzucho. Jest pośmiewiskiem wśród swoich rówieśników. Rodzice też za wszelką cenę chcą go zmienić, odchudzić. Brzucho ma jednak swój sposób na rozładowanie negatywnych emocji. To tajemnica. Z czasem zdradzi ją przyjaciółce, w której się podkochuje... Joanna Gajda - Zadworna pisała o filmie: ''…temat często jest przez kino eksploatowany: pierwsze zauroczenie, odrzucenie spowodowane w tym przypadku wyglądem, niełatwe relacje z rodzicami. To wszystko rewelacyjnie, w nowatorski sposób, sfilmowane. I znakomicie poprowadzeni dziecięcy odtwórcy głównych ról (w Brzucha wciela się Brytyjczyk James Fordham). – To film straszny, w dziecięcym okrucieństwie i śmieszny zarazem, m.in. dzięki dialogom prowadzonym na zmianę po polsku i angielsku. Wygląda to trochę jak zabawa z przyzwyczajeniami widza, z kinem – komentuje Bartek Konopka, przewodniczący gdyńskiego jury (gdzie film zdobył Grand Prix w konkursie ''Młode kino polskie'' – przyp. JD). Jego zdaniem, o oryginalnym i rozpoznawalnym stylu Czekaja (rocznik 1984) decyduje umiejętność spojrzenia na kadr z nieoczekiwanej perspektywy; wczucia się w bohaterów. Dzięki temu odnajduje w pozornie zwykłej sytuacji emocjonalną głębię''. (''Rzeczpospolita'', 08.10.2010).</div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/HMI4l2c9gdM?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
</div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
</div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<br />
Zarówno ''Twist & Blood'', jak i ''Ciemnego pokoju nie trzeba się bać'' będzie można zobaczyć w trakcie <b>spotkania z reżyserem</b>, które odbędzie się <b>w czwartek</b>, <b>29 marca o godz. 19:00 w kinie Regis</b>, i na które już teraz serdecznie zapraszamy.</div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<br /></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
</div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
</div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
</div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
</div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
Na zachętę zapraszamy do obejrzenia krótkiej rozmowy z reżyserem:</div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<br /></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<object class="BLOGGER-youtube-video" classid="clsid:D27CDB6E-AE6D-11cf-96B8-444553540000" codebase="http://download.macromedia.com/pub/shockwave/cabs/flash/swflash.cab#version=6,0,40,0" data-thumbnail-src="http://2.gvt0.com/vi/XAI_5dKEU4I/0.jpg" height="266" width="320"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/XAI_5dKEU4I&fs=1&source=uds" />
<param name="bgcolor" value="#FFFFFF" />
<embed width="320" height="266" src="http://www.youtube.com/v/XAI_5dKEU4I&fs=1&source=uds" type="application/x-shockwave-flash"></embed></object></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
___</div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<b>DKF Maciste zaprasza na spotkanie z Kubą Czekajem</b></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<b>MIEJSCE</b>: kino Regis, ul. Regis 1, Bochnia</div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<b>CZAS</b>: 29 marca, godz. 19:00</div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<b>Bilety</b>: 10 zł i 5 zł dla członków DKF Maciste</div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<b>Prowadzenie</b>: Jacek Dziduszko </div>DKF Macistehttp://www.blogger.com/profile/17825037167744215761noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7962415900778602599.post-68774043387831761512012-03-01T12:45:00.002+01:002012-03-01T15:25:59.850+01:00Maciste wspomina zeszły rok. Podsumowanie działalności klubu w 2011<span style="color: #474747; font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><span style="line-height: 21px;"><b>Pora na mały rachunek sumienia z ubiegłorocznej działalności. Warto przypomnieć nasze spotkania A.D. 2011, zwłaszcza, że wszystkie podmioty związane z kinem (instytucje kultury, szkoły filmowe, władze samorządowe, instytucje pozarządowe związane z kulturą oraz inne podmioty działające w sektorze kultury) mogą nominować swoich kandydatów w trzynastu kategoriach do <a href="http://www.pisf.pl/pl/instytut/nagrody-pisf/2012">Nagród PISF</a>. Jedną z kategorii jest ''Dyskusyjny Klub Filmowy w roku 2011''. </b></span></span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-JR1RIyrt1Qk/T09fHCxDnSI/AAAAAAAAAD8/49CyYRxdUJI/s1600/janicki.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="195" src="http://1.bp.blogspot.com/-JR1RIyrt1Qk/T09fHCxDnSI/AAAAAAAAAD8/49CyYRxdUJI/s320/janicki.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #474747; font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><span style="line-height: 21px;"> <span style="font-size: x-small;">Stanisław Janicki podczas wizyty w Maciste 24 listopada</span><b><span style="font-size: x-small;"><br /></span></b></span></span></div>
<span style="color: #474747; font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><span style="line-height: 21px;"></span></span><br />
<span style="color: #474747; font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><span style="line-height: 21px;">Przypomnijmy, że w zeszłym roku <a href="http://dkfmaciste.blogspot.com/2011/05/drodzy-klubowicze-widzowie-sympatycy.html">byliśmy nominowani</a> do tej kategorii za naszą działalność w 2010. To był pierwszy rok aktywności DKF-u i od razu nas dostrzeżono!</span></span><br />
<span style="color: #474747; font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><span style="line-height: 21px;"> Zachęcamy do głosowania na nas! Wystarczy wypełnić formularz zamieszczony na stronie PISF (link powyżej; punkt 12) i przesłać go do 18 marca na adres: nagrody@pisf.pl. </span></span><br />
<span style="color: #474747; font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><span style="line-height: 21px;"></span></span><br />
<span style="color: #474747; font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><span style="line-height: 21px;">Aby pomóc w wypełnieniu wymaganego minimum - 1/2 strony A4 uzasadnienia - poniżej zamieszczamy dla Was sprawozdanie z zeszłorocznej działalności. </span></span><br />
<span style="color: #474747; font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><span style="line-height: 21px;"></span></span><br />
<span style="color: #474747; font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><span style="line-height: 21px;">W 2011 w Maciste odbyło się 13 spotkań; współorganizowaliśmy też jeden większy przegląd. Pokazaliśmy w sumie 27 filmów (16 pełnych metraży i 11 krótkich), odwiedziło nas wielu gości; wśród nich byli: Michał Walkiewicz - krytyk filmowy i redaktor publicystyki w Filmweb.pl; Maciej Stroiński - doktorant ISzA UJ, Waldemar Karaczyn - muzyk jazzowy i taper, Samuel Felipe Rodriguez Pereira - wodzirej z Wenezueli; </span></span><span style="color: #474747; font-family: Georgia,'Times New Roman',serif; line-height: 21px;">Mariusz Surosz - dziennikarz, Jacek Dehnel - pisarz, laureat Nagrody Kościelskich, Grzegorz Królikiewicz - reżyser i profesor zwyczajny na Łódzkiej Filmówce, Piotr Marecki - prezes Korporacji Ha!Art i spirytus movens Restartu Polskiego Kina; Kuba Mikurda - krytyk i teoretyk, redaktor ''Aktualności filmowych'' Canal+; Marcin Koszałka - wielokrotnie nagradzany dokumentalista; Jerzy Armata - dziennikarz i znawca animacji; Stanisław Janicki - dokumentalista i autor programu ''W starym kinie''; Norman Leto - artysta multimedialny.</span><br />
<span style="color: #474747; font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><span style="line-height: 21px;"></span></span><br />
<span style="color: #474747; font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><span style="line-height: 21px;"><u>Oto pełna lista spotkań:</u></span></span><br />
<span style="color: #474747; font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><span style="line-height: 21px;"></span></span><br />
<span style="color: #474747; font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><span style="line-height: 21px;">1) Zastartowaliśmy nostalgiczną podróżą w przeszłość.<b> 27 stycznia </b>zaprezentowaliśmy <b>''Terminatora 2'' </b>(1991) Jamesa Camerona. Film przedstawił <b>Michał Walkiewicz</b>, szef publicystyki w Filmwebie, laureat konkursu im. Krzysztofa Mętraka dla młodych krytyków (2008), współautor książek</span></span><span style="color: #474747; font-family: Georgia,'Times New Roman',serif; line-height: 21px;"> "Bond Leksykon" i "Skolimowski. Przewodnik Krytyki Politycznej". Dla wielu z nas, w tym dla gościa (swoją drogą, autora pracy magisterskiej o Cameronie), był to pierwszy seans ulubionego filmu z dzieciństwa z taśmy 35mm.</span><br />
<span style="color: #474747; font-family: Georgia,'Times New Roman',serif; line-height: 21px;"><br /></span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/VlzptZ9wieQ?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></span></div>
<span style="color: #474747; font-family: Georgia,'Times New Roman',serif; line-height: 21px;"><br /></span><br />
<span style="color: #474747; font-family: Georgia,'Times New Roman',serif; line-height: 21px;">2)<b> 10 lutego,</b> wyprzedzając natłok walentynkowych seansów, pokazaliśmy jeden z najsłynniejszych filmów o miłości, <b>''Przeminęło z wiatrem'' </b>(1939) Victora Fleminga. W film wprowadził widzów <b>Maciej Stroiński</b>, doktorant ISzA UJ, multiintelektualista, autor publikacji w kilku tomach zbiorowych, a także współredaktor (z Tadeuszem Lubelskim) książki ''Kino polskie jako kino narodowe''.</span><br />
<span style="color: #474747; font-family: Georgia,'Times New Roman',serif; line-height: 21px;"><br /></span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/mxUdtYz93tY?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><br /></span></div>
<span style="color: #474747; font-family: Georgia,'Times New Roman',serif; line-height: 21px;">3) Miesiąc później, <b>10 marca</b>, pokazaliśmy<b> ''Kłopotliwego człowieka'' </b>(2006) Jensa Liena. O nowym kinie norweskim opowiadał Stanisław Liguziński.</span><br />
<span style="color: #474747; font-family: Georgia,'Times New Roman',serif; line-height: 21px;"><br /></span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/WMRs6ogq8LU?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><br /></span></div>
<span style="color: #474747; font-family: Georgia,'Times New Roman',serif; line-height: 21px;">4)<b> 31 marca</b> siłowaliśmy się z <b>''Mocnym człowiekiem''</b> (1929) Henryka Szaro. Pierwszy pokaz filmu niemego w naszym klubie uświetniła muzyka na żywo, specjalnie na tę okazję stworzona przez <b>Waldemara Karaczyna</b>, muzyka jazzowego grającego m.in. do pokazów w zaprzyjaźnionym krakowskim kinie Agrafka, a w klimat filmowych ekranizacji Stanisława Przybyszewskiego wprowadził widzów Jacek Dziduszko.</span><br />
<span style="color: #474747; font-family: Georgia,'Times New Roman',serif; line-height: 21px;"><br /></span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/b1MwdBGJx8g?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><br /></span></div>
<span style="color: #474747; font-family: Georgia,'Times New Roman',serif; line-height: 21px;">5) Między <b>15</b> a<b> 20 kwietnia </b>wspólnie z ekipą Kina Regis organizowaliśmy <b>Przegląd Kina Latynoamerykańskiego</b>. Pokazaliśmy filmy <b>''Habana Blues''</b>,<b> ''Głosy niewinności''</b>,<b> ''Sekret jej oczu''</b>, <b>''Gigante''</b>, <b>''Aurora i Archanioł''</b>, <b>''Antena''</b>. Podczas pierwszego spotkania w meandry latynoskiej kultury widzów wprowadził<b> </b></span><span style="color: #474747; font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><span style="line-height: 21px;"><b>Samuel Felipe Rodriguez Pereira</b>, wodzirej i MC z Wenezueli.</span></span><br />
<span style="color: #474747; font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><span style="line-height: 21px;"><br /></span></span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/5RZeCRvJjkk?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></span></div>
<span style="color: #474747; font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><span style="line-height: 21px;"><br /></span></span><br />
<span style="color: #474747; font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><span style="line-height: 21px;">*** W kwietniu tradycyjnie współorganizowaliśmy przegląd filmowy <a href="http://www.kinonagranicy.pl/">Kino na Granicy</a>. Członkowie klubu współtworzyli katalog, pomagali przy promocji warsztatów filmowych, a także zebrali grupę ponad100 uczestników, przy pomocy innych, zaprzyjaźnionych klubów. <a href="http://dkfmaciste.blogspot.com/2011/04/maciste-krrrazy-po-festiwalach.html">Byliśmy</a> też z wizytą w Krnovie, na festiwalu filmów 70mm, <a href="http://www.krrr.cz/">KRRR!</a> ***</span></span><br />
<span style="color: #474747; font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><span style="line-height: 21px;"><br /></span></span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><object class="BLOGGER-youtube-video" classid="clsid:D27CDB6E-AE6D-11cf-96B8-444553540000" codebase="http://download.macromedia.com/pub/shockwave/cabs/flash/swflash.cab#version=6,0,40,0" data-thumbnail-src="http://2.gvt0.com/vi/tV_VqjC7-n4/0.jpg" height="266" width="320"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/tV_VqjC7-n4&fs=1&source=uds" />
<param name="bgcolor" value="#FFFFFF" />
<embed width="320" height="266" src="http://www.youtube.com/v/tV_VqjC7-n4&fs=1&source=uds" type="application/x-shockwave-flash"></embed></object></span></div>
<span style="color: #474747; font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><span style="line-height: 21px;"><br /></span></span><br />
<span style="color: #474747; font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><span style="line-height: 21px;">6) <b>12 maja</b>, pozostając w dobrych nastrojach po Kinie na Granicy, z pianą (piwną) na ustach i resztką koron w kieszeni, przypomnieliśmy <b>''Pod jednym dachem''</b> (1999) Jana </span><span style="line-height: 21px;">Hřebejka. Na film zaprosił widzów dziennikarz i znawca historii Czech, <b>Mariusz Surosz</b>, a dyskusja po seansie była połączona z promocją jego książki <a href="http://wab.com.pl/?ECProduct=1024">''Pepiki. Dramatyczne stulecie Czechów'</a>', która - wiadomość z ostatniej chwili! - u naszych południowych sąsiadów (jako <a href="http://knihy.abz.cz/prodej/pepici">''Pepíci''</a>) ma już trzeci dodruk. Nasz gość, oczarowany wizytą w Bochni, <a href="http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/krakow/fryto-omlet-i-maciste-czyli-bochnia,3,4335578,wiadomosc.html">postanowił opisać swoje wrażenia</a>.</span></span><br />
<span style="color: #474747; font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><span style="line-height: 21px;"><br /></span></span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><object class="BLOGGER-youtube-video" classid="clsid:D27CDB6E-AE6D-11cf-96B8-444553540000" codebase="http://download.macromedia.com/pub/shockwave/cabs/flash/swflash.cab#version=6,0,40,0" data-thumbnail-src="http://3.gvt0.com/vi/l-5aC9_GsE8/0.jpg" height="266" width="320"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/l-5aC9_GsE8&fs=1&source=uds" />
<param name="bgcolor" value="#FFFFFF" />
<embed width="320" height="266" src="http://www.youtube.com/v/l-5aC9_GsE8&fs=1&source=uds" type="application/x-shockwave-flash"></embed></object></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<span style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;">7) <b>19 maja</b> gościliśmy w Maciste <b>Jacka Dehnela</b>, poetę, prozaika oraz <a href="http://tajnydetektyw.blogspot.com/">blogera</a>, laureata m.in. Nagrody Kościelskich (2005) i Paszportu Polityki (2007). Pretekstem do wizyty pisarza była premiera jego książki, <a href="http://wab.com.pl/?ECProduct=1107">''Saturn. Czarne obrazy z życia mężczyzn z rodziny Goya''</a>, a opowieści Dehnela o hiszpańskim artyście zderzyliśmy z wizją Miloša Formana, przedstawioną w <b>''Duchach Goyi''</b> (2006). Warto z tej okazji przypomnieć małą <a href="http://dkfmaciste.blogspot.com/2011/05/fotorelacja-z-wizyty-jacka-dehnela-w.html">fotorelację ze spotkania</a>.</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<span style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<span style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/7GWzTw4nbU0?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;">8) W maju do księgarni trafiła kolejna książka z serii wywiadów-rzek, w których <b>Piotr Marecki</b> i Piotr Kletowski rozmawiają z najbardziej niedocenionymi twórcami polskiego kina. W <a href="http://www.ha.art.pl/wydawnictwo/katalog-ksiazek/1498-piotr-kletowski-piotr-marecki-krolikiewicz-pracuje-dla-przyszlosci-wywiad-rzeka.html">ostatnim tomie</a> przepytują <b>Grzegorza Królikiewicza</b>, i <b>2 czerwca</b> to właśnie on oraz redaktor Marecki byli naszymi gośćmi. Po pokazie <b>''Wiecznych pretensji''</b> (1974) profesor Królikiewicz tak hipnotyzował naszych widzów:</span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/vC-JVqE0-MI?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;">9) W upalny wieczór <b>16 czerwca</b> zaprosiliśmy widzów na wycieczkę do Winnipeg, stolicy kanadyjskiej prowincji Manitoba. Naszymi przewodnikiem po mieście rodzinnym reżysera Guya Maddina był <b>Kuba Mikurda</b>, który rok wcześniej miał okazję (wspólnie z Michałem Oleszczykiem) porozmawiać z twórcą, czego efektem był <a href="http://ha.art.pl/wydawnictwo/katalog-ksiazek/287-kuba-mikurda-michal-oleszczyk-kino-wykolejone-rozmowy-z-guyem-maddinem.html">wywiad-rzeka</a>. Po projekcji <b>''Mojego Winnipeg'' </b>(2007) redaktor Mikurda zorganizował konkurs, w ramach którego można było wygrać rekwizyty z planu.</span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/AjnpTg85wqY?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<span style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;">10) Po wakacjach (które spędzaliśmy m. in. w <a href="http://dkfmaciste.blogspot.com/2011/07/maciste-zwiedza-karlowe-wary-czyli.html">Karlowych Warach</a> i na <a href="http://dkfmaciste.blogspot.com/2011/08/na-bardzo-dzikim-zachodzie-czyli-za.html">Nowych Horyzontach</a>) <b>29 września</b> zaprosiliśmy widzów na zapowiadane od dawna spotkanie z <b>Marcinem Koszałką</b>. Twórca, który ma na swoim koncie dziesiątki nagród zdobytych na całych świecie, zaprezentował swoje dwa najnowsze filmy: <b>''Deklarację nieśmiertelności''</b> i <b>''Ucieknijmy od niej''</b>. Zanotowaliśmy rekordową frekwencję. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<span style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/te3LwzHUyxE?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;">11) Niespełna miesiąc później, <b>27 października</b> przyglądaliśmy się filmowemu pojedynkowi Larsa von Triera i Jørgen Letha w <b>''Pięciu nieczystych zagraniach''</b>. Prelekcję zrobił Stanisław Liguziński. </span><br />
<span style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><br /></span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/Z8fnntjKmrA?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<span style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;">12) <b>3 listopada</b> gościliśmy u nas <b>Jerzego Armatę</b>, krytyka filmowego, dziennikarza, autora książek poświęconych polskim twórcom filmów animowanych. Armata opowiadał o non-kamerowym kinie<b> </b>Juliana Antonisza. Pokazaliśmy kilka filmów krakowskiego artysty, m. in. <b>Film grozy</b>,<b> Ostry film zaangażowany</b>,<b> Dodatkowe wole trawienne magistra Kiziołła</b>,<b> Dziadowski blues non-camera</b> i kilka innych.</span><br />
<span style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><br /></span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/9uxlXIlihWA?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<span style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"></span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;">13)<b> 24 listopada </b>gościem Maciste był <b>Stanisław Janicki</b>, historyk kina, gospodarz legendarnego programu „W starym kinie”, który wprowadził widzów w meandry przedwojennej kinematografii polskiej i zaprezentował swój film <a href="http://www.youtube.com/watch?v=GVNLS1N-B58">''Requiem dla Eugeniusza Bodo''</a>. Pokazaliśmy również<b> ''Piętro wyżej'' </b>(1937) Leona Trystana.</span><br />
<span style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><br /></span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/FSKvi5sB1Po?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<span style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"></span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;">14) <b>8 grudnia</b> zakończyliśmy sezon spotkaniem z artystą multimedialnym, <b>Normanem Leto</b>. Urodzony w Bochni jako Łukasz Banach, Leto zaprezentował film <b>''Sailor''</b>, część intermedialnego projektu pod tym samym tytułem.</span><br />
<span style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/UqAqa-9q5-M?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><br />W nowym roku <a href="http://dkfmaciste.blogspot.com/2012/01/dkf-maciste-wkracza-w-pustke-na.html">wkroczyliśmy w pustkę</a>... Ale o tym kroku i jego następstwach będziemy pisać za kilkanaście miesięcy.</span><br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;">* * *</span></div>
<span style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"></span><br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;">Tymczasem zachęcamy do głosowania na nasz Klub! Więcej o Nagrodach Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej przeczytacie <a href="http://www.pisf.pl/pl/instytut/nagrody-pisf/2012">tutaj</a>. </span></div>
</div>DKF Macistehttp://www.blogger.com/profile/17825037167744215761noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7962415900778602599.post-13862638871752570122012-02-15T12:39:00.001+01:002012-02-15T13:38:32.758+01:00G-meni naprawiają świat. Filmowe wizerunki Federalnego Biura Śledczego i jego agentów<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<b>Z okazji nadchodzącej premiery ''J. Edgara'' Clinta Eastwooda popełniłem tekst, w którym przyglądam się najsłynniejszym filmowym wizerunkom agentów FBI. Na blogu zamieszczam fragment i te ustępy, które nie zmieściły się do drukowanego numeru, a całość (a także cały lutowe wydanie HIRO) można przeczytać <a href="http://issuu.com/hiro_free/docs/hiro22">tutaj</a>.</b></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://www.gq.com/images/entertainment/2011/11/j-edgar-carson/j-edgar-628.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="203" src="http://www.gq.com/images/entertainment/2011/11/j-edgar-carson/j-edgar-628.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: center;">
<span style="font-size: x-small;">Leonardo DiCaprio jako J. Edgar Hoover </span></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<br /></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
Przeciętny Jan Kowalski wie o nich więcej niż o pracownikach rodzimego Centralnego Biura Śledczego. Co jest źródłem jego informacji? Oczywiście wielki i szklany ekran. O kim mowa? Bezsprzecznie o agentach FBI. Jacy są? Jakie zadania przed nimi stoją? Jakie były najbardziej spektakularne akcje amerykańskiej jednostki i jak wygląda jej struktura? Kiedy można było mówić o największych sukcesach Biura i kiedy spadała na nie największa infamia? Te same pytania od lat stawiają sobie kino i jego młodsza siostra, telewizja. Akta FBI ostatnio zaczął wertować również jeden z największych twardzieli X Muzy, Clint Eastwood. Jego ''J. Edgar'', opowiadający o piastującym niemal pół wieku stanowisko szefa Biura, Johnie Edgarze Hooverze, niebawem wchodzi do kin. Warto z tej okazji przypomnieć sobie sylwetki najsłynniejszych filmowych agentów i prześledzić, jak kształtował się wizerunek Biura na przestrzeni kilkudziesięciu lat historii kina.</div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<br /></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
Pierwsze lata działalności założonej w 1908 roku placówki, początkowo funkcjonującej po prostu jako Biuro Śledcze (BOI), zbiegają się z dynamicznym rozwojem biznesu filmowego, który sukcesywnie przeprowadzał się z wybrzeża wschodniego na zachodnie, do słonecznej Kalifornii. Ale kino okresu ''Wielkiego Niemowy'' nie było zainteresowane się działalnością BOI. Dopiero lata 30., okres recesji, prohibicji i szerzenia się na ogromną skalę bandytyzmu przynoszą kinu nowego bohatera – agenta FBI. Rok 1935, kiedy to BOI przekształcono w FBI, jest równocześnie rokiem premiery ''Agentów policji śledczej'' (G Men, reż. William Keighley, 1935), filmu, który w znaczący sposób wpłynął na pozytywny wizerunek Biura. <br />
<br />
Początek tej dekady to czasy, w których na ekranach królowało kino gangsterskie. ''Człowiek z blizną'' (1932), ''Mały Cezar'' (1931) czy ''Wróg publiczny'' (1931) to tytuły, w których na pierwszy plan wysuwano historie przestępców, często zresztą oparte na życiorysach autentycznych kryminalistów. Oczywiście w finałach każdego z tych filmów bandyci giną i zostają ''moralnie potępieni'', ale dysponujący władzą i fortuną swawolni gangsterzy w czasach kryzysu byli niezwykle atrakcyjnymi bohaterami dla przeciętnej, ubogiej widowni kinowej. Zwłaszcza, że po drugiej strony barykady stali bezbarwni i zazwyczaj bezsilni wobec ichniejszych zbrodni policjanci.</div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://web163.secure-secure.co.uk/armandmovies.com/cart/images/uploads/g_men2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://web163.secure-secure.co.uk/armandmovies.com/cart/images/uploads/g_men2.jpg" width="220" /></a></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<br /></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<br /></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
Sytuację tę zmienili właśnie ''Agenci...''. Film jest historią Bricka Daviesa (James Cagney), który krótko po studiach prawniczych pozostaje bez widoków na pracę. Przyjaciel, agent Eddie Buchanan, próbuje go zwerbować do ''G-menów'', czyli ''ludzi rządu'' (ang. government men). Davies odmawia, ale kiedy Buchanan ginie z ręki bandyty, zmienia zdanie i sam wstępuje do FBI. ''Agenci...'' z Cagneyem, dotychczas kojarzonym z postaciami gangsterów, tutaj w roli wzorcowego, nieprzekupnego oficera śledczego, w owym czasie spełnili swoją propagandową rolę. Premiera filmu zbiegła się również z otwarciem przez Hoovera akademii szkoleniowej dla wszystkich pragnących wstąpić w szeregi FBI. Jednym z warunków rekrutacji było wcześniejsze ukończenie college'u. Bohater Cagneya, z wykształceniem prawniczym, stanowił idealny wzorzec dla przyszłych agentów. Mimo że Hoover nie nadzorował bezpośrednio prac nad filmem, był to czas, w którym jego siła i niezależność polityczna rosły (także dzięki prasie, z którą dyrektor miał doskonałe układy – osobiście uczestniczył w najbardziej spektakularnych aresztowaniach, robiąc świetny PR sobie i Biuru), więc aby wzmocnić pozytywny wizerunek agencji, angażował się w kulturę, inspirując nie tylko filmowców, ale też twórców komiksów i słuchowisk radiowych.<b><br /></b>(...)<b></b></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<b><br /></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://www.brightlightsfilm.com/66/66_images/66hooverhead.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="196" src="http://www.brightlightsfilm.com/66/66_images/66hooverhead.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: x-small;">Broderick Crawford jako dyrektor FBI w ''Prywatnych aktach J. Edgara Hoovera'' (1977)</span></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<br /></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
Sam J. Edgar Hoover został kilkukrotnie sportretowany przez filmowców. Najczęściej pojawiał się w epizodach, jako przełożony pogromców bandytów we ''Wrogach publicznych'' (2009) lub nieugięty tropiciel komunistów w ''Chaplinie'' (1992). Najciekawiej postać dyrektora przedstawiono w ''Prywatnych aktach J. Edgara Hoovera'' (1977), pomyślanych jako filmowa biografia człowieka, który stworzył FBI. W interpretacji Larry'ego Cohena Hoover jest postacią tyleż niestrudzoną i zaangażowaną w pracę, co chorobliwie bojaźliwą i węszącą spisek na każdym kroku. Jaki będzie Leonardo DiCaprio w roli Hoovera, i czy film Eastwooda zainteresuje kogokolwiek w czasie, gdy FBI zamyka najpopularniejsze witryny internetowe, przekonamy się już za miesiąc. <b></b></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<b></b></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<b>__</b></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<b><br /></b></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<b>Całość tekstu dostępna <a href="http://issuu.com/hiro_free/docs/hiro22">tutaj</a> na stronie 46. Drukowane egzemplarze HIRO można znaleźć w kilkuset miejscach m.in. w Warszawie, Krakowie, Trójmieście, Poznaniu. Pełna lista miejsc <a href="http://www.hiro.pl/znajdz_nas.html">tu</a>. </b></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<b><br /></b></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<b></b></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: right;">
<i>Jacek Dziduszko</i></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<b><br /></b></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<b><br /></b></div>DKF Macistehttp://www.blogger.com/profile/17825037167744215761noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7962415900778602599.post-9509764519923181422012-02-09T22:01:00.003+01:002012-02-09T22:04:40.346+01:00Walentynki w DKF Maciste: Casablanca<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<b>Mając w pamięci sukces frekwencyjny zeszłorocznego walentynkowego pokazu ''Przeminęło z wiatrem'', DKF Maciste postanowił kontynuować tę ideę. W dobie popularności trywialnych komedii romantycznych raz jeszcze 14 lutego zaproponujemy widzom klasyczny melodramat. W tym roku dla zakochanych przygotowaliśmy seans z filmem przez wielu cenionym znacznie wyżej niż dzieło Victora Fleminga. Pokażemy ''Casablancę''.</b><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://images2.fanpop.com/images/photos/3800000/Casablanca-poster-classic-movies-3856144-350-278.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="254" src="http://images2.fanpop.com/images/photos/3800000/Casablanca-poster-classic-movies-3856144-350-278.jpg" width="320" /></a></div>
</div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
</div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<br />
<br />
Historia miłości Ilsy Lund i Ricka Blane'a to według Umberto Eco sztandarowy przykład filmu kultowego. Z roku na rok jego popularność rośnie, a fanów, którzy na pokazach kinowych i prywatnych domowych seansach powtarzają wraz z bohaterami ulubione kwestie, przybywa.<br />
<br />
''Casablanca'' miała być tylko kolejnym melodramatem wytwórni Warner Bros. Spektakularny sukces, zarówno kasowy (jeden z największych przebojów 1943 roku w Stanach), artystyczny (3 Oskary, w tym za Najlepszy Film) oraz propagandowy (Variety opisywał film jako ''wspaniałą propagandę przeciwko Osi'') zaskoczył twórców. <br />
<br />
Film nie osiągnąłby z pewnością tak wielkiego sukcesu, gdyby nie piosenka ''As times goes by'' oraz odtwórcy głównych ról: Ingrid Bergman i Humphrey Bogart, których można znaleźć w prawie wszystkich zestawieniach ''najsłynniejszych filmowych par wszech czasów'' – prawie zawsze w pierwszej trójce. Ale czy to wystarczyło, żeby zapewnić ''Casablance'' tytuł ''melodramatu wszech czasów?<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://images.piccsy.com/cache/images/casablanca1942-80594-500-392.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="250" src="http://images.piccsy.com/cache/images/casablanca1942-80594-500-392.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
Nad nieustającą popularnością filmu zastanawiała się jego wielka miłośniczka, Grażyna Stachówna:<br />
<br />
<i>''(...) czy naprawdę współcześni młodzi widzowie mogą jeszcze zachwycić się filmem nakręconym 67 lat temu, na którym przed laty wzruszały się ich prababcie? Otóż wierzę głęboko, że tak, że „Casablanca” może nadal się podobać. A to z tego powodu, że nie tylko zachowała nieprzemijający urok klasycznego melodramatu i reprezentuje idealny styl oraz mistrzowską klasę hollywoodzkiego dzieła z lat 40., ale – co zdarza się czasem wielkim filmom – ciągle otwarta jest na nowe interpretacje. (...)</i><br />
<br />
<i>Mijające lata zatarły propagandowy wymiar „Casablanki”, aktualny w 1942 roku, głoszący porzucenie przez Stany Zjednoczone neutralności wobec wojny dziejącej się w Europie i sławiący ich zaangażowanie militarne po stronie aliantów. Czas przydał filmowi nowych znaczeń. W latach 60. XX wieku „Casablanca” oglądana była na kampusach przez zrewoltowanych studentów jako dzieło kontrkulturowe, stojące w opozycji do tradycyjnych przedstawień hollywoodzkich, a jej bohater, romantyczny loser Rick Blaine, uznany został za jednego z duchowych ojców formacji pokoleniowej. To w tamtej epoce zaczął się kult „Casablanki”, gdy widzowie seansów after midnight powtarzali chórem kwestie wypowiadane przez Ricka i rytualnie zapalali papierosa jego gestem. W latach 70. „Casablanca” stała się przedmiotem analiz feministycznych, w 80. – podstawą rozważań o fenomenie filmu kultowego i stworzonym przez nią micie kultury popularnej, w 90. – o jej wymiarze kampowym. Dla widzów współczesnych nabrała znamion fetysza – po prostu w dobrym towarzystwie nie wypada nie znać tego filmu, nie potrafić w stosownym momencie zacytować którejś z jego sławnych replik dialogowych, nie umieć zanucić refrenu „As Time Goes By...”. </i><br />
<br />
<i>Kino to wieczne przemijanie, bezkresna rzeka tytułów, nazwisk, fabuł, konwencji, motywów, ideologii, powtórzeń i trawestacji. W jej bystrym nurcie tkwią jednak nieruchomo jak granitowe skały filmy-fenomeny, doskonałe i wyjątkowe, stale pamiętane i podziwiane, a niektóre także kochane. Czas ich się nie ima, a nawet dodaje im szarmu, znaczenia i uniwersalności. Taką skałą jest „Casablanca”, drugorzędny melodramat sprzed 67 lat, który stał się kinowym klasykiem, legendą filmową, dziełem kultowym, punktem odniesienia dla twórców i widzów. Teraz będziemy mogli obejrzeć ją na dużym ekranie. Wnętrze orientalnego lokalu z barem i ruletką, osnuty papierosowym dymem Rick Blaine, ubrany w białą smokingową marynarkę, podnosi do góry kieliszek z szampanem i w charakterystyczny sposób (Bogart miał lekki paraliż ust spowodowany, jak sam twierdził, raną odniesioną w czasie I wojny światowej) z uśmiechem cedzi przez zęby: „Here’s looking at you, kid”. I to się, dzięki Bogu, już nigdy nie zmieni, choć mija czas. </i>(''Kino'' 2009<i>, </i>nr 10)</div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
</div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
</div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-QUXwL7C_qkI/TzQzUntA-WI/AAAAAAAAAD0/jB267YBmvjs/s1600/stach%C3%B3wna.mniejsze.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="225" src="http://2.bp.blogspot.com/-QUXwL7C_qkI/TzQzUntA-WI/AAAAAAAAAD0/jB267YBmvjs/s320/stach%C3%B3wna.mniejsze.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
To właśnie <b>Grażyna Stachówna </b>przedstawi ''Casablankę'' widzom 14 lutego. Nasz gość jest profesorem filmoznawstwa. Pracuje w Instytucie Sztuk Audiowizualnych UJ. Prowadzi badania związane z historią filmu powszechnego oraz polskiego, interesuje się kulturą popularną. Opublikowała dwie książki poświęcone życiu i twórczości Romana Polańskiego: "Roman Polański i jego filmy" (1994) oraz "Roman Polański od A do Z" (2002), pierwszą polską monografię melodramatu jako gatunku filmowego "Niedole miłowania. Ideologia i perswazja w melodramatach filmowych" (2001), leksykon "100 melodramatów" (2000) oraz "Władcy wyobraźni. Sławni bohaterowie filmowi" (2006). Opublikowała około 190 artykułów naukowych poświęconych kinu i telewizji, zredagowała osiem tomów zbiorowych, m.in. "Autorzy kina polskiego''. Jest członkiem Komitetu Nauk o Sztuce PAN oraz Komitetu Nauk o Kulturze PAN. <br />
<br />
Na spotkanie z profesor Stachówną i ''Casablanką'' zapraszamy już <b>14 lutego (</b><b>wtorek) </b>na godzinę <b>19</b>:<b>00 </b>do małej sali Kina Regis.<br />
<br />
Na zachętę legendarna scena:<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/7vThuwa5RZU?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
</div>DKF Macistehttp://www.blogger.com/profile/17825037167744215761noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7962415900778602599.post-189786258126798192012-01-19T14:24:00.000+01:002012-01-19T15:16:33.878+01:00DKF Maciste wkracza w pustkę na inaugurację sezonu 2012<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.fwcdn.pl/po/97/64/349764/7351295.3.jpg?l=1294836660000" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://1.fwcdn.pl/po/97/64/349764/7351295.3.jpg?l=1294836660000" width="223" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Na inaugurację tegorocznych spotkań Dyskusyjnego Klubu Filmowego Maciste prezentujemy „Wkraczając w pustkę” Gaspara Noe, twórcy legendarnego „Nieodwracalnego”. Projekcja odbędzie się 26 stycznia o godz. 19:00 w kinie Regis. Bilety w cenie 10 zł i 5 zł dla członków DKF Maciste. Prelekcję przed filmem wygłosi Stanisław Liguziński.</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Macie ochotę wkroczyć w pustkę? Przez obskurny fronton małego porno-kina, Bóg jeden wie gdzie. Mijając zepsutą, migoczącą maszynę do prażenia kukurydzy, groteskowego biletera z mopem, który taksuje cię niewidzącym wzrokiem, patrząc w punkt 150 metrów poza tobą. Potem już tylko zanurzasz się w lepkim fotelu, obitym czerwonym pluszem i następne co słyszysz to wściekły ryk głośnika, któremu na ekranie wtóruje agresywny, wielokolorowy stroboskop. I już wiesz, że nie możesz się ruszyć, że osuwasz się w pustkę razem z bohaterami. Ześlizgujesz po miękkiej fakturze obrazu, bez szczelin mogących stanowić oparcie dla rąk.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Gaspar Noé od początku swojej kariery konsekwentnie kroczy zerwaną ścieżką kina atrakcji, na którą od czasów Eisensteina, mniej lub bardziej świadomie, zapuszczali się jedynie twórcy oscylujący na granicach kina gatunków. Noe wszedł na ten szlak w pełni wyekwipowany i już dawno zniknął z oczu konkurencji. Zaawansowane eksperymenty z montażem prowadzone od czasów Sodomites, nadawanym na odpowiednich częstotliwościach dźwiękiem ("Nieodwracalne"), światłami stroboskopowymi i hipnozą - wszystko to należy dziś do arsenału twórcy "Wkraczając w pustkę".</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Ten sposób komunikowania, likwidujący nasz nadrzędny stosunek do ekranu, ma w sobie pewien perwersyjny urok. Wchodzimy z filmem w relację jeden do jeden, ryzykując, jeśli nie swoją tożsamością, to chociaż zachwianiem poczucia pewności siebie.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-S3zBleHFh2o/TxglL5j1sDI/AAAAAAAAADs/E-bWzcT0Am4/s1600/2010_enter_the_void_004.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="175" src="http://2.bp.blogspot.com/-S3zBleHFh2o/TxglL5j1sDI/AAAAAAAAADs/E-bWzcT0Am4/s400/2010_enter_the_void_004.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
Jak pisał w swojej recenzji filmu Maciej Stasiowski:<br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
"<i>Czy potraktujemy film jako narkotyczny trip, czy artystyczną wizję Samsāry (cyklu narodzin, życia, śmierci i reinkarnacji), Noé stworzył dzieło na miarę technologii naszych czasów. Wizualny majstersztyk. Psychoanalityczna podróż. Ontologiczny eksperyment. Tak na trzy sposoby można docenić jego trzeci pełnometrażowy projekt. Można też inaczej. Wkraczając w pustkę, odepnij pasy. Kubrick byłby dumny.</i>"</div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/tPxgi-PiNFE?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe> </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<b>Słynna sekwencja otwierająca, którą Quentin Tarantino </b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<b>uznał za najlepszą czołówkę dekady</b> </div>
<br />
<br />
<b>WKRACZAJĄC W PUSTKĘ (ENTER THE VOID)</b><br />
Reż. Gaspar Noe<br />
Francja, Niemcy, Włochy, Kanada; 154 min<br />
Obsada: Paz de la Huerta, Nathaniel Brown, Ed Spear<br />
<br />
Recenzja filmu (Maciej Stasiowski):<br />
<a href="http://www.e-splot.pl/?pid=articles&id=1020">http://www.e-splot.pl/?pid=articles&id=1020</a><br />
<br />
Recenzja filmu (Stanisław Liguziński):<br />
<a href="http://film.interia.pl/raport/era-nowe-horyzonty-tournee-11/news/acid-incest,1580018,7365">http://film.interia.pl/raport/era-nowe-horyzonty-tournee-11/news/acid-incest,1580018,7365</a><br />
<br />
Impresja na temat „kina zmysłów” (Stanisław Liguziński):<br />
<a href="http://e-splot.pl/?pid=articles&id=1228">http://e-splot.pl/?pid=articles&id=1228</a><br />
<br />DKF Macistehttp://www.blogger.com/profile/17825037167744215761noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7962415900778602599.post-57482822600096013302012-01-17T13:33:00.003+01:002012-01-17T15:42:35.708+01:00Maciste rozmawia z Urszulą Antoniak II<div style="font-family: inherit;">
<span style="font-size: small;"><span style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: bold; letter-spacing: normal; line-height: 18px; orphans: 2; text-align: justify; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"> Prezentujemy drugą część wywiadu z Urszulą Antoniak, w której reżyserka opowiada m.in o pierwotnych planach nakręcenia ''Code Blue'' w Polsce oraz o projekcie filmu z Andrzejem Chyrą w roli Chrystusa-socjalisty. Całość rozmowy, którą odbyliśmy podczas ubiegłorocznego festiwalu w Karlowych Warach, opublikował <a href="http://www.portalfilmowy.pl/">Portal Filmowy</a>.</span></span></div>
<div style="font-family: inherit;">
<span style="font-size: small;"><span style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: bold; letter-spacing: normal; line-height: 18px; orphans: 2; text-align: justify; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><br /></span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; font-family: inherit; text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><a href="http://www.nlfilmdoek.nl/wp-content/uploads/2011/09/UrszulaAntoniak1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="135" src="http://www.nlfilmdoek.nl/wp-content/uploads/2011/09/UrszulaAntoniak1.jpg" width="320" /></a></span></div>
<div style="font-family: inherit;">
<span style="font-size: small;"><span style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: bold; letter-spacing: normal; line-height: 18px; orphans: 2; text-align: justify; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><br /></span></span></div>
<div style="font-family: inherit;">
<span style="font-size: small;"><span style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: bold; letter-spacing: normal; line-height: 18px; orphans: 2; text-align: justify; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><br /></span></span></div>
<div style="font-family: inherit;">
<span style="font-size: small;"><span style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: bold; letter-spacing: normal; line-height: 18px; orphans: 2; text-align: justify; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;">Jacek Dziduszko i Stanisław Liguziński: Wpadliśmy na trop, że planowała Pani w „Code Blue” obsadzić Magdalenę Cielecką.<span class="Apple-converted-space"> </span></span><span style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; display: inline ! important; float: none; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 18px; orphans: 2; text-align: justify; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"></span><br style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 18px; orphans: 2; text-align: justify; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;" /><br style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 18px; orphans: 2; text-align: justify; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;" /><b><span style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; font-style: normal; font-variant: normal; letter-spacing: normal; line-height: 18px; orphans: 2; text-align: justify; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;">Urszula Antoniak:</span></b><span style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: bold; letter-spacing: normal; line-height: 18px; orphans: 2; text-align: justify; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><span class="Apple-converted-space"> </span></span><span style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; display: inline ! important; float: none; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 18px; orphans: 2; text-align: justify; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;">To prawda. Wysłałam scenariusz do Cieleckiej i ona bardzo fajnie na to zareagowała.<span class="Apple-converted-space"> </span></span><br style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 18px; orphans: 2; text-align: justify; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;" /><br style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 18px; orphans: 2; text-align: justify; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;" /><span style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: bold; letter-spacing: normal; line-height: 18px; orphans: 2; text-align: justify; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;">A dlaczego akurat Cielecka?<span class="Apple-converted-space"> </span></span><span style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; display: inline ! important; float: none; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 18px; orphans: 2; text-align: justify; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"></span><br style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 18px; orphans: 2; text-align: justify; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;" /><span style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; display: inline ! important; float: none; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 18px; orphans: 2; text-align: justify; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"> </span></span></div>
<div style="font-family: inherit;">
<span style="font-size: small;"><span style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; display: inline ! important; float: none; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 18px; orphans: 2; text-align: justify; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;">Bo u niej jest coś takiego i zimnego, i kruchego.<span class="Apple-converted-space"> </span></span></span></div>
<div style="font-family: inherit;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; font-family: inherit; text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><a href="http://files.list.co.uk/images/2008/07/22/psychosis4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="207" src="http://files.list.co.uk/images/2008/07/22/psychosis4.jpg" width="320" /></a></span></div>
<div style="font-family: inherit; text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; display: inline ! important; float: none; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 18px; orphans: 2; text-align: justify; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><span class="Apple-converted-space"> Magdalena Cielecka w spektaklu ''4:48 Psychosis" (reż. Grzegorz Jarzyna) </span></span></span></span></div>
<div style="font-family: inherit;">
<span style="font-size: small;"><br style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 18px; orphans: 2; text-align: justify; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;" /><span style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: bold; letter-spacing: normal; line-height: 18px; orphans: 2; text-align: justify; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;">Ciekawe, bo sposób w jaki opisuje Pani aktorkę, która ostatecznie zagrała w Pani filmie pasuje do opisu roli Cieleckiej w "4:48 Psychosis" według Sarah Kane. To spektakl o kobiecie, która wyniszcza sama siebie, będąc zamkniętą w szpitalu psychiatrycznym. Cielecka w tej roli też jest mocno androgyniczna i gra na tej samej nucie.<span class="Apple-converted-space"> </span></span><span style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; display: inline ! important; float: none; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 18px; orphans: 2; text-align: justify; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"></span><br style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 18px; orphans: 2; text-align: justify; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;" /><br style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 18px; orphans: 2; text-align: justify; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;" /><span style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; display: inline ! important; float: none; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 18px; orphans: 2; text-align: justify; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;">Ostatecznie nie zrobiliśmy tego filmu w Polsce i tak się zastanawiam czy „Code Blue” mógłby zostać tu zrobiony. Pewnie tak, skoro aktorzy są skłonni pójść tak daleko. Bo co? Czy jest jakaś cenzura w Polsce?<span class="Apple-converted-space"> </span></span><br style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 18px; orphans: 2; text-align: justify; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;" /><br style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 18px; orphans: 2; text-align: justify; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;" /><span style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; display: inline ! important; float: none; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 18px; orphans: 2; text-align: justify; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;">Natomiast W takim populistycznym kraju jak Holandia wszyscy chcą być tacy sami i nikomu nie chce się bardziej postarać. Taki film jak "Code Blue" to dla nich nieporozumienie.<span class="Apple-converted-space"> </span></span><br style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 18px; orphans: 2; text-align: justify; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;" /><br style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 18px; orphans: 2; text-align: justify; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;" /><span style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: bold; letter-spacing: normal; line-height: 18px; orphans: 2; text-align: justify; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;">Czyli ze strony producentów w Holandii decyzja o produkcji pani filmu była wyrachowana? Zrobiono go dla nagród, a nie widowni?<span class="Apple-converted-space"> </span></span><span style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; display: inline ! important; float: none; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 18px; orphans: 2; text-align: justify; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"></span><br style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 18px; orphans: 2; text-align: justify; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;" /><br style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 18px; orphans: 2; text-align: justify; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;" /><span style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; display: inline ! important; float: none; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 18px; orphans: 2; text-align: justify; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;">Tak. To było absolutnie robione pod festiwale, bo producenci doskonale wiedzą, że z takimi filmami w holenderskich kinach nie ma czego szukać. Mój poprzedni film – „Nic osobistego” miał 70 000 widzów, więc wszyscy powiedzieli: Rób, co chcesz. Pomyślałam sobie: ok, to proszę bardzo. Zrobiłam „Code Blue” i mam satysfakcję, że wykorzystałam szansę Jak już mówiłam – „Nic osobistego” było z serca, „Code Blue” było z trzewi, a teraz robię film z głowy.<span class="Apple-converted-space"> </span></span><br style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 18px; orphans: 2; text-align: justify; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;" /><br style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 18px; orphans: 2; text-align: justify; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;" /><span style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: bold; letter-spacing: normal; line-height: 18px; orphans: 2; text-align: justify; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;">A zdradzi Pani coś więcej?</span></span></div>
<div style="font-family: inherit;">
<span style="font-size: small;"><span style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: bold; letter-spacing: normal; line-height: 18px; orphans: 2; text-align: justify; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><span class="Apple-converted-space"> </span></span></span></div>
<div style="font-family: inherit;">
<span style="font-size: small;"><span style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; font-style: normal; font-variant: normal; letter-spacing: normal; line-height: 18px; orphans: 2; text-align: justify; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><span class="Apple-converted-space">--</span></span></span></div>
<div style="font-family: inherit;">
<span style="font-size: small;"><span style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: bold; letter-spacing: normal; line-height: 18px; orphans: 2; text-align: justify; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><span class="Apple-converted-space"><br /></span></span></span></div>
<div style="font-family: inherit;">
<span style="font-size: small;"><span style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; font-style: normal; font-variant: normal; letter-spacing: normal; line-height: 18px; orphans: 2; text-align: justify; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><span class="Apple-converted-space">Urszula Antoniak zdradza więcej na <a href="http://www.portalfilmowy.pl/wydarzenia,5,4600,1,1,Chyra-jako-radykalny-Chrystus-Antoniak-o-planach-polskich-i-holenderskich.html">Portalu Filmowym</a>.</span></span><span style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: bold; letter-spacing: normal; line-height: 18px; orphans: 2; text-align: justify; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><span class="Apple-converted-space"><br /></span></span></span></div>
<div style="font-family: inherit;">
<span style="font-size: small;"><span style="background-color: #f3f3f3; color: #353535; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: bold; letter-spacing: normal; line-height: 18px; orphans: 2; text-align: justify; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><span class="Apple-converted-space"><br /></span></span></span></div>DKF Macistehttp://www.blogger.com/profile/17825037167744215761noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7962415900778602599.post-80605590932950366462012-01-11T17:29:00.001+01:002012-01-17T16:23:25.673+01:00Maciste rozmawia z Urszulą Antoniak<b>Podczas naszej wizyty na festiwalu filmowym w Karlowych Warach udało nam się porozmawiać z Urszulą Antoniak, reżyserką dobrze przyjętego w Polsce ''Nic osobistego'' (2009) oraz ''Code Blue'', który miał swoją premierą w zeszłym roku w Cannes, i który właśnie wchodzi na ekrany w Polskich kinach. Wywiad w dwóch częściach ukaże się na <a href="http://www.portalfilmowy.pl/">Portalu Filmowym</a>. Pierwszą część rozmowy prezentujemy już teraz. Zapraszamy!</b><br />
<b><br />
</b><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://www.nowehoryzonty.pl/pliki/grafiki/9475_URSZULA_ANTONIAK380.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://www.nowehoryzonty.pl/pliki/grafiki/9475_URSZULA_ANTONIAK380.JPG" width="320" /></a></div>
<b><br />
</b><br />
<br />
<b>W Cannes, przed pokazem pani filmu, przywieszono na kinie karteczkę ostrzegającą widzów, że ”Code Blue” zawiera brutalne sceny, które mogą urazić widzów.</b><br />
<br />
Karteczka była, ale nieco inna; gdyby była skonstruowana poprawnie to brzmiało by to: Ten film zawiera sceny, które mogą być niewłaściwe dla młodszej widowni. Wtedy nie miałabym nic przeciwko, ale tę kartkę wywieszono bez mojej zgody, bez skonsultowania się ze mną ani producentem czy agentem, i koślawym angielskim napisano: Ten film może urazić twoje uczucia. Każdy dziennikarz, który widział ten napis i ma zamiar zmiażdżyć film, zaczyna właśnie od tej informacji. Wieszanie kartki jest super nieprofesjonalne i zabójcze dla filmu, bo od razu ustawia go w kontekście skandalu. Ludzie, którzy widzą taką kartkę, nastawiają się na to, że zobaczą w filmie sceny, których tam w rzeczywistości nie ma. Zaczynają patrzeć na ten obraz w kontekście np. "Nieodwracalnych" Gaspara Noe, czy "Funny Games" Michaela Haneke, a "Code Blue" jest czymś zupełnie innym.<br />
<br />
<br />
<b>To dziwne, bo ta sekcja przyjmowała w przeszłości twórców, którzy robili jeszcze bardziej drastyczne kino. </b><br />
<br />
Dokładnie, ale Cannes nie jest miejscem, w którym ktokolwiek byłby czymś zszokowany.<br />
<br />
<b>Przepis na sukces w Cannes gotowy? </b><br />
<br />
Istnieje coś takiego jak przepis na sukces w Cannes. Wie o tym np. Lars Von Trier, który, na 100%, korzysta z niego od lat, ale ja nie chciałam podążać za takim przepisem na sukces: a) bo nie, b) bo nie mam na to środków.<br />
<br />
<b>Ale jednak film zrobiła pani we współpracy z Zenthropą. </b><br />
<br />
Tak, pomogli mi w zdobyciu funduszy.<br />
<br />
<b>Sądzę, że Pani film wpisuje się w nurt, który Martine Beugnet, teoretyczka film z Edynburga określiła mianem kina zmysłów, zaliczając w jego poczet twórców kojarzonych dotychczas z Nową Ekstremą Francuską, czyli Bruno Dumonta czy wspomnianego Gaspara Noe. Kino zmysłów ma wywoływać fizyczne reakcje u publiczności, poprzez operowanie atrakcjami, poddając widza uczuciowemu lub psychologicznemu oddziaływaniu obliczonemu na wstrząs emocjonalny. </b><br />
<br />
Zdecydowanie, coś w tym jest. Kiedy przygotowywałam się do "Code Blue", myślałam sobie: "Nic osobistego" to jest film, który wyszedł z serca, ale "Code Blue", jako film o śmierci, powinien wyjść z trzewi. No i to jest film z trzewi, i trzeba mieć jaja, żeby taki film zrobić. Pomyślałam sobie, że nie będę opowiadać historii, które trafiają przez mózg, nie będę manipulować uczuciami ludzi, ale zrobię film, który wychodzi z ciała, który oferuje namacalne doznania zapachu, brudu, strachu, potu. Coś takiego, co robi się w kinie azjatyckim, które wydaje się być dzięki temu takie popularne w Europie. To kino, wywodzi się ze staroświeckiego kina atrakcji, ale też przeciwstawia się schematowi opowiadania. Schematowi, który jest bardzo mocno zakorzeniony w kinie zachodu – opowiadania, które trafia do ciebie przez mózg, poprzez historię, narracyjne konstrukty. Kino zmysłów wywołuje u ciebie pewne doznania, z których sam, podświadomie, tworzysz sobie historię – nie jesteś manipulowany, ale odbierasz impulsy i z nich wyłania się sens. "Code Blue" chciałam zrobić w taki sposób, żeby na poziomie logicznym niewiele rzeczy można było o nim powiedzieć. Należy go zobaczy i odczuć.<br />
<br />
<b>A jaka była geneza filmu? Skąd zainteresowanie tematyką śmierci? </b><br />
<br />
Uważam, że w kulturze Zachodu, wyzutej z religii i spirytualności śmierć jest ostatnim i jedynym portalem do duchowości. Dopiero gdy pojawia się perspektywa śmierci, mamy np. dwa miesiące życia, to zaczynamy się zadawać sobie filozoficzne pytania: jaki jest sens mojej egzystencji? Czy jest sens żyć dalej? Jaki jest sens cierpienia? To wszystko są pytania zainicjowane poprzez wzniosłość śmierci. Ludzie Zachodu chcą żyć wiecznie, być zawsze młodzi, zawsze fit, lecz żeby było tak fajnie, trzeba zapomnieć o umieraniu. Dopiero, gdy sobie o nim przypomnimy, pojawia się właściwa siła ciążenia życia. Nie chodzi o to, że mnie fascynuje śmierć, tylko z własnego doświadczenia wiem, że intymność, jaką się ma z człowiekiem, który umiera, to intymność, której się nie ma nigdy w życiu. Nie mam dzieci, więc nie wiem, czy taka intymność istnieje też w dawaniu życia, ale ta, którą się ma w kontakcie z człowiekiem umierającym, jest nieporównywalna z niczym innym.<br />
<div>
<br /></div>
<div>
<div>
<b>Bruno Dumont mówiąc o genezie swojej twórczości używa praktycznie tych samych sformułowań. Paradoksalne jest to, że był on nauczycielem filozofii, lecz kiedy zajął się kinem, odszedł od myślenia dyskursywnego, od piętrzenia skomplikowanych intelektualnych konstrukcji. Jego zdaniem kino jest bardziej pierwotnym sposobem komunikacji niż język, i dzięki użyciu sensualnych środków filmowych można odnieść się do czegoś innego niż intelekt, np. wywołać jakieś reakcje zmysłowe… </b></div>
<div>
<br /></div>
<div>
Z tych reakcji zmysłowych rodzi się sens. Nie od razu, w czasie seansu, ale po pewnym czasie, z tych odczuć rodzą się myśli. W trakcie oglądania filmów Dumonta człowiek rzeczywiście reaguje jak gąbka, ale po iluś dniach pojawia się myśl, nadawanie sensu temu, co się przeżyło. Najpierw pobudzamy kogoś zmysłowo, potem z rodzi się z tego konstrukt intelektualny. To jest kino, które chciałabym robić. Opowiedzieć dobrze historię to, mówiąc szczerze, każdy idiota potrafi. Żyjemy w czasach, w których każdy, kto miałby kamerę, mógłby zrobić film. Oglądamy tyle telewizji - jesteśmy tak bardzo wyedukowani, w sensie opowiadania historii, że jej technicznie opowiedzenie jest w zasadzie dane każdemu. Ale jaką historię mamy do opowiedzenia? Dlaczego ją opowiadamy, i jak? To jest niesłychanie ważne. Oddziaływanie poprzez zmysły, to wracanie do takiej pierwotności sztuki. </div>
<div>
<br /></div>
<div>
<b>Skupianie się w kinie jedynie na opowiadaniu historii to podstawowa niewiara w medium. </b></div>
<div>
<br /></div>
<div>
Oczywiście. Np. spisane filmy Hanekego równie dobrze by się czytało. To filmy filozoficzne, które prowadzą dyskurs w sposób intelektualny. </div>
<div>
<br /></div>
<div>
<b>Środki, których używa Haneke są bardzo antyfilmowe, np. antypsychologizm. </b></div>
<div>
<br /></div>
<div>
Oczywiście, Haneke też to ma – sprzeciwia się psychologizowaniu. Teraz to jest chyba nawet taki trend. Takie antyamerykańskie przeciwstawianie się tłumaczeniu ludzi na podstawie psychologii. Wydaje mi się, że to jest odchodzenie od freudyzmu. To Freud nam tak wszystko poplątał twierdząc, że wszystko można na swój sposób wytłumaczyć, znaleźć źródło każdego zachowania, ale kino nie ma nic wspólnego z psychologią. </div>
<div>
<br /></div>
<div>
<b>Psychoanaliza daje też inne narzędzia. Z jednej strony mamy najbardziej rozpowszechnione schematy freudowskie, których choćby Bruno Bettelheim używał do czytania baśni… </b></div>
<div>
<br /></div>
<div>
Bettelheim to jednak coś innego. Idąc od Bettelheima możemy dojść do Junga i Josepha Campbella. To już nie jest psychologizowanie, tylko operowanie archetypami, symbolami, metaforami. Mnie coś takiego bardziej odpowiada. Zawsze uważałam, że "Nic osobistego" jest spotkaniem dwóch archetypów: archetypu buntownika z archetypem mędrca. W ten sposób tłumaczyłam to aktorom. Mówiłam im np. w twojej postaci nie chodzi o jakąś prostą psychologię, że np. jak miałeś pięć lat to mama cię biła (śmiech). Ale można aktorowi wytłumaczyć jego rolę poprzez odwołanie do archetypu. Mojej aktorce w "Code Blue" powiedziałam: Ty jesteś śmiercią, nie masz seksualności, nie masz w ogóle ciała. To tylko kości i skóra, czyli śmierć, która przybrała postać ludzką. I teraz, możemy się zastanawiać co taka śmierć, przybrawszy ludzką postać, chciałaby od ludzi? Na pewno byłaby przerażona naszym życiem, okrucieństwem. Nie chciałaby mieć z nami nic wspólnego, oprócz tej jednej intymności, tej ultimy intymności w momencie dawania śmierci. </div>
<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://www.dwutygodnik.com/public/media/image/b134a4c9.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://www.dwutygodnik.com/public/media/image/b134a4c9.jpg" width="225" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: x-small;">plakat do filmu ''Code Blue'' (2011)</span></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<b>Oglądając Pani film mieliśmy skojarzenia z twórczością kojarzonego z filmową ekstremą Phillipa Graundieux - ta faktura obrazu, które wywołuje wrażenia prawie dotykowe… </b></div>
<div>
<br /></div>
<div>
Słyszałam, że Grandieux, robiąc "Sombre", po prostu wziął do ręki kamerę 35mm, o której nie miał pojęcia, i zaczął kręcić sam. Wszystkie te brudy, wszystko, co było nieostre, a pojawiło się podczas kręcenia, zostało włączone do filmu. W przypadku "Code Blue" podjęłam duże ryzyko, ale chcę, żeby widz też je podejmował. Żeby pozwolił rzucić się na szeroką wodę, a nie oczekiwał, że będzie prowadzony za rękę. Ludzie w Cannes mówili, że nie wiedzą, co mają czuć po tym filmie. Moja rola nie polega na tym, żeby im w tym pomóc. Człowiek widzi, że coś się z nim stało, ale nie potrafi tego nazwać i to go denerwuje. Fajnie jest wytrącić widza z kolein życia. </div>
<div>
<br /></div>
<div>
<b>W tym kontekście strategia, którą Pani stosuje jest bardzo demokratyczna – nie ma osoby, która wyszłaby z takiego filmu kompletnie niewzruszana, niezależnie od tego, jakie ma podłoże intelektualne. Pani kino uderza w pierwotne uczucia. </b></div>
<div>
<br /></div>
<div>
Bardzo chciałam, żeby "Code Blue" był oglądany w ciszy i skupieniu. Wtedy taki obraz ma szansę zadziałać. Kiedy pojawia się taka kartka, jak w Cannes, filmowi nadaje się od razu kontekst. W najlepszej sytuacji odbiorczej znajdujemy się, kiedy dysponujemy trzema zdaniami o treści. Jesteśmy rzucani na szerokie wody i wtedy ten język filmowy rzeczywiście działa, udaje się obudzić w nas wszystkie zmysłowe odczucia. Kiedy przygotowuje się nas na szok, to przyjmujemy postawę: No dobra, dawać to! </div>
<div>
<br /></div>
<div>
<b>Ale język kina to nie tylko oddziaływanie na zmysły, ale też korzystanie z wypracowanych konwencji realistycznych. Jeżeli scena nie wpisze się w konwencje pokazywania w kinie np. reanimacji, to mimo tego, że jest bliższa rzeczywistości, paradoksalnie może zostać przez widzów odebrana jako mniej realistyczna. A przez to może mniej trafić do widza. </b></div>
<div>
<br /></div>
<div>
Tak, to jest smutne bo według tego co panowie powiedzieli, reanimacja w serialu telewizyjnym jest odbierana jako bardziej realistyczna niż np. w moim filmie, w którym wzięłam do współpracy prawdziwych sanitariuszy. Ci ludzie wykonują reanimacje całe życie i kazałam im odtworzyć jej przebieg przed kamerą. Zrobiłam to tak realistycznie, jak się tylko dało. Może tego tak nie widać, bo nie zależało mi na zgrzebnej, nagiej rzeczywistości - jak u Fredericka Wisemana. U mnie szpital wygląda jak katedra i ma taką akustykę, ale wszystkie aparaty, których się tam używa, są prawdziwe. Na planie miałam trzy pielęgniarki, które cały czas nas instruowały. Zanim zrobiłam film, pracowałam jako pielęgniarka - wkładałam fartuch i chodziłam po wydziale onkologicznym. Chciałam zobaczyć, jak blisko siostry podchodzą do pacjentów. Zauważyłam, że one nigdy ich obejmują, nie siedzą na ich łóżkach, nie zbliżają się do pacjenta bliżej niż na łokieć. </div>
</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Produkcje amerykańskie wydają nam się realistyczne, podczas gdy z realizmem nie mają nic wspólnego. "Code Blue" jest natomiast bardzo realistycznym filmem o śmierci. Śmierć jest najczęściej romantyzowana, eksploatowana do niemożliwości. "Code Blue" jest realistyczny w sposobie w jakim mówi o śmierci, o jej intymności, ale ludzie nie chcą traktować tego jako realizmu. Skoro bowiem śmierć jest tabu, to my nie chcemy jej oglądać. Wolelibyśmy film, w którym ktoś umiera, my płaczemy i już jest fajnie. </div>
<div>
<div>
<br /></div>
<div>
<b>W jednym z wywiadów mówiła pani o perspektywie kobiecej w kinie; wspomniała pani, że nawet w filmach kręconych przez kobiety odtwarzana jest najczęściej męska perspektywa patrzenia. Zgadza się to z tym, co pisała Laura Mulvey - że spojrzenie w kinie jest zawsze spojrzeniem męskim. W pani filmie mamy ciekawą figurę: kobieta ogląda gwałt, ale dodatkowo ona sama jest oglądana przez mężczyznę. Na górze tego łańcucha stoi mężczyzna, który spogląda na kobietę, która spogląda na gwałt. Widz, w jakimś sensie, nie dzieli więc jej, ale jego spojrzenie. </b></div>
<div>
<br /></div>
<div>
Tak, chociaż tutaj mamy trójkąt: kobieta, mężczyzna i przemoc. </div>
<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://wydarzenia.o.pl/wp-content/i/2011/07/urszula-antoniak-code-blue-2011-001-800x533.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="213" src="http://wydarzenia.o.pl/wp-content/i/2011/07/urszula-antoniak-code-blue-2011-001-800x533.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: x-small;">kadr z filmu ''Code Blue'' (2011)</span></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<b>Ale to on stoi piętro wyżej. </b></div>
<div>
<br /></div>
<div>
Mogliśmy zadecydować gdzie zamieszka on, i gdzie zamieszka ona. Ostatecznie, to on patrzy z góry. Staje się dzięki temu figurą reprezentującą władzę, ojcostwo. W całym filmie bohaterka jest praktycznie niewidzialna, i dopiero jego spojrzenie budzi ją do życia. Nagle zaczyna mieć problemy natury seksualnej, popełnia błąd w szpitalu etc. Jest to więc metafora miłości, zakochania się; nie istnieję, dopóki ktoś na mnie nie spojrzy. Zaczynam istnieć kiedy spocznie na mnie czyjś wzrok. </div>
<div>
<br /></div>
<div>
Bardzo lubię w kinie ironię, i taka jest scena, w której mężczyzna pożycza dwa filmy na video jednego wieczoru - jednym z nich jest "Doktor Żywago", a drugim hardkorowe porno. (śmiech). Choć jednocześnie jest to coś, co często się zdarza. Ironią jest też to, że moja bohaterka ma w życiu tylko jedną intymność – z ludźmi umierającymi, i nagle, kiedy życie daje jej szansę na odrobinę zwykłej, ludzkiej bliskości, to jest to wspólne patrzenia na gwałt. To tak, jakby bóg chciał zrobić z niej żart. Chcesz mieć coś wspólnego z ludźmi, tak? To proszę bardzo. </div>
<div>
<br /></div>
<div>
<b>Miałem na początku wątpliwości, jaki jest status tego gwałtu, czy on dzieje się naprawdę, bo w pomieszczeniach, w których stoją bohaterowie, jest dobre światło, i nagle pojawia się scena gwałtu, która jest ziarnista, jakby zapośredniczona przez medium filmowe; zupełnie jak gdyby bohaterowie oglądając gwałt, projektowali na niego film pornograficzny, który oglądali wcześniej. </b></div>
<div>
<br /></div>
<div>
Tak. To wygląda trochę jak porno. Sytuacja widza kinowego jest sytuacją voyeurysty, prawda? Siedząc w ciemności i patrząc na ekran jesteśmy zupełnie jak podglądacz schowany za firanką. W sytuacji, kiedy oglądamy film o kimś kto jest voyeurystą, to w zasadzie widzimy film w filmie. To co oglądamy zawsze będzie ujęte w ramkę. </div>
<div>
<br /></div>
<div>
<b>Taki sposób patrzenia przejmujemy z kina. </b></div>
<div>
<br /></div>
<div>
Zwłaszcza na przemoc, która zawsze jest spektaklem, czymś takim jak mitologiczna maska Meduzy, która nas zmraża – oglądamy, nie mogąc się poruszyć. To głupie, kiedy ludzie reagują na scenę gwałtu dziwiąc się: Dlaczego oni nie zadzwonili na policję? Nie dlatego, że to co widzieli, ich kręci, ale jest to tak niewiarygodne do oglądania, że nie chce im się w to wierzyć. To jest odpowiedź na pytanie, dlaczego ludzie nie dzwonią. Jest takie stare powiedzenie: jeżeli kobieta jest gwałcona, to powinna wołać pali się, pali się! Wtedy wszyscy się zbiegną, bo będą chcieli popatrzyć (śmiech). Liczy się spektakl. </div>
<div>
<br /></div>
<div>
--</div>
<div>
Więcej na <a href="http://www.portalfilmowy.pl/wydarzenia,5,4495,1,1,Urszula-Antoniak-Code-Blue-to-kino-zmyslow.html">Portalu Filmowym</a>. </div>
</div>DKF Macistehttp://www.blogger.com/profile/17825037167744215761noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7962415900778602599.post-7947147075983129722012-01-08T10:44:00.001+01:002012-01-08T10:50:21.034+01:00Rozmowa z Yumi Yoshiyuki<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-size: small;"><b>W lipcu zeszłego roku, podczas 11. edycji Nowych Horyzontów miałem przyjemność porozmawiać chwilę z Yumi Yoshiyuki, aktorką i reżyserką pinku eiga, twórczynią m.in. ''Panny Brzoskwinki. Brzoskwiniowej rozkoszy ogromnych piersi'' i ''</b><b style="background-color: white; color: black; font-family: Georgia,serif; font-style: normal; font-variant: normal; letter-spacing: normal; line-height: 22px; orphans: 2; text-align: left; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;">„Mieszkania wdowy: Nocy wielkich bolesnych cycków”.</b><b> Wywiad w końcu ujrzał światło dziennie. Zapraszam do lektury!</b></span></div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://3.bp.blogspot.com/-Dc1bC27j0-k/TwljuMeURtI/AAAAAAAAADk/VXaEw1SDINs/s1600/yumi.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="191" src="http://3.bp.blogspot.com/-Dc1bC27j0-k/TwljuMeURtI/AAAAAAAAADk/VXaEw1SDINs/s320/yumi.jpg" width="320" /></a></div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: center;"><span style="font-size: small;"><span style="font-size: xx-small;"> </span><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: xx-small;">Z Yumi Yoshiyuki (Wrocław, lipiec 2011)</span></span><b><span style="font-size: x-small;"><br />
</span></b></span></div><div class="MsoNormal" style="-webkit-text-size-adjust: auto; -webkit-text-stroke-width: 0px; background-color: white; color: black; font-family: Georgia, serif; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 1.5em; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; margin-top: 0px; orphans: 2; padding-bottom: 0px; padding-left: 0px; padding-right: 0px; padding-top: 30px; text-align: left; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><b>JACEK DZIDUSZKO: We Wrocławiu odbywa się retrospektywa filmów pinku eiga. Pani, jako jedna z niewielu, reprezentuje tutaj kobiece spojrzenie na gatunek. Jak to jest – być kobietą-reżyserką w tak silnie zmaskulinizowanym świecie, jak pinku eiga?</b></div><div class="MsoNormal" style="background-color: white; color: black; font-family: Georgia,serif; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 1.5em; margin: 0px; orphans: 2; padding: 30px 0px 0px; text-align: left; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><b></b><b>YUMI YOSHIYUKI</b>: Zaczynałam jako aktorka w tych filmach, dlatego było mi znacznie łatwiej.<b><br />
<br />
Ale Pani zaczęła pracować w branży w 1993 roku, i już po trzech latach udało się Pani zrobić pierwszy film. Jak to możliwe? Na Zachodzie na taki przywilej trzeba czekać dłużej.</b><br />
Myślę, że po prostu miałam duży talent. (<i>śmiech</i>)</div><div class="MsoNormal" style="background-color: white; color: black; font-family: Georgia,serif; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 1.5em; margin: 0px; orphans: 2; padding: 30px 0px 0px; text-align: left; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><b>We Wrocławiu można było zobaczyć dwa Pani filmy: „Pannę brzoskwinkę: Brzoskwiniową rozkosz ogromnych piersi” i „Mieszkanie wdowy: Noc wielkich bolesnych cycków”. Same tytuły już robią wrażenie – są jednocześnie bardzo zabawne i poetyckie; nie kojarzą się w żaden sposób z europejską czy amerykańską zwulgaryzowaną erotyką. Skąd Pani je bierze?</b><br />
To nie jest tak, że reżyserzy wymyślają tytuły filmów. Reżyserzy i aktorzy wymyślają tytuł roboczy, który funkcjonuje tylko i wyłącznie na etapie produkcji. Tytuły wymyślają firmy producenckie. Biorą one pod uwagę samą historię, tudzież jakieś szczególne właściwości aktorek albo samych bohaterek, tak jak to miało miejsce w filmie „Panna Brzoskwinka”, gdzie wzięto pod uwagę duży biust jednej z aktorek.</div><div class="MsoNormal" style="background-color: white; color: black; font-family: Georgia,serif; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 1.5em; margin: 0px; orphans: 2; padding: 30px 0px 0px; text-align: left; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><b style="-webkit-text-size-adjust: auto; -webkit-text-stroke-width: 0px; background-color: white; color: black; font-family: Georgia, serif; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; letter-spacing: normal; line-height: 22px; orphans: 2; text-align: left; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;">Pani filmy wyróżnia kobieca perspektywa. We Wrocławiu można zobaczyć wiele różnych pinku. Te z lat 60. i 70., wyreżyserowane przez mężczyzn, charakteryzują się dużą dawką przemocy, gwałtu, jest tam sporo scen sado-maso. W pani filmach tego nie ma. To kobiety uwodzą w nich mężczyzn. Czy tak wygląda większość pinku reżyserowanych przez kobiety?</b><span style="background-color: white; color: black; display: inline ! important; float: none; font-family: Georgia,serif; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 22px; orphans: 2; text-align: left; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><br />
Nie sądzę, żeby była to kwestia płci. Na tym festiwalu pokazywano też filmy innej reżyserki, w których mężczyźni są bardzo agresywni wobec kobiet. To raczej kwestia mojej mojego charakteru i wrażliwości.</span><b style="-webkit-text-size-adjust: auto; -webkit-text-stroke-width: 0px; background-color: white; color: black; font-family: Georgia, serif; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; letter-spacing: normal; line-height: 22px; orphans: 2; text-align: left; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><br />
<br />
Jasper Sharp w książce „Za różową kurtyną” kontrastuje pani twórczość z Sachi Hamano.</b><span style="background-color: white; color: black; display: inline ! important; float: none; font-family: Georgia,serif; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 22px; orphans: 2; text-align: left; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;">T<br />
Tak, właśnie o nią chodzi.</span><b style="-webkit-text-size-adjust: auto; -webkit-text-stroke-width: 0px; background-color: white; color: black; font-family: Georgia, serif; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; letter-spacing: normal; line-height: 22px; orphans: 2; text-align: left; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><br />
<br />
Ale czy w związku z tym, że Pani filmy mają inny charakter, ich odbiorcą w Japonii są głównie kobiety?</b><span style="background-color: white; color: black; display: inline ! important; float: none; font-family: Georgia,serif; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 22px; orphans: 2; text-align: left; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><br />
Zasadniczo nie – wszystkie filmy w tym gatunku kręcone są dla męskiej widowni i pokazywane w kinach, których główną klientelą są mężczyźni. Nikt nie robi tam żadnej różnicy między moimi filmami czy innymi, ale jeśli rozniesie się plotka, że te filmy prezentują trochę inną perspektywę, dochodzą mnie słuchy, że ten czy inny tytuł jest lubiany przez młode dziewczęta. Bywa tak, że pisze się o tych filmach w czasopismach dla młodych kobiet.</span><b style="-webkit-text-size-adjust: auto; -webkit-text-stroke-width: 0px; background-color: white; color: black; font-family: Georgia, serif; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; letter-spacing: normal; line-height: 22px; orphans: 2; text-align: left; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><br />
<br />
Mnie zaskakują też fabuły samych filmów, niespotykane w zachodnich erotykach. Historia w „Pannie Brzoskwinie”, która osadzona jest wokół konkursu na brzoskwiniową miss, jest dla nas wręcz abstrakcyjna. Czy takie konkursy rzeczywiście odbywają się w Japonii?</b><span style="background-color: white; color: black; display: inline ! important; float: none; font-family: Georgia,serif; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 22px; orphans: 2; text-align: left; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><br />
Jak najbardziej, taki konkurs odbywa się w mojej małej ojczyźnie, Fukushimie, i ma on w zamierzeniu podnieść sprzedaż brzoskwiń. Podczas pisania scenariusza byłam pełna szacunku dla tych działań (</span><i style="-webkit-text-size-adjust: auto; -webkit-text-stroke-width: 0px; background-color: white; color: black; font-family: Georgia, serif; font-size: 15px; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 22px; orphans: 2; text-align: left; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;">śmiech</i><span style="background-color: white; color: black; display: inline ! important; float: none; font-family: Georgia,serif; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 22px; orphans: 2; text-align: left; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;">)</span><b style="-webkit-text-size-adjust: auto; -webkit-text-stroke-width: 0px; background-color: white; color: black; font-family: Georgia, serif; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; letter-spacing: normal; line-height: 22px; orphans: 2; text-align: left; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;">.</b></div><div class="MsoNormal" style="background-color: white; color: black; font-family: Georgia,serif; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 1.5em; margin: 0px; orphans: 2; padding: 30px 0px 0px; text-align: left; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><b style="-webkit-text-size-adjust: auto; -webkit-text-stroke-width: 0px; background-color: white; color: black; font-family: Georgia, serif; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; letter-spacing: normal; line-height: 22px; orphans: 2; text-align: left; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;">Porozmawiajmy teraz ogólniej o różowym kinie. Ile kosztuje produkcja przeciętnego pinku eiga?</b><span style="background-color: white; color: black; display: inline ! important; float: none; font-family: Georgia,serif; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 22px; orphans: 2; text-align: left; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><br />
Średnio 30 mln jenów (ok. 35 tys. dolarów).</span><b style="-webkit-text-size-adjust: auto; -webkit-text-stroke-width: 0px; background-color: white; color: black; font-family: Georgia, serif; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; letter-spacing: normal; line-height: 22px; orphans: 2; text-align: left; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><br />
<br />
A ile kręci się taki film?</b><span style="background-color: white; color: black; display: inline ! important; float: none; font-family: Georgia,serif; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 22px; orphans: 2; text-align: left; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><br />
Trzy dni (</span><i style="-webkit-text-size-adjust: auto; -webkit-text-stroke-width: 0px; background-color: white; color: black; font-family: Georgia, serif; font-size: 15px; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 22px; orphans: 2; text-align: left; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;">śmiech</i><span style="background-color: white; color: black; display: inline ! important; float: none; font-family: Georgia,serif; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 22px; orphans: 2; text-align: left; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;">)</span><b style="-webkit-text-size-adjust: auto; -webkit-text-stroke-width: 0px; background-color: white; color: black; font-family: Georgia, serif; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; letter-spacing: normal; line-height: 22px; orphans: 2; text-align: left; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;">.<br />
<br />
A post-produkcja?</b><span style="background-color: white; color: black; display: inline ! important; float: none; font-family: Georgia,serif; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 22px; orphans: 2; text-align: left; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><br />
Jeden dzień na zgrywanie dźwięku, dwa na montaż.</span><b style="-webkit-text-size-adjust: auto; -webkit-text-stroke-width: 0px; background-color: white; color: black; font-family: Georgia, serif; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; letter-spacing: normal; line-height: 22px; orphans: 2; text-align: left; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><br />
<br />
Czyli sumarycznie – także trzy dni.</b><span style="background-color: white; color: black; display: inline ! important; float: none; font-family: Georgia,serif; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 22px; orphans: 2; text-align: left; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><br />
Jeśli chodzi o mój udział, to rzeczywiście kończy się on na tych sześciu dniach, ale później, już nad zmontowanym filmem pracują jeszcze technicy w wytwórni.</span></div><div class="MsoNormal" style="background-color: white; color: black; font-family: Georgia,serif; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 1.5em; margin: 0px; orphans: 2; padding: 30px 0px 0px; text-align: left; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><b style="-webkit-text-size-adjust: auto; -webkit-text-stroke-width: 0px; background-color: white; color: black; font-family: Georgia, serif; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; letter-spacing: normal; line-height: 22px; orphans: 2; text-align: left; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;">Ciekawi mnie, czy po wejściu w życie nowych kanałów dystrybucji, jak DVD, VOD, internet, kina przeznaczone dla filmów pinku są dalej zapełniane przez widzów. I czy w związku z tym, filmy te kręcone są jeszcze na taśmach 35mm, czy tylko na kamerach cyfrowych?</b><br />
<span style="background-color: white; color: black; display: inline ! important; float: none; font-family: Georgia,serif; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 22px; orphans: 2; text-align: left; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;">Moja firma producencka posiada własną sieć kin, i te kina są przystosowane tylko do wyświetlania trzydziestekpiątek, więc zasadniczo cały czas kręcimy na taśmie.</span><b style="-webkit-text-size-adjust: auto; -webkit-text-stroke-width: 0px; background-color: white; color: black; font-family: Georgia, serif; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; letter-spacing: normal; line-height: 22px; orphans: 2; text-align: left; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><br />
<br />
A co z widzami? Czy przenieśli się z ciemności sal kinowych w zacisza domowe?</b><span style="background-color: white; color: black; display: inline ! important; float: none; font-family: Georgia,serif; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 22px; orphans: 2; text-align: left; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><br />
Myślę, że na chwilę obecną większość wpływów z rynku to przede wszystkim kina.</span><b style="-webkit-text-size-adjust: auto; -webkit-text-stroke-width: 0px; background-color: white; color: black; font-family: Georgia, serif; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; letter-spacing: normal; line-height: 22px; orphans: 2; text-align: left; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><br />
<br />
Czy w tych kinach można się masturbować?</b><span style="background-color: white; color: black; display: inline ! important; float: none; font-family: Georgia,serif; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 22px; orphans: 2; text-align: left; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><br />
Nie mam co prawda informacji z pierwszej ręki (</span><i style="-webkit-text-size-adjust: auto; -webkit-text-stroke-width: 0px; background-color: white; color: black; font-family: Georgia, serif; font-size: 15px; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 22px; orphans: 2; text-align: left; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;">śmiech</i><span style="background-color: white; color: black; display: inline ! important; float: none; font-family: Georgia,serif; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 22px; orphans: 2; text-align: left; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;">), ale wiem, że istnieje duża różnica pokoleniowa: osoby starsze, które nie znały kiedyś takich wynalazków jak DVD, były przyzwyczajone do tego, że można się masturbować w miejscach publicznych, jak np. kino. Ale osoby przed czterdziestką są dobrze zaznajomione z nową technologią, więc z kinem erotycznym zapoznają się w domu.</span><span style="background-color: white; color: black; display: inline ! important; float: none; font-family: Georgia,serif; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 22px; orphans: 2; text-align: left; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"> <br />
--<br />
Więcej w <a href="http://www.dwutygodnik.com/artykul/3028-kino-erotyczne-jako-kino-autorskie.html">Dwutygodniku</a>.</span></div><div class="MsoNormal" style="background-color: white; color: black; font-family: Georgia,serif; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 1.5em; margin: 0px; orphans: 2; padding: 30px 0px 0px; text-align: left; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><div style="text-align: right;"><span style="background-color: white; color: black; display: inline ! important; float: none; font-family: Georgia,serif; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 22px; orphans: 2; text-align: left; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"> <i>Jacek Dziduszko</i> </span> </div></div><br />
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-size: small;"><br />
</span></div>DKF Macistehttp://www.blogger.com/profile/17825037167744215761noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7962415900778602599.post-29272037445146716802011-12-07T15:11:00.002+01:002011-12-07T15:41:57.671+01:00Norman Leto w DKF Maciste<div style="text-align: justify;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><span class="Apple-style-span" style="background-color: white; color: #333333; line-height: 14px;"><b>8 grudnia 2011 r. gościem bocheńskiego kina "REGIS" będzie pochodzący z Bochni artysta multimedialny NORMAN LETO. Spotkanie odbędzie się w ramach Dyskusyjnego Klubu Filmowego Maciste.</b></span></span></div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: -webkit-auto;"><span class="Apple-style-span" style="color: #333333; font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><span class="Apple-style-span" style="line-height: 14px;"><b><br />
</b></span></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://1.bp.blogspot.com/-X6fBUWhcO9k/Tt9vEzH1TNI/AAAAAAAAADU/S-9i2ROXdaM/s1600/norman-leto.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://1.bp.blogspot.com/-X6fBUWhcO9k/Tt9vEzH1TNI/AAAAAAAAADU/S-9i2ROXdaM/s320/norman-leto.jpg" width="320" /></a></div><div style="text-align: -webkit-auto;"><div style="text-align: center;"><span class="Apple-style-span" style="color: #333333; font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><span class="Apple-style-span" style="font-size: x-small; line-height: 14px;">Norman Leto </span></span></div></div><br />
<div style="text-align: justify;"><span class="Apple-style-span" style="color: #333333; font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; line-height: 14px;"><br />
</span></div><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><div style="text-align: justify;"><span class="Apple-style-span" style="background-color: white; color: #333333; line-height: 14px; text-align: left;">Pretekstem do spotkania z autorem będzie intermedialny projekt pt. "Sailor", składający</span><span class="text_exposed_show" style="background-color: white; color: #333333; display: inline; line-height: 14px; text-align: left;"> się z książki i filmu pod tym samym tytułem:</span></div><span class="text_exposed_show" style="background-color: white; color: #333333; display: inline; text-align: left;"><div style="text-align: justify;"><span class="Apple-style-span" style="font-style: italic; line-height: 14px;"><br />
</span></div><i style="line-height: 14px;"><div style="text-align: justify;"><i>Mózg człowieka wybitnego a mózg kretyna: morfologiczne różnice w budowie” – tymi słowami narrator filmu rozpoczyna wykład, przypominający program popularnonaukowy z lat 80. (Sonda). W jego ramach oglądamy sterylne, bezosobowe diagramy, które stają się tłem dla czterech prowadzonych na całej długości filmu seminariów, bezwzględnie atakujących każdy przejaw pospolitości. Kolejne wykłady, pełne wyrafinowanego, czarnego humoru, wprowadzają widza w obiektywne, chłodne obszary nauki, gdzie pojęcie politycznej poprawności nie ma znaczenia. Jednocześnie śledzimy niepokojące, sadystyczne love story narcystycznego artysty i jego uległej dziewczyny Nel.</i></div><div style="text-align: justify;"><i>Sailor, wizualne uzupełnienie powieści pod tym samym tytułem, jest pełnometrażowym debiutem Normana Lety. Sposób prowadzenia narracji wykracza zarówno poza obszar tradycyjnego kina, jak i szeroko pojętego wideo-artu, umiejscawiając film na pograniczu kina i literatury. Sailor jest bez wątpienia jedną z najbardziej ekscentrycznych propozycji filmowych, jakie powstały w ciągu ostatnich kilku lat. (</i><span class="Apple-style-span" style="font-style: normal;">Ewa Szabłowska, katalog MFF Nowe Horyzonty 2010)</span></div></i> <br />
<div style="text-align: justify;"><b style="line-height: 14px;">NORMAN LETO </b><span class="Apple-style-span" style="line-height: 14px;">- urodzony w Bochni (1980), samouk, rozpoczął swoją działalność artystyczną od grafiki komputerowej, przechodząc następnie etap grafiki tradycyjnej i malarstwa. Jego dokonania z tamtego okresu zostały zyskały uznanie w kraju i za granicą ( wystawy m. in. w Australii i Czechach). W 2003 roku Norman nakręcił film "Tyle w Tobie Chemii" i od tego czasu coraz mocniej angażuje się w projekty audiowizualne, eksplorując pogranicze nauki i sztuki.</span></div><span class="Apple-style-span" style="line-height: 14px;"><div style="text-align: justify;">W 2007 roku Leto nawiązał współpracę z reżyserem teatralnym Krystianem Lupą przy realizacji głośnej sztuki pt. „Factory Two”. Następnie przedstawił samodzielny projekt "Buttes Monteaux" prezentowany w krakowskiej Art Agendzie Nova. Instalacja ta została na stałe włączona do kolekcji Centrum Sztuki Współczesnej w Warszawie. W 2010 Norman ukończył swoją pierwszą książkę i pierwszy film pełnometrażowy pt. SAILOR, który spotkał się z bardzo ciepłym przyjęciem na festiwalu ERA NOWE HORYZONTY, zaś brytyjski tygodnik TRIBUNE uznał go za "najlepszy i najbardziej zaskakujący niezależny debiut festiwalu". Obecnie Norman Leto przygotowuje kolejny film zatytułowany "Photon", dotykający problemów z pogranicza nowoczesnej fizyki, biologii i socjologii.</div></span></span></span><br />
<span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><span class="text_exposed_show" style="background-color: white; color: #333333; display: inline; line-height: 14px; text-align: left;"><br />
</span></span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://4.bp.blogspot.com/-vi9UYU8JJjg/Tt9xzcs3QNI/AAAAAAAAADc/1X1dpuJab8c/s1600/zyciorys_geraldine_chaplin_NORMAN_LETO_1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://4.bp.blogspot.com/-vi9UYU8JJjg/Tt9xzcs3QNI/AAAAAAAAADc/1X1dpuJab8c/s320/zyciorys_geraldine_chaplin_NORMAN_LETO_1.jpg" width="319" /></a></div><div style="text-align: center;"><span class="Apple-style-span" style="color: #333333; font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; font-size: x-small;"><span class="Apple-style-span" style="line-height: 14px;">Norman Leto, <i>Bryła życia aktorki Geraldine Chaplin</i></span></span></div><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><span class="text_exposed_show" style="background-color: white; color: #333333; display: inline; text-align: left;"><i style="line-height: 14px;"><br />
</i></span></span><br />
<div style="text-align: justify;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><span class="text_exposed_show" style="background-color: white; color: #333333; display: inline; text-align: left;"><i style="line-height: 14px;"><b style="font-style: normal;">Wybrane wystawy zbiorowe i indywidualne:</b><span class="Apple-style-span" style="font-style: normal;">2007 – biennale młodej sztuki europejskiej jeune création européene, Paryż, Francja</span></i></span></span></div><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><span class="text_exposed_show" style="background-color: white; color: #333333; display: inline; text-align: left;"><i style="line-height: 14px;"> </i><div style="line-height: 14px; text-align: justify;">2007 - Negatywne aspekty nadmiernej wolności w wieku lat 26. Centrum Sztuki Współczesnej, Warszawa.</div><div style="line-height: 14px; text-align: justify;">2008 - Sprzedam połowę bliźniaka; Galeria Arsenał Poznań</div><div style="line-height: 14px; text-align: justify;">2009 - Power Games - Haifa Museum of Art, Haifa, Izrael</div><div style="line-height: 14px; text-align: justify;">2009 - Serce to samotny myśliwy - Lille, Francja</div><div style="line-height: 14px; text-align: justify;">2009 - Streets & Other Interiors, lokal_30 at ZOO Art Fairs, London</div><div style="line-height: 14px; text-align: justify;">2010 - "SAILOR", premiera filmu, 10ty międzynarodowy festiwal filmowy Era Nowe Horyzonty</div><div style="text-align: justify;"><span class="Apple-style-span" style="line-height: 14px;"><br />
</span></div><b style="line-height: 14px;"><div style="text-align: justify;"><b>Norman Leto w DKF Maciste</b></div><div style="text-align: justify;"><b>MIEJSCE</b><span class="Apple-style-span" style="font-weight: normal;">: Kino Regis, ul. Regis 1, Bochnia, duża sala</span></div></b></span></span><br />
<div style="text-align: justify;"><span class="Apple-style-span" style="background-color: white; color: #333333; font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; line-height: 14px;"><b>CZAS</b>: </span><span class="Apple-style-span" style="background-color: white; color: #333333; font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; line-height: 14px;">8 grudnia 2011,</span><span class="Apple-style-span" style="background-color: white; color: #333333; font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; line-height: 14px;"> godz. 19.00</span></div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="background-color: #fff5f1; color: #474747; font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; font-size: 15px; line-height: 21px;"><div style="text-align: justify;"><b>ORGANIZATORZY</b>: DKF Maciste i Miejski Dom Kultury w Bochni</div></div><div style="background-color: #fff5f1; color: #474747; font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; font-size: 15px; line-height: 21px;"><div style="text-align: justify;"><b>BILETY</b>: 10 zł, dla członków DKF Maciste 5 zł</div></div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><br />
<div style="text-align: justify;"><span class="Apple-style-span" style="background-color: white; color: #333333; font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; line-height: 14px;">Projekt dofinansowany ze środków PISF.</span></div><span class="Apple-style-span" style="background-color: white; color: #333333; font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; line-height: 14px;"><div style="text-align: justify;"><span class="Apple-style-span" style="background-color: white; color: #333333; font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">Będzie to ostatnie spotkanie w ramach DKF w 2011 roku. </span><span class="Apple-style-span" style="color: black; font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; line-height: normal;"><span class="text_exposed_show" style="background-color: white; color: #333333; display: inline; line-height: 14px; text-align: left;">Zapraszamy serdecznie!</span></span></div></span><br />
<div style="text-align: justify;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><span class="text_exposed_show" style="background-color: white; color: #333333; display: inline; line-height: 14px; text-align: left;"><br />
</span></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/UqAqa-9q5-M?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><span class="text_exposed_show" style="background-color: white; color: #333333; display: inline; line-height: 14px; text-align: left;"><br />
</span></span>DKF Macistehttp://www.blogger.com/profile/17825037167744215761noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7962415900778602599.post-39542002648389218522011-11-21T14:50:00.001+01:002012-01-17T16:18:24.713+01:00Stanisław Janicki w DKF Maciste<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<b>24 listopada gościem Dyskusyjnego Klubu Maciste będzie Stanisław Janicki, gospodarz legendarnego programu „W starym kinie”, który wprowadzi widzów w meandry przedwojennej kinematografii polskiej i zaprezentuje swój film o Eugeniuszu Bodo. Pokazany zostanie także jeden z najsłynniejszych filmów z najpopularniejszym polskim aktorem lat 30., „Piętro wyżej”.</b></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-wRU1bXtI6Io/TspTf_3hC-I/AAAAAAAAADE/hDl6B3W82JU/s1600/Janicki1+%25281%2529.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="http://3.bp.blogspot.com/-wRU1bXtI6Io/TspTf_3hC-I/AAAAAAAAADE/hDl6B3W82JU/s320/Janicki1+%25281%2529.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-align: center;">
<span style="font-size: x-small;">Stanisław Janicki</span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
Janicki to jeden z najbardziej oczekiwanych gości bocheńskiego DKF-u. Zapowiadany od dawna, w końcu przyjął nasze zaproszenie. Pan Stanisław prowadził najdłużej nadawany program filmowy w historii polskiej telewizji, czyli pamiętane przez wszystkie pokolenia urodzone przed przełomem 1989 roku, „W starym kinie”. </div>
<div align="JUSTIFY" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/wnaJZOm2Nv8?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-align: center;">
<span style="font-size: x-small;">czołówka programu ''W starym kinie''</span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
Nasz gość jest również autorem wielu artykułów i książek o tematyce filmowej, a także reżyserem i scenarzystą kilku filmów fabularnych i dokumentalnych. Z uwagi na ogromny dorobek i imponującą wiedzę zaproponowaliśmy panu Stanisławowi, żeby sam wybrał film, który chciałby zaprezentować bocheńskim widzom. Wybór padł na „Piętro wyżej” (1937) Leona Trystana, jeden z ostatnich filmów zmarłego tragicznie w podkijowskim łagrze gwiazdora przedwojennego kina polskiego, Eugeniusza Bodo. To z tego filmu pochodzą popisowe numery Bodo, znane do dziś ''Seksapil'' oraz ''Umówiłem się z nią na dziewiątą”. Dzieło jest komedią muzyczną, która wykorzystuje popularny w kinie motyw cross-dressingu, czyli przebieranki (Bodo swój najsłynniejszy utwór, „Seksapil”, wykonuje w kobiecych fatałaszkach), ale żywot artysty nie był równie radosny, co tematyka jego filmów. Dlatego przed projekcją pan Janicki zaprezentuje swój dokument o aktorze, ''Requiem dla Eugeniusza Bodo” oraz wygłosi wykład wprowadzający widzów w realia polskiego filmu lat 30. </div>
<div align="JUSTIFY" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/FSKvi5sB1Po?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
</div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-align: center;">
<span style="font-size: x-small;">popisowy numer Bodo, ''Seksapil'' (fragment filmu ''Piętro wyżej'' z 1937 r.)</span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-weight: normal;">Na to niezwykłe spotkanie z legendą polskiej telewizji oraz bożyszczem przedwojennego kina zaprosimy widzów już </span><b>24 listopada o godzinie 19:00 do kina Regis.</b></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-oAL6rBgjwU8/TspUXNv8eTI/AAAAAAAAADM/SBeIyxqEgII/s1600/stanislaw_janicki_znawca_4960408_632.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="168" src="http://4.bp.blogspot.com/-oAL6rBgjwU8/TspUXNv8eTI/AAAAAAAAADM/SBeIyxqEgII/s320/stanislaw_janicki_znawca_4960408_632.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<br /></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<br /></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<b>Stanisław Janicki w DKF Maciste</b></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<b>CZAS</b>: 24 listopada 2011, g. 19:00</div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<b>MIEJSCE</b>: Kino Regis, Bochnia</div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<b>ORGANIZATORZY</b>: DKF Maciste i Miejski Dom Kultury w Bochni </div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<b>BILETY</b>: 10 zł, dla członków DKF Maciste 5 zł</div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
Projekt dofinansowany ze środków PISF </div>
<div align="JUSTIFY" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>DKF Macistehttp://www.blogger.com/profile/17825037167744215761noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7962415900778602599.post-49928737677872793592011-11-01T00:52:00.000+01:002012-02-15T13:40:31.129+01:00Jak działa Antonisz? Czyli spotkanie z filmami krakowskiego wizjonera technik non-camerowych w DKF Maciste.<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/_1FfeEq4IS8I/R1-ishA-W9I/AAAAAAAAAM8/mSj0Ltrw6PE/s320/antoniszczak2.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="160" src="http://2.bp.blogspot.com/_1FfeEq4IS8I/R1-ishA-W9I/AAAAAAAAAM8/mSj0Ltrw6PE/s200/antoniszczak2.jpg" width="200" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<b>Dyskusyjny Klub Filmowy Maciste ma zaszczyt zaprosić państwa na niezwykłe spotkanie z twórczością Juliana Antonisza, wybitnego polskiego animatora, eksperymentatora i ironisty. Spotkanie poprowadzi znawca filmu animowanego, krytyk filmowy i znakomity retor Jerzy Armata. Projekcja odbędzie się 3 listopada o godz. 19:00 w kinie Regis. Bilety w cenie 10 zł i 5 zł dla członków DKF Maciste.<o:p></o:p></b></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<i><br />
</i></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<i><br />
</i></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<i>Ależ to kultowy artysta ten Antonisz, pełny odlot.</i></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<b>Zdanie zasłyszane przez Jerzego Armatę w trakcie projekcji filmów Juliana Antonisza na festiwalu Etiuda&Anima</b></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Julian Antonisz, a właściwie Julian Józef Antoniszczak, to na polskiej scenie filmu animowanego prawdziwy oryginał. Przedwcześnie zmarły, przez prawie dwadzieścia lat czujnie wychwytywał i komentował absurdy PRLu, utrwalając swoje spostrzeżenia bezpośrednio na taśmie filmowej, z pominięciem kamery. Przy żmudnej obróbce kadrów, znać dała o sobie kolejna twarz Antonisza – domorosłego wynalazcy, zdolnego skonstruować narzędzia do obróbki taśmy z dostępnych pod ręką elementów młynka do kawy, czy maszyny do szycia. Drapiąc, malując, lub wypalając na celuloidowej taśmie, swoje kipiące absurdem opowieści o działaniu jamniczka, upadku polskiej szkoły plakatów itd. Atonisz cieszył się pełną swobodą twórczą, uwolniony od ograniczeń kamery, mógł każdy element pojedynczego kadru poddać osobistej kontroli. Twierdząc, iż kino skończyło się wraz z braćmi Lumiere i wynalezieniem kinematografu, zafascynowany materią taśmy filmowej Antoniszczak sięgał do prahistorii medium, jednocześnie poszerzając spektrum jego możliwości. Wyjątkowa technika i niezwykła spostrzegawczość szła u Antonisza w parze z najważniejszą cechą – ciepłym i równocześnie, niezwykle ironicznym poczuciem humoru, którym skrzy się każda z jego miniaturowych form filmowych. Ta cecha, Antoniszowego kina, stała się podstawą takich porównań:<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<i><br />
</i></div>
<div class="MsoNormal">
<i>Dziś wszyscy, którzy chcą znaleźć najdoskonalszy filmowy portret PRL oglądają filmy Stanisława Barei. Nie zapominajmy jednak, że polska animacja także miała swego Bareję. Nazywał się Julian Józef Antonisz. </i>(Jan Strękowski)<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Antoniszczakowi udało się wypracować niezwykle demokratyczny model kina, w którym ludzie pamiętający PRL rozpoznają znajome elementy, młodsze pokolenie odnajdzie ponadczasowy dowcip i opowieść o minionym świecie, zaś dziecko zachwyci się fantastyczną, pulsującą kolorem animacją. Na tą właśnie właściwość filmów Antonisza zwracał szczególną uwagę Marcin Giżycki:<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<i><br />
</i></div>
<div class="MsoNormal">
<i>Antonisz przejawiał zainteresowanie dla nietypowych tworzyw i eksperymentów (...), stworzył własny świat zaludniony postaciami o rozlewających się, pulsujących kształtach, poruszających się wśród autentycznych trybików, śrubek i innych odpadów technicznego śmietnika (Fobia, 1967, Jak nauka wyszła z lasu, 1970, Jak działa jamniczek, 1972). Jest w tych filmach tyleż reminiscencji sztuki pop, co i żartobliwego do niej dystansu (Film o sztuce biurowej, 1975). (...) Działalność tego (...) niezwykle wszechstronnego twórcy, nie tylko plastyka i filmowca, ale także muzyka i wynalazcy wykazywała, że tradycyjne podziały na film dla dorosłych, dla dzieci i eksperymenty (czyli, wedle potocznej opinii, dla nikogo) nie muszą obowiązywać.<o:p></o:p></i></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Dlatego, zapraszamy każdego, kto wspólnie z nami chce się przekonać czy rzeczywiście, jak mawiał Antonisz: <i>Pulsująca kraina non camery to jedyne antidotum na istniejącą obok paranoiczną rzeczywistość.</i><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://www.filmlandpolen.de/uploads/pics/gaeste_september_04.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="http://www.filmlandpolen.de/uploads/pics/gaeste_september_04.jpg" width="151" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<b>JERZY ARMATA</b></div>
<div class="MsoNormal">
Ur. 1953 w Brzeźnicy Dębickiej.<br />
Krytyk filmowy i muzyczny, dziennikarz, pedagog. Absolwent Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego (1977). W latach 1977-90 kierownik Działu Filmów Oświatowych i Festiwali w Okręgowym Przedsiębiorstwie Rozpowszechniania Filmów w Krakowie, w 1991 - redaktor w Studiu Filmów Animowanych w Krakowie, od 1992 - redaktor w krakowskim oddziale „Gazety Wyborczej”. W latach 1985-1991 – adiunkt w Pracowni Filmu Animowanego krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. Członek Stowarzyszenia Filmowców Polskich; od 2006 – wiceprzewodniczący krakowskiego oddziału SFP. Selekcjoner i juror wielu festiwali filmowych. Autor telewizyjnych cyklów poświęconych filmom krótkometrażowym (<i>Dwóch ludzi z filmem, Anima, Małe Kino</i>). Laureat Nagrody Stowarzyszenia Filmowców Polskich za publikacje poświęcone polskiemu filmowi animowanemu (1989). Ekspert Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Autor książek poświęconych polskim twórcom filmów animowanych <i>Hobby. Animacja. Kino Daniela Szczechury </i>i <i>Śnione Filmy Piotra Dumały</i>, monografii <i>Studio Filmów Animowanych w Krakowie</i>, współtwórca licznych książek (m.in. <i>Kino końca wieku</i>, <i>Historia kina polskiego</i>), encyklopedii (m.in. <i>Encyklopedia kina</i>, <i>Encyklopedia kultury polskiej XX wieku. Film – Kinematografi</i>a, <i>Aktualizacje encyklopedyczne. Suplement do wielkiej ilustrowanej encyklopedii powszechnej Wydawnictwa Gutenberga. Tom 8 – Film</i>, <i>Encyklopedia Krakowa</i>), leksykonów i katalogów o tematyce filmowej.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-size: 12pt;">W trakcie pokazu zaprezentujemy m.in. filmy:<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<b><span style="font-size: 12pt;">- Film grozy </span></b><span style="font-size: 12pt;">(1976) Pastisz filmów grozy, w którym wysłuchujemy wykładu na temat strachu z udziałem wampirów, wilkołaków i Baby Jagi oraz poznajemy niekonwencjonalne metody pracy dentysty Zenka.<b><o:p></o:p></b></span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<b><span style="font-size: 12pt;">- Dziadowski blues non-camera </span></b><span style="font-size: 12pt;">(1978)<b> </b>Dziadowska ballada komentuje obrazy świata, który symbolicznie przedstawia: człowiek piłuje gałąź na której siedzi (Nagrody: 1980 - 11. PF o Sztuce Zakopane, nagroda "Srebrny Pegaz").<b><o:p></o:p></b></span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<b><span style="font-size: 12pt;">- Ostry film zaangażowany </span></b><span style="font-size: 12pt;">(1979) O upadku życia kulturalnego spowodowanego przez likwidację kiosków oklejanych plakatami informującymi o imprezach kulturalnych (Nagrody: 1980 - 17. Międzynarodowy Festiwal Filmów Krótkometrażowych, Kraków, Brązowy Smok za scenariusz, komentarz i muzykę; 20. Ogólnopolski Festiwal Filmów Krótkometrażowych, Kraków, Grand Prix "Złoty Lajkonik").<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<b><span style="font-size: 12pt;">- Dodatkowe wole trawienne magistra Kiziołła </span></b><span style="font-size: 12pt;">(1983) W konwencji kroniki noncamerowej. Zabawna opowieść o człowieku, który w dobie kryzysu wykształcił dodatkowe wole, które trawi nawet program rozrywkowy nadawany przez TV.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<b><span style="font-size: 12pt;">- Polska Kronika non-camerowa część 1 </span></b><span style="font-size: 12pt;">(1981) Wzorowana na Polskiej Kronice Filmowej żartobliwa kronika noncamerowa poświęcona m.in. sytuacji w kosmosie (Nagrody: 1982 - XXII OFFK Kraków, Brązowy Lajkonik).<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<b><span style="font-size: 12pt;">- Światło w tunelu </span></b><span style="font-size: 12pt;">(1986)<b> </b>Zabawna, a zarazem przejmująca opowieść o życiu po życiu. Dusza bohatera dostrzega w tunelu dwa światełka, które okazują się światłami wielkiego samochodu, prowadzonego przez śmierć (Nagrody: 1986 - nagroda szefa kinematografii - pośmiertnie, razem z filmem Polska kronika rysunkowa animowana non-camerowa nr 12 wyd. b 1986, Międzynarodowy Festiwal Filmów Krótkometrażowych, Oberhausen, nagroda Klubów Filmowych FICC ).<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-size: 12pt;"><br />
</span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-size: 12pt;"><b>A tak, według Juliana Antonisza działa jamniczek:</b></span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-size: 12pt;"><br />
</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/bIN4ZL9U7Z4?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
A tu przeczytać można znakomity tekst Jana Strękowskiego, na temat Juliana Antonisza (z którego obficie czerpie powyższa zapowiedź):</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<a href="http://www.culture.pl/baza-film-pelna-tresc/-/eo_event_asset_publisher/eAN5/content/julian-jozef-antonisz-antoniszczak">http://www.culture.pl/baza-film-pelna-tresc/-/eo_event_asset_publisher/eAN5/content/julian-jozef-antonisz-antoniszczak</a></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-size: 12pt;"><br />
</span></div>DKF Macistehttp://www.blogger.com/profile/17825037167744215761noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7962415900778602599.post-67621625660840869252011-10-27T13:41:00.001+02:002012-02-15T13:41:18.448+01:00''Pięć nieczystych zagrań'' w DKF Maciste!<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="font-size: small;"><span class="Apple-style-span" style="background-color: white; color: #333333; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 15px; orphans: 2; text-align: left; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;">Tym razem w ramach Dyskusyjnego Klubu Filmowego Maciste będzie można zobaczyć „<b>Pięć nieczystych zagrań”</b> Larsa von Triera i Jørgena Letha. Projekcja odbędzie się<b> 27 października o godz. 19:00 w kinie Regis</b>. Bilety w cenie 10 zł i 5 zł dla członków DKF Maciste. Prelekcję przed filmem wygłosi Stanisław Liguziński.</span></span></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="font-size: small;"><span class="Apple-style-span" style="background-color: white; color: #333333; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 15px; orphans: 2; text-align: left; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"></span></span></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="font-size: small;"><span class="Apple-style-span" style="background-color: white; color: #333333; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 15px; orphans: 2; text-align: left; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><br />
</span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://images.moviepostershop.com/the-five-obstructions-movie-poster-2003-1010477517.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://images.moviepostershop.com/the-five-obstructions-movie-poster-2003-1010477517.jpg" width="231" /></a></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="font-size: small;"><span class="Apple-style-span" style="background-color: white; color: #333333; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 15px; orphans: 2; text-align: left; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"> </span></span></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="font-size: small;"><span class="Apple-style-span" style="background-color: white; color: #333333; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 15px; orphans: 2; text-align: left; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><br />
„Oulipijczyk to szczur, który sam dla siebie buduje labirynt, by następnie z niego uciec”<br />
Raymon Queneau<br />
<br />
<span class="text_exposed_show" style="display: inline;">Powyższe słowa wypowiedziane zostały przez Raymonda Queneau, jednego z założycieli OuLiPo – warsztatu literatury potencjalnej. Zafascynowani szaradami, równaniami i łamigłówkami, członkowie OuLiPo uzmysławiali sobie, że w procesie tworzenia, równie ważne co kartka i płótno, są atrament i rama. Twórczość Georgesa Pereca, Raymonda Queneau, Italo Calvino, czy Harry’ego Matthewsa opiera się na twardych, arbitralnie ustawionych ramach konstrukcyjnych, dotyczących ilości występujących w utworach postaci, stylu, języka, topografii miast i architektury budynków. Twórczość, jakiegokolwiek rodzaju jest bowiem ustanawianiem i pokonywaniem ograniczeń, niezależnie od tego, czy zostały one ustanowione świadomie. Poddawanie rzeczywistości rygorom słowa, obrazu, lub dźwięku to niezwykle subtelna gra, której sprostać potrafią tylko nieliczni – zdolni ujarzmić nieskończenie wiele szczegółów w ciasnym kaftanie zwięzłej formy.<br />
Jeden z największych „kodyfikatorów” współczesnego kina, współodpowiedzialny za manifest Dogma 95 Lars von Trier z pomocą swojego mistrza – Jorgena Letha w pięciu nieczystych zagraniach obnaża przed widzem specyfikę pracy nad filmem. W pięciu, niezwykle fascynujących odsłonach, Leth i Von Trier dają nam próbkę tego czym, dla reżysera filmowego, jest praca na obrazowaniem - wizualną adaptacją zapisanego w scenariuszu tematu.</span></span></span></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://keepingtim3.files.wordpress.com/2008/04/the_five_obstructions.jpg?w=510" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="180" src="http://keepingtim3.files.wordpress.com/2008/04/the_five_obstructions.jpg?w=510" width="320" /></a></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="font-size: small;"><span class="Apple-style-span" style="background-color: white; color: #333333; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 15px; orphans: 2; text-align: left; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><span class="text_exposed_show" style="display: inline;"><br />
<br />
Krytyk filmowy Jan Topolski, taki pisał o Pięciu nieczystych zagraniach:<br />
<br />
"Toż to traktat o kinie, jakiego dawno nie było. (...) Wydaje się, że von Trier - jak i być może wcześniej Kubrick? - założył sobie w początkach kariery, że nakręci wszystko na każdy temat w dowolny sposób. (...) Von Trier przeprowadza na gruncie kina strategię maksymalnego samoograniczenia i samokontroli ("samobiczowania"), zaplanowanego od początku do prawie (!) końca eksperymentu na sobie.<br />
<br />
I w "Pięciu przymusach" wprost to deklaruje. Nieważny jest temat. Nieważna jest nawet forma. Chodzi tylko o arbitralnie przyjęte przez siebie - lub narzucone innym - przymusy, a następnie wyzwolenie się z nich, to znaczy nakręcenie takiego filmu, ażeby widz ani przez moment nie pomyślał, że reżyser jest weń czymkolwiek ograniczony. Na tym właśnie polega prawdziwe mistrzostwo: kiedyż bowiem słuchając fugi Bacha uświadamiamy sobie, ilu rygorom jest ta najściślejsza forma muzyczna poddana? A już u Beethovena czy Hindemitha to słyszymy, te dialektyczne zmagania się wolnej wyobraźni z oporną materią. Tego, co subiektywne i wolne z tym, co obiektywne i narzucone.<br />
<br />
Tutaj ograniczenia są wielostronne: dotyczą tematu, formy, gatunku, miejsca akcji, sposobu filmowania, budowy ujęcia, aktorstwa. (...)<span class="Apple-converted-space"> </span><br />
<br />
Przewrotną, niejako perwersyjną stroną "Pięciu przymusów" jest to, że von Trier nakłada je innemu reżyserowi. Oczywiście jest tu wiele z opisywanej przez Kołodyńskiego dezynwoltury, z psikusa młodego prowokatora - ale zarazem i skryty lęk, żeby samemu się nie odsłonić. Obrona przez atak. Podświadoma projekcja lęku... Bowiem tak naprawdę w tym filmie nie ma dwóch reżyserów ani żadnej konfrontacji! Ostatnim mistrzowskim manewrem w przymusie piątym von Trier szelmowsko mruga okiem: co, uwierzyliście, że ten Leth istnieje? To przecież ja sam sobie narzucam przymusy, sam ze sobą walczę, sam się biczuję. I tu właśnie mówi o istocie swego kina, ale i o istocie sztuki."</span></span></span></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="font-size: small;"><span class="Apple-style-span" style="background-color: white; color: #333333; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 15px; orphans: 2; text-align: left; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><span class="text_exposed_show" style="display: inline;"></span></span></span></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/0YPmRMipnSM?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><span class="Apple-style-span" style="background-color: white; color: #333333; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 15px; orphans: 2; text-align: left; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><span class="text_exposed_show" style="display: inline;"><span style="font-size: x-small;">trailer filmu</span></span></span></span><br />
<span style="font-size: small;"><span class="Apple-style-span" style="background-color: white; color: #333333; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 15px; orphans: 2; text-align: left; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><span class="text_exposed_show" style="display: inline;"></span></span></span></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="font-size: small;"><span class="Apple-style-span" style="background-color: white; color: #333333; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 15px; orphans: 2; text-align: left; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><span class="text_exposed_show" style="display: inline;"></span></span></span></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="font-size: small;"><span class="Apple-style-span" style="background-color: white; color: #333333; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 15px; orphans: 2; text-align: left; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><span class="text_exposed_show" style="display: inline;"></span></span></span></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="font-size: small;"><span class="Apple-style-span" style="background-color: white; color: #333333; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 15px; orphans: 2; text-align: left; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><span class="text_exposed_show" style="display: inline;"></span></span></span></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="font-size: small;"><span class="Apple-style-span" style="background-color: white; color: #333333; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 15px; orphans: 2; text-align: left; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><span class="text_exposed_show" style="display: inline;"></span></span></span></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="font-size: small;"><span class="Apple-style-span" style="background-color: white; color: #333333; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 15px; orphans: 2; text-align: left; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><span class="text_exposed_show" style="display: inline;"></span></span></span></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><span class="Apple-style-span" style="background-color: white; color: #333333; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 15px; orphans: 2; text-align: left; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><span class="text_exposed_show" style="display: inline;">* * * </span></span></span><br />
<span style="font-size: small;"><span class="Apple-style-span" style="background-color: white; color: #333333; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 15px; orphans: 2; text-align: left; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><span class="text_exposed_show" style="display: inline;"></span></span></span></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="font-size: small;"><span class="Apple-style-span" style="background-color: white; color: #333333; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 15px; orphans: 2; text-align: left; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><span class="text_exposed_show" style="display: inline;">Zapraszamy serdecznie już w najbliższy czwartek! Ponadto, w najbliższym czasie szykujemy dla Państwa prawdziwe rarytasy w postaci spotkania z <b>Jerzym Armatą </b>(3.XI.2011), znawcą polskiej animacji, który opowie Państwu o twórczości genialnego krakowskiego twórcy – <b>Juliana Antoniszczaka</b>, oraz wieczoru z <b>Stanisławem Janickim</b> (24.XI.2011), gospodarzem legendarnego programu<b> W starym kinie</b>, który wprowadzi nas w meandry przedwojennej kinematografii polskiej i zaprezentuje swój film o <b>Eugeniuszu Bodo</b>.</span></span></span></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="font-size: small;"><span class="Apple-style-span" style="background-color: white; color: #333333; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 15px; orphans: 2; text-align: left; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><span class="text_exposed_show" style="display: inline;"></span></span></span></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="font-size: small;"><span class="Apple-style-span" style="background-color: white; color: #333333; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 15px; orphans: 2; text-align: left; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><span class="text_exposed_show" style="display: inline;"><br />
<br />
PIĘĆ NIECZYSTYCH ZAGRAŃ<br />
Reż. Lars von Trier, Jørgen Leth<br />
Dania, Szwecja, Belgia, Francja; 90 min<br />
Obsada: Claus Nissen, Majken Algren Nielsen, Jørgen Leth, Lars von Trier</span></span></span></div>DKF Macistehttp://www.blogger.com/profile/17825037167744215761noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7962415900778602599.post-2066456172082897812011-09-22T11:38:00.002+02:002012-02-15T13:42:54.687+01:00Marcin Koszałka w DKF Maciste!<span class="Apple-style-span" style="background-color: white; color: #333333; line-height: 15px;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;">Już w najbliższy<b> czwartek (29 września 2011)</b> DKF Maciste zaprosi widzów do kina Regis na zapowiadane od dawna <b>spotkanie z operatorem i reżyserem-dokumentalistą Marcinem Koszałką. Przed spotkaniem pokażemy dwa najnowsze filmy twórcy: ''Deklarację nieśmiertelności''</b> oraz '<b>'Ucieknijmy od niej''</b>.<br />
Wstęp wolny!<br />
<br />
<span class="text_exposed_show" style="display: inline;">***<br />
<i><b>Kilka słów o twórcy</b></i></span></span></span><br />
<span class="Apple-style-span" style="background-color: white; color: #333333; line-height: 15px;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><span class="text_exposed_show" style="display: inline;"><br />
</span></span></span><br />
<span class="Apple-style-span" style="background-color: white; color: #333333; line-height: 15px;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><span class="text_exposed_show" style="display: inline;">W młodości alpinista, wieczny student, fotograf-amator. Imał się różnych zajęć. Malował kominy, pracował w elektrociepłowni, był stróżem nocnym w kinie Kijów. Tuż przed trzydziestką, na trzecim roku studiów w katowickiej filmówce, zrealizował „Takiego pięknego syna urodziłam” (1999), krótki, dyplomowy film, który odmienił oblicze polskiego dokumentu. Dziś jest wziętym operatorem (jego zdjęcia np. do „Pręg” Małgorzaty Piekorz czy „Rewersu” Borysa Lankosza zdobywały laury na wielu festiwalach) ale jako reżyser wciąż pozostaje w sferze filmu dokumentalnego. Marcin Koszałka, jedno z najgorętszych nazwisk polskiego kina ostatnich lat, będzie gościem DKF Maciste 29 września. </span></span></span><br />
<span class="Apple-style-span" style="background-color: white; color: #333333; line-height: 15px;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><span class="text_exposed_show" style="display: inline;"><br />
</span></span></span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-UfDwf-teXiw/Tnr_nffGHGI/AAAAAAAAAC4/5l8s4T1lYlw/s1600/Marcin+Kosza%25C5%2582ka+2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="222" src="http://3.bp.blogspot.com/-UfDwf-teXiw/Tnr_nffGHGI/AAAAAAAAAC4/5l8s4T1lYlw/s320/Marcin+Kosza%25C5%2582ka+2.jpg" width="320" /></a></div>
<span class="Apple-style-span" style="background-color: white; color: #333333; line-height: 15px;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><span class="text_exposed_show" style="display: inline;"><br />
</span></span></span><br />
<span class="Apple-style-span" style="background-color: white; color: #333333; font-family: Georgia,'Times New Roman',serif; line-height: 15px;"><b><i>Deklaracja nieśmiertelności</i></b></span><br />
<span class="Apple-style-span" style="background-color: white; color: #333333; line-height: 15px;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><span class="text_exposed_show" style="display: inline;"><br />
</span></span></span><span class="Apple-style-span" style="background-color: white; color: #333333; font-family: Georgia,'Times New Roman',serif; line-height: 15px;">Koszałka od lat podejmuje podobną tematykę – piekło rodzinnych relacji, trudności w porozumieniu międzyludzkim, obsesja śmierci. Wszystkie one znajdują wyraz w dwóch najnowszych filmach: „Deklaracji nieśmiertelności” oraz „Ucieknijmy od niej” (oba miały premierę na tegorocznym Krakowskim Festiwalu Filmowym). Pierwszy opowiada o niegdysiejszym nauczycielu reżysera, Piotrze „Szalonym” Korczaku, jednym z najlepszych polskich alpinistów. Twórca pokazuje Korczaka u schyłku jego kariery, prowokując go do pytań, czy będzie mógł odnaleźć się w życiu, kiedy starość nie pozwoli mu już na wspinaczkę. Koszałka jest tutaj przewrotny – zadaje niewygodne pytania swojemu mistrzowi, który czasy najlepsze czasy ma już za sobą. Reżyser w przeszłości sam zrezygnował z kariery wspinaczkowej, kiedy próby nie przynosiły zadowalających rezultatów. Jest to więc rodzaj pojedynku twórcy z jego mentorem. Pojedynku tym bardziej fascynującego, że sfilmowanego taśmą 35mm w bardzo trudnych warunkach, w znacznej mierze w górach. ''Film może się podobać lub nie, natomiast nikt nie powinien wyjść z kina po premierze i powiedzieć, że obejrzał złe zdjęcia. Musieliśmy dopracować je do perfekcji operatorsko, wizualnie. Dokument powinien być fotografowany, dobrze fotografowany'' – mówił Koszałka w wywiadzie. Reżyser tym obrazem chciał zbuntować się przeciwko, jak sam to określił, niechlujstwem w polskim dokumencie. Rozczarowany poziomem zdjęć we współczesnym niefabularnym kinie, Koszałka stworzył film olśniewający od strony operatorskiej. Prace nad nim trwały ponad 3 lata. </span><br />
<span class="Apple-style-span" style="background-color: white; color: #333333; line-height: 15px;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><span class="text_exposed_show" style="display: inline;"><br />
</span></span></span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-EJWHYB-crV4/TnsAB6RPUVI/AAAAAAAAAC8/MT58eTpqdGs/s1600/dekla.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="183" src="http://2.bp.blogspot.com/-EJWHYB-crV4/TnsAB6RPUVI/AAAAAAAAAC8/MT58eTpqdGs/s320/dekla.jpg" width="320" /></a></div>
<span class="Apple-style-span" style="color: #333333; font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><span class="Apple-style-span" style="line-height: 15px;"><br />
</span></span><br />
<span class="Apple-style-span" style="background-color: white;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><span class="text_exposed_show" style="display: inline;"><span class="Apple-style-span" style="color: #333333; font-style: italic; font-weight: bold; line-height: 15px;">Ucieknijmy od niej</span></span></span></span><br />
<div style="text-align: justify;">
<span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><span class="Apple-style-span" style="color: #333333; line-height: 15px;"><br />
</span></span></div>
<span class="Apple-style-span" style="background-color: white; color: #333333; font-family: Georgia,'Times New Roman',serif; line-height: 15px;">Równolegle z „Deklaracją…” powstawał „Ucieknijmy od niej”. Film pierwotne miał być zatytułowany „Botoks i śmierć”. Bo takie właśnie dwa obrazy zderza ze sobą autor „Istnienia”. Bohaterką jest siostra Koszałki, Gośka, którą z bratem łączy obsesyjny strach przed śmiercią. Gośka próbuje zatrzymać ulotną urodę, inwestując w operacje plastyczne, otaczając się pięknymi, ale emanującymi kiczem przedmiotami. Koszałka oswaja siostrę z nieuchronnym, pokazując jej ujęcia z krakowskiej Kliniki Leczenia Bólu. Obrazy agonii, uśmierzania bólu, ostatnich wizyt rodziny u umierających, wreszcie – opróżnianie łóżek, czyszczenie pościeli po zmarłych nowobogacka kobieta, właścicielka sieci butików ogląda na ozdobionej ornamentową ramą plazmie. Początkowo niewzruszona Gośka w pewnym momencie pęka. Powracają wspomnienia niedawno zmarłych rodziców. Rozmowa z bratem-filmowcem staje się szczersza… Niezwykle osobiste dzieło „Ucieknijmy od niej” jest kolejnym, po „Takiego pięknego syna urodziłam” i „Jakoś to będzie” obrazem, w którym Koszałka kieruję kamerę w stronę swoją i swojej rodziny. Odważna, ale szalenie kontrowersyjna tematyka podzieliła jurorów tegorocznego Krakowskiego Festiwalu Filmowego. W efekcie film nagrodzili jedynie studenci . Za <i>zmory odbite w strukturze kryształu</i>. </span><br />
<div style="text-align: justify;">
<span class="Apple-style-span" style="background-color: white; color: #333333; line-height: 15px;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><span class="text_exposed_show" style="display: inline;"><br />
</span></span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/--6NTxvaWmUg/TnsAJ3Aq9bI/AAAAAAAAADA/sS2ERyg63Xw/s1600/uciek.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="212" src="http://2.bp.blogspot.com/--6NTxvaWmUg/TnsAJ3Aq9bI/AAAAAAAAADA/sS2ERyg63Xw/s320/uciek.jpg" width="320" /></a></div>
<span class="Apple-style-span" style="background-color: white; color: #333333; line-height: 15px;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><span class="text_exposed_show" style="display: inline;"><br />
</span></span></span><span class="Apple-style-span" style="background-color: white; color: #333333; font-family: Georgia,'Times New Roman',serif; line-height: 15px;">Spotkanie z twórcą poprowadzi Jacek Dziduszko.</span><br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span class="Apple-style-span" style="background-color: white; color: #333333; font-family: Georgia,'Times New Roman',serif; line-height: 15px;">Na zachętę zapraszamy do obejrzenia dwóch pierwszych segmentów "trylogii rodzinnej" Koszałki: "Takiego pięknego syna urodziłam" i ''Jakoś to będzie", które warto zobaczyć przed ''Ucieknijmy od niej'':</span></div>
<span class="Apple-style-span" style="background-color: white; color: #333333; line-height: 15px;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><span class="text_exposed_show" style="display: inline;"><br />
</span></span></span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/8tof-eooWOA?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<div style="text-align: center;">
<span class="Apple-style-span" style="background-color: white; color: #333333; line-height: 15px;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><span class="text_exposed_show" style="display: inline;"><b>"Takiego pięknego syna urodziłam"</b> (1999)</span></span></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span class="Apple-style-span" style="background-color: white; color: #333333; line-height: 15px;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><span class="text_exposed_show" style="display: inline;"><br />
</span></span></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span class="Apple-style-span" style="background-color: white; color: #333333; line-height: 15px;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><span class="text_exposed_show" style="display: inline;"><br />
</span></span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/HcaR882giR0?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<div style="text-align: center;">
<span class="Apple-style-span" style="background-color: white; color: #333333; line-height: 15px;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><span class="text_exposed_show" style="display: inline;"><br />
</span></span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/d-ksx0aBo6c?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<div style="text-align: center;">
<span class="Apple-style-span" style="background-color: white; color: #333333; line-height: 15px;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><span class="text_exposed_show" style="display: inline;"><br />
</span></span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<object class="BLOGGER-youtube-video" classid="clsid:D27CDB6E-AE6D-11cf-96B8-444553540000" codebase="http://download.macromedia.com/pub/shockwave/cabs/flash/swflash.cab#version=6,0,40,0" data-thumbnail-src="http://3.gvt0.com/vi/_RDaJmbC8ds/0.jpg" height="266" width="320"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/_RDaJmbC8ds&fs=1&source=uds" />
<param name="bgcolor" value="#FFFFFF" />
<embed width="320" height="266" src="http://www.youtube.com/v/_RDaJmbC8ds&fs=1&source=uds" type="application/x-shockwave-flash"></embed></object></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<span class="Apple-style-span" style="color: #333333; font-family: Georgia,'Times New Roman',serif; line-height: 15px;"><b>"Jakoś to będzie" </b>(2004)</span></div>
<span class="Apple-style-span" style="background-color: white; color: #333333; line-height: 15px;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><span class="text_exposed_show" style="display: inline;"><br />
* * *<br />
<b>DKF MACISTE prezentuje:</b><br />
Spotkanie z<b> Marcinem Koszałką </b>i pokaz filmów <b>''Deklaracja nieśmiertelności''</b> oraz <b>''Ucieknijmy od niej''</b><br />
<b>Miejsce</b>: Kino Regis<br />
<b>Czas</b>: czwarte, 29 września, godz. 19:00<br />
<b>Wstęp wolny!!!</b><br />
Projekt dofinansowany ze środków PISF.</span></span></span>DKF Macistehttp://www.blogger.com/profile/17825037167744215761noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7962415900778602599.post-34466468690473094582011-09-05T17:44:00.003+02:002012-02-15T13:44:54.370+01:00Maciste spotyka Polę Negri<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="font-size: small;"><b>Maciste był na pierwszym z serii pokazów odrestaurowanej wersji ''Manii. Historii pracownicy fabryki papierosów''. Prezes bocheńskiego DKF-u relacjonuje: </b></span></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<br /></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="font-size: small;"><i>W pokazach dopiero co odnalezionych filmów zawsze jest coś niezwykłego. Ma się poczucie uczestnictwa w jakimś święcie, misterium. Świadomość, że jako jedni z pierwszych oglądamy okaz uważany za zaginiony, nobilituje i wyzwala napięcie krótko przed seansem. Bez względu na to, czy film spełnia oczekiwania czy nie, podobne wydarzenie jest niecodziennym doznaniem. W Filharmonii Narodowej w Warszawie odbyła się polska re-premiera dzieła "Mania. Historia pracownicy fabryki papierosów" (1918) w reżyserii Eugena Illésa z Polą Negri w roli tytułowej.</i></span></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><a href="http://img.interia.pl/rozrywka/nimg/m/r/Mania_Historia_pracownicy_5411187.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="248" src="http://img.interia.pl/rozrywka/nimg/m/r/Mania_Historia_pracownicy_5411187.jpg" width="320" /></a></span></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><br />
</span></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="font-size: small;"><i>''Mania'' miała swoją premierę na trzy dni przed ogłoszeniem niepodległości Polski, a więc także na ponad rok przed pierwszym pokazem ''Gabinetu doktora Caligari'' i na trzy lata przed powstaniem ''Schodów kuchennych'' Leopolda Jessnera i Paula Leniego oraz ''Szyn'' Lupu Picka. Język filmowy nie był może w powijakach, ale daleko mu było jeszcze do rewolucji formy, zapoczątkowanej właśnie przez awangardę - impresjonistyczną, surrealistyczną, czy - jak w wypadku Niemiec - ekspresjonistyczną. ''Gabinet...'' (w nurcie fantastycznym) i ''Schody kuchenne'' czy ''Szyny'' (w nurcie kammerspiel) zapowiadały nie tylko zupełnie nową tematykę w kinie niemieckim - społeczną lub antycypującą powstanie III Rzeszy i tego następstwa, jak chciał Siegfried Kracauer, ale też operowały bardzo świeżymi na owe czasy środkami filmowego wyrazu. </i></span></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="font-size: small;"><i></i></span></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="font-size: small;"><i><br />
</i></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><a href="http://www.maniafilm.pl/wp-content/uploads/2011/06/plakat_Mania800.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="225" src="http://www.maniafilm.pl/wp-content/uploads/2011/06/plakat_Mania800.jpg" width="320" /></a></span></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><br />
</span></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="font-size: small;"><i>Pod tym względem Illés niewiele ma do zaoferowania. Jako reżyser rzadko korzysta z montażu wewnątrzkadrowego - stawia na plany ogólne i pełne, incydentalnie stosując zbliżenia czy detale. Nieruchoma kamera w serii wirażowanych zdjęć filmuje pełne postaci, skąpiąc widzom widoku twarzy. Poprzez to ekspresja aktorska przenosi się z lica na całe ciało. Aktorzy grają ekspresyjnie, ale nie przesadnie, co zdarzało się jeszcze w czasach niemego kina dekadę później. Na pierwszy plan wybija się oczywiście Negri. Polka gra tutaj niejako wbrew wizerunkowi, który przylgnął do niej po serii sukcesów w Niemczech i Stanach Zjednoczonych. Jeśli w późniejszych występach znana była przede wszystkim jako femme fatale, to tutaj gra rolę ofiary. Jej Mania poświęca się dla ukochanego mężczyzny - oddaje się mecenasowi sztuki tylko po to, by kochanek miał możliwość wystawienia opery. Za ofiarność godną bohaterek Von Triera nie spotka ją zrozumienie.</i> <i><span class="Apple-style-span" style="background-color: white; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 20px; orphans: 2; text-align: justify; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"> (...)</span></i></span></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><a href="http://img.interia.pl/rozrywka/nimg/q/u/Mania_Historia_pracownicy_5411195.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="224" src="http://img.interia.pl/rozrywka/nimg/q/u/Mania_Historia_pracownicy_5411195.jpg" width="320" /></a></span></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="font-size: small;"><i><span class="Apple-style-span" style="background-color: white; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 20px; orphans: 2; text-align: justify; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;">Więcej na stronach <a href="http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wydarzenie.asp?wi=80397">Stopklatki</a>. </span></i></span><br />
<span style="font-size: small;"><i><span class="Apple-style-span" style="background-color: white; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 20px; orphans: 2; text-align: justify; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"> </span></i></span></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="font-size: small;"><i><span class="Apple-style-span" style="background-color: white; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 20px; orphans: 2; text-align: justify; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"> </span></i></span></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="font-size: small;"><i><span class="Apple-style-span" style="background-color: white; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 20px; orphans: 2; text-align: justify; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;">Film czeka teraz tournée po kilku europejskich stolicach. Co później stanie się z ''Manią''? Żeby poddana cyfryzacji kopia nie leżała bezczynnie w Filmotece, najlepiej byłoby ją oddać do dyspozycji... DKF-om! Któż z was nie chciałby zobaczyć legendarnej Poli Negri na dużym ekranie, przy akompaniamencie muzyki na żywo? Kibicując ''Manii'' w próbach dotarcia do szerszej grupy widzów, będziemy obserwować dalsze losy projektu.</span></i></span></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<br /></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="font-size: small;"><span class="Apple-style-span" style="background-color: white; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 20px; orphans: 2; text-align: justify; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;">W załączonym trailerze możemy zaobserwować, w jakim stanie była odnaleziona kopia, a jak wygląda po procesie restauracji:</span></span><br />
<span style="font-size: small;"><span class="Apple-style-span" style="background-color: white; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 20px; orphans: 2; text-align: justify; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"> </span></span></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="font-size: small;"><span class="Apple-style-span" style="background-color: white; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 20px; orphans: 2; text-align: justify; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"> </span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/21AqwBuT3s8?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></span></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="font-size: small;"><span class="Apple-style-span" style="background-color: white; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 20px; orphans: 2; text-align: justify; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"> </span></span></div>DKF Macistehttp://www.blogger.com/profile/17825037167744215761noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7962415900778602599.post-15183219394620071622011-08-29T20:32:00.002+02:002012-02-15T13:46:59.549+01:00Na Bardzo Dzikim Zachodzie, czyli za żelazną kurtyną - Jacek Dziduszko o easternach<span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;">Wakacje dobiegają końca... Maciste powoli kończy rozpiskę spotkań w drugiej połowie 2011 roku, tymczasem współzałożyciel klubu, Jacek Dziduszko, popełnił tekst o wschodnioeuropejskiej odmianie najbardziej amerykańskiego gatunku filmowego, jakim jest western. W tekście czytamy:</span><br />
<span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><br />
</span><br />
<span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif; font-style: italic;"><b>Karpaty stylizowane na Góry Skaliste; hiszpańskie plenery imitujące prerie Arizony; radziecki sztucer w miejsce Winchestera; Francuz w roli Indianina w jugosłowiańsko-niemieckiej produkcji austriackiego reżysera… Tradycja filmów o Dzikim Zachodzie została na starym kontynencie zaadoptowana dla potrzeb europejskich widzów, którym dzieje Stanów Zjednoczonych były zupełnie obce. Wycinek z historii podgatunku filmowego, zwanego potocznie ‘’czerwonym westernem’’, został zaprezentowany podczas przeglądu w ramach 11. MFF ‘’Nowe Horyzonty’’ we Wrocławiu.</b></span><br />
<span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"> </span><br />
<div style="font-style: italic; margin-bottom: 0cm;">
<span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><br />
</span></div>
<div style="font-style: italic; margin-bottom: 0cm;">
<span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;">Kiedy dzisiaj myślimy o najbardziej chyba amerykańskim spośród gatunków filmowych w jego europejskim wydaniu, przychodzi nam do głowy przede wszystkim spaghetti western: niespotykana na podobną skalę w zachodnich filmach o kowbojach przemoc, uwodzicielska muzyka Ennio Morricone, Clint Eastwood w bezimiennej roli głównej i nazwisko Sergia Leone w czołówce. Przy większym wysiłku przypominamy sobie jeszcze o Winnetou i jego druhu Old Shatterhandzie, których filmowe przygody przyciągały do kin tłumnie naszych ojców i wujów. Ale to wszystko produkty wolnej gospodarki rynkowej, nieobostrzonej rygorem surowej cenzury. Co w tym czasie kręcono za żelazną kurtyną? </span></div>
<div style="font-style: italic; margin-bottom: 0cm;">
<span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><br />
</span></div>
<div style="margin-bottom: 0cm;">
<span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;">O tym, jakie filmy o kowbojach </span><span class="Apple-style-span" style="background-color: white; font-family: arial,sans-serif; font-size: x-small; line-height: 19px;">–</span><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"> i dlaczego </span><span class="Apple-style-span" style="background-color: white; font-family: arial,sans-serif; font-size: x-small; line-height: 19px;">–</span><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"> kręcono wówczas w demoludach, przeczytacie w wakacyjnym wydaniu ''K MAG-u''. Pędźcie do kiosków, póki numer jeszcze dostępny!</span></div>
<div style="margin-bottom: 0cm;">
<span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><br />
</span></div>
<div style="margin-bottom: 0cm;">
<span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;">Tymczasem zapraszamy do wysłuchania bodaj najsłynniejszego hymnu easternów </span><span class="Apple-style-span" style="background-color: white; font-family: arial,sans-serif; font-size: x-small; line-height: 19px;">– </span><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;">pochodzącej z czechosłowackiej parodii gatunku, ''Lemoniadowego Joe'', pieśni zwanej ''Goodbye'':</span></div>
<div style="margin-bottom: 0cm;">
<span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><br />
</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/3pP7RVGlJBQ?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><br />
</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;">Chcielibyście zobaczyć ''Joego'' albo którąś inną z wschodnioeuropejskich odpowiedzi na western w naszym klubie? Czekamy na sugestie!</span></div>
<div style="margin-bottom: 0cm;">
<span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia,'Times New Roman',serif;"><br />
</span></div>DKF Macistehttp://www.blogger.com/profile/17825037167744215761noreply@blogger.com0